Ja tu wyczuwam ból dupy delikatny, a nie czy warto dać czy nie.
Dam wam przykład kobiety, która pracuje na pełnym etacie w szpitalu na minimalnej pensji, przy okazji napisze jakie robią obejście minimalnej pensji, zarabia legalnie 1500zł netto, do tego dochodzi wysługa lat co daje minimalną pensje
no i ta kobieta zostawia trójkę dzieci u dziadków, jak otrzyma 1500zł to zakładacie że je przepije ? zmarnuje ? czy może zainwestuje w swoje dzieci ? a może liczy się z tym że dziadkowie wiecznie nie będą żyć ?
Dodam tylko że jej mąż jest UK i nigdy nie zapłacił ani grosza na swoje dzieci.
Czy to też dla was patologia ?
Ja rozumie że kilku tu na forum odlecieli i dla nich standard to praca w IT za 10k netto x2 i opiekunki do dzieci przywozi lokaj.
inna sprawa, że projekt PiS pomija samotne matki z jednym dzieckiem.