Przymierzam się do zakupu macbooka pro (do pracy), jest coś co może mnie zniechęcić do niego?

"do pracy" to bardzo szerokie pojęcie, sprecyzuj.

Programowanie z grubsza.

Mam pytanie co do gwarancji itp a nie chce zakladac nowego tematu wiec zapytam tutaj.

Kupilem w komputroniku przez internet tego lapka : http://www.komputronik.pl/product/30307 ... C3PB_.html

Jeden 2 dni dzialal ok ale dzis przestal startowac. Wciskam przycisk power podswietlanie klawiatury wlacza sie na sekunde jak zawsze przy starcie ale logo lenovo juz sie nie pojawia i mam tylko czarny ekran .

Do tej pory mialem zawsze szczescie i zero doswiadczenia z gwarancjami serwisami itd.

czy lepiej oddac go do komputronika powolujac sie na niezgodności towaru z umową czy gadac bezposrednio z lenovo.

Zdaje sie ze mam tez 14 dni zeby oddac go poprostu do komputronika nawet bez powodu?

Da sie ich zmusic zeby poprostu wymienili mi laptop na nowy a nie probowali go cholera wie ile czasu naprawiac?

Co byscie zrobili na moim miejscu ktos ma doswiadczenie z serwisem lenovo? Z tego co czytalem mocno ssie siusiaka.

Co do pytania o maca, nie znam tematu ale nie sądzę by akurat mac coś ci na plus dał obecnie.

Ale laptop normalnie startuje (startuje dysk twardy) i jest tylko czarny ekran, czy po prostu zdechł? Wyjmij baterię i na samym zasilaczu włącz.

Hmm kurde myslalem ze jak zamowie przez internet(i odbiore przez kuriera a nie w sklepie) to mam 14 dni na zwrot nawet jak odpakuje i wlacze.


Miga klawiatura , przycisk power sie swieci, jak podlacze cos do usb to sie laduje ale nie startuje system , lampka dysku twaredego sie nie swieci ani przez moment.

Zeby wyjac baterie to musialbym go rozkrecac czy to bezpieczne jesli chodzi o utrate gwarancji ?

Przecież masz. Idziesz i oddajesz.

Odstąpienie od umowy bez podania przyczyny do 14 dni ale jak rzeczoznawca sklepu sprawdzi że laptop nie śmiga to nie zadziała mu ta metoda, więc musi odstąpić od umowy i podać przyczynę, sklep nie może robić ci problemów.

Ok dzieki czyli podsumowujac stwierdzam niezgodnosc towaru z umowa i zadam wymiany na nowy albo kasy ? I sklep nie ma wtedy opcji zeby go poprostu probowac naprawic?

ale podajesz przyczynę, czyli laptop nie załącza się i tyle, nie mogą tego odrzucić

Odstepujesz od umowy mowac ze nie dziala i to czy chcesz zeby ci wymienili na nowy czy tez zwrocili kase zalezy od Ciebie chociaz niektore sklepy maja polityke ze zawsze zwracaja kase, a jak chcesz drugi to musisz nowe zamowienie zlozyc.

A tak na marginesie ja pol roku temu kupowalem dla rodzicow takiego HP split hybryda tabletu i lapka i tez po 2 dniach przestalo sie cokowliek wyswietlac wiec myslalem ze trzeba wymienic, a okazalo sie dzieki poradom na necie ze trzeba bylo docisnac w jednym miejscu obudowe bo podobno fabrycznie czesto sie zdarzalo w tym modelu ze podlaczenie monitora bylo zbyt slabe i wysuwa sie.

No jesli chdzi o lenovo i "black screen of death " tez znalazlem magiczne poorady typu odepnij zasilanie wyjmij baterie wciskaj power 10 razy co skunde nastepnie przytrzymaj go iles tam sekund podlacz zasilanie i dziala:P
Tyle ze tu bez rozkrecania nie wyjme bateri i troche sie boje o gwarancje zwlaszcza ze laptop nie jest moj (kupilem dla kogos z rodziny )

bateria to jedna/dwie śrubki bez plomby, jak jest plomba to olej i załatwiaj zwrot

Tak jak pisze Embe, nie baw się w naprawy tylko załatwiaj zwrot sprzętu. Moi znajomi z serwisu komputerowego twierdzą, że na rynku trudno o większy kit niż sprzęt Lenovo. Ich uwagi dotyczące jakości laptopów tej marki zapamiętałem na tyle wyraźnie aby mieć się na baczności. Mam do nich pełne zaufanie i wiem, że nie przesadzają - miesiąc temu, jak kupowałem w XKOMie coolera do procesora, gość oddawał w salonie laptopa właśnie od Lenovo (model chyba B50). Zapamiętałem to zdarzenie bo sytuacja była dość nietypowa: gość wyciągnął laptopa z kartonu i widziałem na własne oczy jak plastikowa obudowa wygina się i trzeszczy plastikiem. Facet zażądał zwrotu gotówki bo sprzęt od nowości tak wyglądał, a że nie działał to nie muszę dodawać. Omijać szerokim łukiem.

Sensowne laptopy zaczynają się generalnie od 3500zł. Poniżej nie ma znaczenia jaka to firma. Zawsze jest chujnia z grzybnią. Czy to lenovo, czy to dell, czy asus. Wszystko to tania tandeta dla plebsu.

pacard bell jak był niezależną firma robił laptopy o rewelacyjnej jakości, wytrzymała obudowa, brak awaryjności, dobra cena, jak został wykupiony to pod tą marką jest taki sam szmelc jak robią inni, po premierze win10 instalowałem na 10 nówkach asusa w sklepowej cenie 2900zł i już podczas instalacji wyszło że w jednym nie działają głośniki, dwa mają krzywo wklejone touchpad, po wymianie jeden ma uszkodzone podświetlenie w rogu matrycy i jeden ma wgnieciona wtyczkę zasilania, ponowna wymiana i było ok kur... lol

Dlatego kupować zawsze osobiście i tak by mieć blisko na wymianę, jakość często jest zaniżana przez to że nasze sieciówki dystrybucyjne biorą sprzęt drugiej kategorii, podobnie byłem świadkiem trzeciej wymiany w ciągu tygodnia ps4.

Każdy MSI nawet taki za 5k, ma wentylator za 5$... Ja uważam że można kupić laptopa za 1.5k do internetu ale nie warto wrzucać 5k licząc na fajny sprzęt.

Do samego internetu polecam chromebooka:)
Mamy parę Delli takich w pracy i nawet dają radę.

Jakiej firmy opłaca się brać lapka bardziej do użytku biuro, dom, multimedia do 3k - 3,5k pln lub 700funtów? Cel jest taki by swobodnie przeglądać neta, obejrzeć film przez hdmi na TV czy porobić jakies prace biurowe. Jego specyfikacja nie musi powalac na kolana. Ważniejsze jest by się nie grzał, miał solidną konstrukcję i dobry serwis. Jeszcze rok czy dwa ludzie polecali Lenovo. Teraz czytam, że już nie bardzo.