Po przegraniu areny kilka razy mam mieszane uczucia:).
Od strony mechaniki nie ma się do czego przyczepić, jest naprawdę spoko. Arty też mi odpowiadają, niektóre są naprawdę świetne.
Natomiast co do "dostępności" to niestety jest trochę gorzej. Głównie przez to, że obecnie arena grind jednym deckiem jest po prostu mega nudny... W hsie wypada to trochę lepiej aczkolwiek bo są klasy etc ale kasy też trzeba trochę włożyć
. Wczoraj zrobiłem prawie 2 perfekt runy w trochę ponad 1h. Miałem z tego jakieś 16k golda. Musiałbym jeszcze zrobić ze 2 runy pewnie żeby kupić packa i pewnie cosik by zostało. Nadal jednak trzeba trochę farmić aby uzbierać na drafta.
Wiadomo, prócz golda są jeszcze graty z areny i tutaj oczywiście może się pofarcić. W sumie to AH spełnia ważną rolę i kupowanie/sprzedawanie jest mega ważne jeśli ktoś chce coś osiągnąć.
Na pewno będę grał regularnie i powoli ciułał peso na jakiegoś sensownego decka. Kupiłem vipa, więc w sumie mam free packa co tydzień i dostęp do Tournamentów to może nawet moim ruby deckiem co się ugra
. Stwierdziłem, że nie będę póki co pakował kasy dopóki nie pojawi się PvE w styczniu. Wtedy może ogra się coś większą ekipą;].
Byłem blisko kupienia 100 packów w HS ale się powstrzymałem:D. Chociaż to by mi pozwoliło dopieścić kilka decków spokojnie...