Zjawa - widoki zajebiste, dlatego dzwiedz powinien dostac oscara, jako przedstawiciel natury. Hollywood musial tez dodac troche absurdow zamiast prawdziwa historie. Obaj aktorzy mieli lepsze role wczesniej, hardy bardziej prawdziwy. Film spoko ale myslalem, ze bedzie lepiej.

lol

Podobno prawdziwa historia, gościa zjadł niedźwiedź, potem wytarzał się w larwach i na koniec zajebał swojego wroga.

No wiem, tylko ile z tego to mitologizowanie i dodawanie kolejnych kawalkow do historii opowiadanej nad ogniskiem? Dlatego smiesznie wyglada ktos kto jeczy, ze 'hurr durr holywoodzkie bajery'

Przeczytalem sobie streszczenie historii goscia, no to jest oche dodane... A niedzwiedz to mogl jeszcze go zjesc, wydymac i wydymac.

Jak dla mnie to Hardy w większości filmów gra tak samo. Lubię go, ale jego postacie mnie już nudzą.

true, przydalyby mu sie inne role.

W sumie Legend nie ogladalem. Moze tam jest inny?

Zalezy ktorego gra

Sicario bardzo dobry
Lowca czarownic slaby ale gra vin i od biedy wieczorem da sie obejrzec.
Zjawa nawet ok ale dla mnie slabszy niz sicario.

Za to legenda w chuj dobra. :>

No właśnie tak naprawdę o gościu wiemy tyle, że pogryzł go niedźwiedź, zostawili go, doczłapał się do fortu i na koniec nie zajebał swojego wroga. Cała reszta to 90% historyjki z cyklu "kolega szwagra słyszał, że..." opowiadane przy ognisku. Także srsly.


Z ciekawostek gdzieś w internetach czytałem, że zabili go ci cali Ree, którzy zastawiali pułapki udając inne, przyjazne plemię. Potem podczas kolejnej zasadzki jakiś białas rozpoznał u jednego z nich strzelbę Dicaprio i dzięki temu wykończyli ich pierwsi. Tak propo Holiłudu.

Suburra - http://www.imdb.com/title/tt4025514/ - warto obejrzec jak ktos lubi te klimaty.

Dla mnie najlepsze co do tej pory widziałem z okresu przed oskarami, ale nawet nominacji nie ma. Za to dostał Most Szpiegów, który jest dobrym filmem, ale też typowym amerykańskim banałem o bohaterze.

Everest, bardzo fajnie się to oglądało.

Po części tak.

Oglądałem to w święta z siostra i gdyby nie to, że czytała książkę i tłumaczyła mi na bieżąco o co tam chodzi, to ten film byłby na takie 5/10, może 6/10 za ładne widoki.

Z rozbudowaną wersją w postaci opisów z książki to faktycznie 8/10, ale bez tego jest trochę bez sensu i w sumie mogli by tam nie rozmawiać, a tylko iść

Legend o kuzwa jakie to chujowe. tzn. niby dobre, dobry aktor ale serio nie ma ciekawszej histori niz o 2 idiotach ktorzy w 99% dzieki szczesciu osiagneli cos a pozniej glupio stracili. gangsterzy? zabili 2 typow przez caly 2godzinny film. ogolnie film nudny i bardziej by sie nadawal na jakis thiller psychologiczny i z taka informacja pewnie by mi sie go lepiej ogladalo. podejrzewam ze gdyby nakrecic film z historia ktora dzialaby sie do momentu jak sie zaczyna film byloby duzo lepiej a caly ten film wrzucic w ostatnie 20 min. a tak otworzylem szampana wypilem butelke i to byla najlepsza rzecz podczas ogladania tego filmu.

Ale rozumiesz, że klasyczna gangsterka w UK to nie to samo co dzikie małpy z brooklynu?

Ogarnij sobie peaky blinders, które niszczy Legende pod każdym względem

+1

https://www.youtube.com/watch?v=rHhY2d-E-aY
Ja już chcę trzeci sezon!