Tu nie chodzi kto co robi tylko czy potrafił zdobyć rynek, możesz wystartować z identycznym pomysłem jak inne firmy ale jeśli twój produkt będzie lepszy i/lub lepiej trafi do klienta to zrobisz biznes.
Przecież to nie działa tak że jak ktoś coś produkuje to zamyka drzwi konkurencji, byłoby to zbyt piękne.
Dyskusja dotyczy rzeczy, które nie opierają się na wybudowaniu wysoko technologicznej lini produkcyjnej za miliardy dolców tylko jest na poziomie rzemieślniczym, artystycznym, ogólnie pojęte produkty designerskie to wielka kasa do zdobycia.

Oj, chodzi o to co tczewiak napisał. Marka boli dupa zawsze jak pisze się o Polsce pozytywnie.

Oj ale przecież wiadomo, że jak takie coś robi Apfel, to ogólnie zajebioza i masturbacja pod portret Stiva Dżobsa, ale jak tego typu zagranie wychodzi od filthy polaczka z istern jurop, to nic wielkiego i miliony chińczyków robią już to od dawna.

Wiem, że skala sukcesu i wysiłku całkowicie inna ale koncepcja ta sama.

Nie startowałbym do dyskusji konkurowania z korporacjami jak apple bo czasy garażowych pomysłów już dawno za nami

ale...
http://www.tvn24.pl/chorzow-maciej-mank ... 097,s.html

no problem w tym, że on nie zdobył żadnego rynku. W tym segmencie jest tak duże rozdrobnienie, że największe firmy istniejące na rynku od lat (spigen np.) liczą swój udział w rynku w dziesiątych jak nie setnych częściach procentu. Zresztą rynek casów się kurczy z roku na rok - górka była za czasów iphone 4/4s, od tego czasu smartphony tak spowszedniały że coraz mniej ludzi inwestuje w jakiekolwiek etui.
Coś tam wziął od niego samsung - idę o zakład, że w ramach reklamy jego produktu dla niego po kosztach lub nawet ze stratą i tyle. Zamówienia ma z całego świata - ale kto aktualnie nie ma zamówień z całego świata gdy globalna wioska w rozkwicie. Każdy chinol sprzedaje na cały świat i uznaje to za normę, a nie za nieprawdopodobny sukces.
Jest trochę polskich firm o których można napisać (okna, meble) ale pisanie o jakiejś garażowej firemce której udało się uzyskać sukces kopiując chińczyków jako o innowacji, sukcesie na skalę kraju to moim zdaniem trochę żenada i tyle.
Takich innowacji w chinach to są setki tysięcy rocznie. A prasa musiałyby mieć po tysiąc stron by o każdej z nich napisać parę zdań

Tak jak pisałem mam nadzieję, że to artykuł sponsorowany, zwykła reklama, a nie "sukces" na skalę krajową. Bo śmieszne by to było.

Z apple czy google nie ma co porównywać, ale niezłym startupem był znany też w Polsce Uber. Sam pomysł to nie wszystko - najważniejsze przy startupie są 3 rzeczy: execution, execution, execution. Uber to kopia - nie pamiętam w tym momencie poprzednika. Razoth doczytaj sobie. Był też fajny temat na Quora odnośnie startupów i co decyduje o sukcesie/porażce. Też polecam.
Ja teraz wrzuciłem trochę w snaplaces i mcSquares. Może wypali

marek no przesadzasz w chuj w sumie nie wiem czemu. jesli firma z garazu dostaje zamowienie od korpo jak samsung ze beda sprzedawac ich produkty w swoich sklepach to ja pierdole jesli to nie sukces. mozna komus zazdroscic ale trzeba tez docenic. mowisz skopiowali chinczykow (lol skopiowac chinczykow:D) jesli nawet to apple skopiowalo niejeden design i chyba wg. ciebie odnioslo sukces? . zreszta serio chcialbym cos skopiowac od chinczykow zrobic to w garazu po godzinach i dostac zamowienia od corpo.

Marek originals 2016.

Zapomniałeś o najważniejszym; mimo prób maskowania, zawsze na koniec zalatuje wsią.

No przeciez wspomnial na samym poczatku o PSL

Witos to musi być ładnie wkurwiony.

niech wam będzie niesamowity sukces na skalę kraju. Innowacja na skalę świata. Casy na smartphony z drewna - cały świat na moment przystanął, a mareczek24 nie moze wyjść z zazdrości.

Następny artykuł please. Tym razem jak to rolnik z mazowsza zasadził porzeczki, zebrał, narobił dżemu i biedra to od niego skupiła. I miał zamówienia z USA, a facebookowe lajki nawet z australii. Innowacja i sukces na identycznym poziomie

Idź boleć dupą gdzie indziej.

marek zle podchodzisz do tego

nie chodzi o innowacje i skale swiatowa. chodzi o to ze 3 typow po/na studiach dlubie cos w garazu i bum dostaja zlecenie od korpo. trza cie cieszyc marku ze rodakom sie udaje

A jakie innowacje wymyslilo Apple? Wszystko copy and paste

Piszpan - nie no racja. Jakby mi znajomy opowiedzial o takim przypadku to bym pogratulowal i przyklasnal. Po prostu nie rozumiem artykulu w prasie i tyle.

Huragan - nie ma sensu wymyslac kola od nowa. Trzeba korzystac z dokonan innych. Sukces odnosisz nie wtedy jak wpadniesz na cos genialnego ale sam tego nie jestes swiadom (nokia i ekrany dotykowe np.) ale wtedy jak potrafisz to cos wypromowac. Kazdy kopiuje, rozwoj jest wrecz oparty na kopiowaniu, gdybysmy co dekade wymyslali od nowa kolo to bylibysmy na etapie co najwyzej taczek. Nie chodzilo mi absolutnie o sam fakt kopiowania, a raczej o to co kopiuja i dlaczego cos tak miernego jest uwazane za sukces na skale kraju.
Zreszta mnie od zawsze wkurzalo to gornolotne prasowe pieprzenie. Zamiast sie przyznac - pomysl zaczerpniety stad i stad, przeniesiony na rodzimy rynek, udalo sie, sa pierwsze zamowienia, dorabiana jest ideologia, jak to w srodku nocy sami wpadlismy na ta jakze nowatorska i innowacyjna idee. Od czasow GG, poprzez NK, gametrade (artykul bodajze w Pulsie Biznesu nawet) do tych casow. Po co to? Caly swiat jak zes sam zauwazyl kopiuje pomysly innych ba sam pomysl to zaledwie kilka procent na drodze do sukcesu. 90%+ to 3 rzeczy o ktorych pisalem wczesniej.

Dla jednego sukces to mieć dziecko, dla innego 20-to letnie bmw, dla innego sukcesem będzie zbudowanie rakiety do wynoszenia satelitów, a inny osiągnie sukces drewnianymi obudowami do fonów, tu nie chodzi o porównywanie przez osoby trzecie.
Jak dostaniesz zlecenie na malowanie pałacu Buckingham to możesz śmiało napisać i też ci pogratulujemy sukcesu.

O kurna...coś musi być w tym święcie, bo nawet Tosiek pozamiatał

Lmfao

Ale czy ogolnopolska prasa o tym napisze? Czy w tekscie beda zawarte slowa klucze: sukces, innowacja, rozwoj, dlugo myslal badal rynek i w srodku nocy wpadl na pomysl by restaurowac domy?

Właściwie, to konserwatorzy zabytków z Polski byli opisywani w prasie, mówiono o innowacyjnych metodach i generalnie na propsie za granicą i w kraju. Szlaki przetarte, kontynuacja by się przydała.