nie rozumiesz wynikow wyborow czy badan?

Nie rozumiem o czym piszecie. Masz problemy z czytaniem?

w twoim przypadku powoli tak.
zadalem proste pytanie o 'wiekszosc', ktora gdzies widzisz i odniosles sie do wyborow i badan.
odnioslem sie wiec do kolejnych wymyslow, ktore tworzysz.

Skoro na PiS głosowało 37% to chyba większość na nich nie głosowała? PiS zawsze też miał wysoki negatywny elektorat. Ty coś napisałeś, że w wyborach zdobyli 87% głosów a potem się pytasz czy nie rozumiem wyników wyborów.

głosowała na nich większość głosujących. Po co w ogóle bawić się w liczenie głosów tych którzy nie poszli głosować i głosów nie oddali?

oczywiscie, ze napisalem.
50% nie glosowalo, wiec rowniez dokonalo wyboru - wygral pis.

tacy to moga teraz grzecznie wypierdalac, bronil im kto glosowac?

Głosujących! pisiory zawsze miały żelazny elektorat, a do tego społeczeństwo się starzeje. Jak wiadomo powszechnie czym starszy człowiek tym bardziej z niego robi się socjalista.

PiS wygrał we wszystkich grupach wiekowych.

Zaklinanie rzeczywistości ?

PO i PiS miało i ma żelazny elektorat, ostatnie wybory to wielka mobilizacja w obu obozach co przełożyło się na wyniki i marginalizacje PSL i SLD, szukający odmiany oddali głos na Kukiza i Petru.

Nie wiem co tu chciałbyś Tor interpretować i analizować.

Większość w każdej grupie zawodowej, wiekowej i populacyjnej wybrała PiS, proporcje jakie są wiemy i nigdy żaden zwycięzca nie zdobył większości rzeczywistej ponieważ za mało ludzi bierze udział w głosowaniach, jednak akurat teraz chcesz to podważać ?

O jakiej mobilizacji mówisz? Dane nic takiego nie pokazują. Frekwencja jest raptem 2% wyższa niż w 2011 i 3% niższa niż w 2007. Lewica+Razem ma mniej więcej tyle co przez ostatnie lata, efekt podziałów i rozdrobnienia. Większościowy mandat PiS to zbieg okoliczności, wywołany zmęczeniem ludzi polską sceną polityczna.

Gdyby nie koalicja w ZL i brakujące 0.1% dla korwina to rząd byłby mniejszościowy albo w koalicji (Kukiz lub/i korwin) z koalicją(sp,pjn (czy jak to się zwie) i pis).

gdyby szafa miala sznurek, to by byla winda.

Tutaj nie ma co gdybać, wnioski nasuwają się same z obserwacji. Nie potrzeba jakichś bzdur od embe o zgodzie wszechwładnego układu, żeby zrozumieć popularność nowoczesnej.

no ja nie rozumiem popularnosci nowoczesnej zupelnie, a ogladam wiekszosc programow publicystycznych.

Widzisz, a ja nie oglądam programów publicystycznych, ani wywiadów z politykami i rozumiem. hehe

moze dlatego robia na tobie takie dobre wrazenie bo patrzysz tylko na ladne twarze w internecie

Nie tylko Tor jest pod urokiem Kamili

@Mendol Może coś w tym być, ale chyba przeceniasz znaczenie przekazu medialnego. Poza tym jeśli ktoś ma rządzić, to czemu nie ładni i dobrze ubrani ludzie?