Gierka jest naprawdę świetna ale ja pykam w Dragons Dogma póki co .

Te ciała zawsze dla mnie były pojebane i bez sensu i to było pierwsze co wyłączałem - sztuczne utrudnienie rozgrywki. Setupy mozna odkryć spokojnie w pierwszych kilku h gry bo nowe klasy pojawiają się dość szybko.

seems reasonable

Zdradziłeś awatara, nie masz moralnego prawa wypowiadać się o dd.!

No szalony Arab dalej daje radę, chyba nawet go zbuffowali, bo wyrd reconstruction dalej jest resistowany w 90% przypadków, a wali crity po 22 hp na dzień dobry

Stale, czy tylko jak masz -1HP, a przy deaths door po 0?
Ja się chyba jednak westalki będę trzymał.

Okultysta ma przydatniejsze skille imo, mark target, który fajnie współgra z bounty hunterem + pull + obniżanie dmg przeciwników + w ostateczności niewielki aoe na 3 i 4 pozycję. Oczywiście zawsze jest niewielka szansa, że przy death door wypadnie zero + bleed, no ale taki urok tej klasy. Ja Westalkę wywalam jak tylko mam możliwość przyłączenia ciapaka, chociaż divine grace chyba dostał niewielkiego buffa.

To które klasy teraz są na topie? Jak grałem (to było w momencie kiedy lepiej było robić zero light run niż normalne) to drużyna się składała: westalka/okultysta, Highwayman, krzyżowiec/leper/helion.

U mnie standardowo to okultysta, bounty hunter, crusader/helion. Nie twierdzę, że to najlepszy skład, ale dobrze mi się nim gra.
Wcześniej bawiłem się trochę abomination, ale w ludzkiej formie nie miałem dla niego zastosowania, a transformacja za bardzo ryła psychikę drużyny.

Imo to synergia jest ważna, jak robisz party pod pull, stun, aoe. Ja bym nie brał man at arms i błazna, mało przydatni na początku.

Co to za fajna gra offline o której piszecie i czy warto?

Darkest Dungeon, rogalik w klimatach Zew Cthulhu i warmłotka. Fajne i warto kupić, na gog juz powinien być.

https://www.youtube.com/watch?v=h-mXN3akTPU

+ jak wyżej

To podobnie do mnie, jak wspomniałeś bounty huntera to sobie przypomniałem, że u mnie był wymiennie z highwaymanem.

Ja lubie psiarczyka, ale i tak jak w ea trafiłem na armatę, to musiałem rangedów lewelować.
Btw właśnie się dowiedziałem że jak w tawernie dasz gambling to grasz o trinket poza odstresowaniem. I chyba dobiera ze skrzynki jak nie masz na postaci.

Ej zgadnijcie co mi się przed chwilą przydarzyło.

Dostal stresa i masochistę ?

Jezusie, 2.30. Ta gra wsysa jak odkurzacz. Podoba mi sie fakt, ze to nie do konca rogulike imho, bo gra daje spore mozliwosci wygrzebania sie z sytuacji, gdy tracimy postacie. W normalnym roguelike trzeba zaczynac od nowa, tutaj nie do konca tak to dziala. Duzy plus. A poza tym gra jest zajebista i po 17h /played autentycznie nie widze zadnych minusow.

To odpale i zobacze w tym patchu, troche olalem gre, po tym jak znerfili night runy. A caly team i ekonomie mialem pod to. Z tym wygrzebywaniem sie jest troche tak, ze pozniej caly fun pada, jak trzeba grindować low lvl postaciami, bo nie ma kasy na leczenie tych high.

W kazdym razie warto zagrać w Darkest Dungeon, jednym starczy na wiecej, innym na mniej, ale jest fun. I zgrzytanie zębami po 4 critach na dzień dobry w ocultyste.

Nowy Homeworld ktoś może kupił? Na razie pozytywne opinie, ale lepiej usłyszeć coś z pierwszej ręki.

Trochę słabo, że kampania jest bardzo krótka (ludzię piszą, że między 7-9 godzin!), mamy tylko 5 map do multi z czego tylko 1 na 6 osób no i mapy są bardzo podobne i szybką się nudzą. Klimat jest ale to trochę mało jak na to ile chcą.