Przepraszam za kolejny temat w sumie nie na to forum.
Szukam kolejnego plecaka, mam dość dużo plecaków więc nie potrzebuję torebki, saszetki ani plecaka uniwersalnego.
Nie musi się mieścić A4, może, ale nie musi. Ma być zgrabny do metra, na miasto, na lato. Ostatnio mam 3 telefony i jak wezmę portfel, klucze i lekką kurtkę to już napchane.
Nie chcę typowego plecaka na laptopa. Coś zgrabniejszego tym bardziej, że plecaki na laptopa mam 2. W sumie potrzebuje coś niewiele większego niż saszetka na pas (tak ze 3 razy). Ma być blisko pleców, żeby w metrze nie przeszkadzał ludziom na plecach. Nie po to mam plecak żeby zdejmować w metrze. To się chyba nazywa płytki.
Nie potrzebuje tych komór laptopowych ani na teczki A4. Nie chcę nic na pas ani na ramię, ma być plecak, może być mały ale paski na ramiona powinien mieć szerokie i porządne.
Będę bardzo wdzięczny za radę bo myślę, że wielu z Was czegoś takiego używa.
Dotychczas uzywałem plecaka do którego przypina się deskę snowboard bo bardzo płytki ale rozleciał się i miał mało kieszeni w sumie. Coś takiego
http://intersnow.pl/pl/snowboard/212665 ... -18-l.html Fajne było w nim to, że zamiast deski na tych paskach można było zapiąć np. 3 kurtki i tak nosić jak np za gorąco.