Takich taktyk i grania teamowego nie ma w żadnej innej grze bo nie ma tego typu gry na rynku.

To zarzuc przykladami. To takie ogolniki nie sa przekonujace. Rownie dobrze posobne teksty mozna napisac o CSie.

Sama gra wywiera na Tobie taktykę obronną albo atakującą, po prostu zabawki które są w grze bardzo mocno ją różnicują w stosunku do csa np. w którym oprócz granatów nie ma nic więcej.

http://www.pcgamer.com/valve-fleshes-ou ... er_pcgamer
Valve fleshes out competitive TF2 beta plans

Widzę że valve się spieszy na Overwatch

Ehe. Ostatnio w pracy gadalismy o Overwatch i doszlismy do jednego wniosku. Ze skonczy jak HoTS i StarCraft 2. Blizzard jest niezdolny do nauki na błędach. Proboja zrobic gre esportowa, jednoczesnie nie zauwazajac, ze zadna gra ktora jest esportem, nie była pod niego robiona.

A jednoczesnie kaza kupować gre. W SC2 skonczylo sie to zle, bo RTSy to gatunek na wymarciu, jeszcze placenie za multiplayer w dzisiejszych czasach to jest dla sporej czesci ludzi jaki obłęd. No a tu kaza sobie placic za całą gre FPS, kiedy na rynku sa dosłownie setki FPSow..

Nie wroze Overwatchowi sukcesu. Wszyscy szybko zapomna tak samo jak o HoTS.

HotS to po prostu słaba gra, a porażkę SC2 upatrywałbym w samym gatunku. RTS dziś sa mało popularne i cieżko to się oglada, ale chyba sprzedało sie nieźle, co innego esport.

Tak. A FPSy sa dokladnie na przeciwnej czesci spectrum. Proba sprzedania premium FPS, ktory nie jest CoDem albo Battlefieldem jest skazana na porazke.
Ale to tylko moje gdybanie.

Zapodajcie jakimiś danymi z dobrego źródła, a nie przep..... jakieś farmazony wyssane z palca. Obesrwuję scenę e-sportową SC2 i nie zauważyłem aby miała się coraz gorzej, ba! Po ostatnim dodatku stwierdzam, że ma się lepiej !
Więc gdzie wy tutaj kufa problemy widzicie ?!? To że wam się gierka nie podoba, czy system jej sprzedaży to cool do tego nic nie mam ale nie wpieralajcie do tego filozofii z Saturna.

Od kiedy ja obserwujesz? Bo jak od roku czy dwoch to faktycznie gorzej juz byc nie moze... :P

W przypadku samej dwójki, to od kiedy dostałem się do bety, a co?
Rozumiem, że jak zabraknie argumentów albo po prostu ma się świadomość, że gadało się bzdury to najlepiej zdyskredytować drugą osobę: że się nie zna albo, że g.... widziała tak ?

Juz nie przesadzajcie z tym SC2, moze nie jest jakis super popularny ale dosc sporo ludzi gra a jego aspekt competitive nie ma co podważać.
Na pewno nie braknie ludzi do gry. A z perspektywy zwyklego gracza, glownie o to chodzi.

Co do fpsów to przed CSGO to esport w tym gatunku byl w czarnej dupie. CSGO dalej trzeba kupic za mala kase.

A Valve... Valve wie jak robic gry, które mogą osiągnąć sukces w esporcie.

A co do TF2 to mam nadzieje, ze cos z tego wyjdzie
https://www.youtube.com/watch?v=ghZTNTdPFII
https://www.youtube.com/watch?v=o15AaDYvyWE

Jeżeli SC2 radzi sobie źle, to wymieńcie mi drugiego e-sportowego RTS'a pod względem popularności?
Wiadomo, że boom jest zupełnie na coś innego, ale to tym bardziej świadczy o tym, że Blizzard w kwestii SC2 robi dobrą robotę.

https://www.youtube.com/watch?v=dK9gJKClNhE
Heroes of The West - A Rising Storm/Red Orchestra 2 Mod

z granych online to AoE2 HD i CoH tam troche walcza, ale SC byl zawsze daleko za konkurencja.
pod wzgledem competitive - Warcraft 3 i nic.


do mnie SC2 w ogole nie trafia, bo mam za duzy ladder anxiety przy graniu, a jak nie gram, to tez nie ogladam.




co do tematu to tez mi sie wydaje ze Overwatch bedzie jak HotS, duuzy hype na poczatek, a potem wyjdzie i znajdzie swoja nisze. zeby nie bylo uwazam ze grac bedzie olbrzymia ilosc ludzi, ale nie przewiduje zadnej przelomowej zmiany w fpsach

Dlatego mimo hype'u zastanawiam się mocno nad kupnem Overwatch. Ten weekend testowy, w którym brałem udział wspominam bardzo miło. Grałem jak szalony i nuda nie wkradła się nawet na jeden moment. Gry Blizzarda dają mi sporo radochy, ale nie jest to radocha na bardzo długo. W D3 grało mi się super, ale ostatnio prawie zero funu. Hearthstone - świetna oprawa, dużo nerwów, system z dupy, nie gram już od dawna. Ostatnio kilka razy załączyłem HotS, widzę menu główne, zastanawiam się czy chcę w to jednak grać i wyłączam. Wolę się męczyć w Dota 2 niż grać w te popłuczyny.

LoLa czy CSa to raczej zadna gra nie przebije. Lol bo zapoczatkowal nowy wymiar w esporcie jak i streamingu(cos jak wow zapoczatkowal nowy wymiar w mmo i mimo lat stoi na szczycie popularnosci), a cs? Tutaj nie ma co sie oklamywac, gdyby nie skiny i caly hazard z nimi zwiazany to gra by pewnie byla dzisiaj moze 1/10 tego co mamy teraz.
Co do hotsa to moim zdaniem troszke wystrzeli na przelomie czerwca/lipca. Sama gra nie jest tak bardzo w dupie(~22k gierek dziennie rozgrywanych). Problem polega na tym, ze jest to slaba gra do streamowania co mocno zabija hype w okol pojedynczych graczy.

Co do OW to sam nie wiem - gre oceniam na w miare ok(ale tez bez szalu, duzo lepiej sie bawilem przy Dirty Bomb), ale jako esport to nie czuje tego. Zwyczajnie raczej srednio by mnie bawilo ogladanie tej gierki.

LoL sobie moze byc sukcesem biznesowym itp. Ale gra sama w sobie? Pff

Przelom w fps? Juz zadnego przelomu nie bedzie chyba, ze cos z virtual reality.

Stare tytuly generalnie duzo bardziej nadawaly sie do esportu jako gry ale braklo infrastruktury i skinow ;p

Teraz dobry fps to cos jak csgo. Jest old school, jest player base, nie jest samograjem, liczy sie skill itp. Mimo to wciaz brak wiecej podobnych tytulow. No i ma skiny itp. Gowna ktore powoduja duza popularnosc czego osobiscie nie rozumiem.

Ps. Wc3 zawsze wydawal mi sie latwiejszy od starcrafta

CS żyje dzięki hazardowi. Tylko i wyłącznie.
Pamiętam jak kiedyś wszystkie turnieje zbanowały lounge to oglądalność spadła przy okazji jakiegoś tam turnieju z 110k na dosłownie 9k.

Tylko swiadczy o tym, ze ludzie to zlo i szatan