w kulturalny sposob moze. niestety twoje komentarze zawsze wywoluja agresje i niepotrzebne klotnie.

Ty coś strasznie koncyliacyjny jesteś ostatnio. Forum jest od sporów, a nie potakiwania.

Ponoc ta reklama 'czego zamierza napoleon' to zapowiedz amazon.pl

Ponoć Carrefour.
Btw w niedzielę znowu Teneryfa

damn, na telefonie nie trafilem w odpowiedni temat

hehe

kobieta sie upiera na zwiedzanie i Szkocje a ja w sumie bym wygrzal gdzies dupe
tyle ze na tenerife to nuda po paru dniach chyba

Teneryfa to nuda w chuj. Plaże też do bani. Tylko Teide jest ciekawe jak ktoś lubi pochodzić. Ja robię wypad do Rzymu niedługo, ciepło, zajebiste żarcie i są kościoły do oglądania.

jak sie jedzie zwiedzac na teneryfe to fakt moze sie szybko znudzic ale to nie ten adres a jak juz to oprocz teide warto masce. albo jak chcesz poszalec to siam park (najwiekszy park wodny chyba w europie). piszesz ze plaze do bani?



jedna z najpiekniejszych plaz na jakiej bylem wlasnie na teneryfie do tego mozna isc na wulkaniczna plaze gdzie bedziesz mial fale wpizdu wysokie

anyway teneryfa jest do pogrzania dupy na sloncu zima i takowe zadania spelnia znakomicie chociaz po 2 tyg w styczniu mialem juz lekki przesyt.

zreszta co ja pisze ostatnie 4-5 dni chcialo mi sie do domu lepic balwany:)

Fakt, Masca też była spoko. Większość plaż na Teneryfie jest wulkaniczna, z szarym/czarnym piaskiem. Byłem tam tydzień i to absolutny maks, więcej nie zamierzam wracać. Plus, że tanio taka wycieczka i względnie ciepło.

a ja zamierzam i to czesto, z tym tanio to gratuluje zarobkow bo mnie 2 tyg wycieczka wyszla prawie 20k.

20k nic mi nie mówi, bo nie wiem ile osób. Mnie tydzień wyszedł 3.5k za osobę. Jak na prawie egzotykę to jest tanio. Karaiby wyszło mi 7k/osoba, ale warto. Z tym, że ja nie jeżdżę z biur podróży, może dlatego taniej.

7k to 10 dni na Mauritiusie dla 2 osób albo 2 tygodnie na Sri Lance (też dla 2 osób). 2 tygodnie na Goa dla całej rodziny wyszło mi jakieś 9k. Na Wietnam w tym roku też planuje 7k za 15 dni.
Nie wiem gdzie śpicie i co jecie ale imo przepłacacie i to sporo.

7k za dwa tygodnie, zapomniałem dopisać. Ale różnica na hotelu nie była duża 1 vs 2 tygodnie. Ja zazwyczaj jem w knajpach lokalnie.

na wycieczke duzo nie poszlo bo ja zona dwojka dzieci 12600 jakos za 2 tyg all inc. ale na miejscu 2 tyg to kolejne cos 2k ojro, n8ecale w sumie chyba 1600-1700 bo z 2 cos do polski przywiozlem. ale dobry obiad to z 50e+ samochod, parki, zwiedzanie, jakas lodka, zakupy, pileuchy, zupki, itd. niestety wyjzd z rodzina ma swoja cene.

Mi ostatnio na Fuerte poszło jakieś 2k ojro w 2+2 za 12 dni, ale tylko ze śniadaniami.
920e za hotel i około drugie tyle na resztę (żarcie, zakupy, wyjścia etc.)

Z tym, że żadnego zwiedzania tylko płaszczenie dupy i budowanie zamków na piasku

jak nie pozwiedzales przed dziecmi to juz nie pozwiedzasz

Z 1,5k można na Sri Lankę z Pragi teraz polecieć. Jest po sezonie ale jeszcze przed porą deszczową ma zachodzie / południu. Ceny niższe (a i tak śmiesznie niskie) niż w sezonie. IMO jedna z najpiękniejszych destynacji na świecie - naprawdę warto tak polecieć. Polecam

Teneryfa spoko - ja lecę drugi raz. Tym razem na dwa tygodnie.

Generalnie z bliskich miejscówek canaries to chyba aktualnie najbardziej oblegane miejsca.
Egipt odpada, Turcja odpada - szczególnie z dziećmi, zresztą sam też, aktualnie nie odważyłbym się tam jechać. W końcu jadę wypoczywać, a nie po przygodę.
Cypr - równie blisko.
Grecja/Włochy - tabuny dzikich, szczególnie właśnie na południu, do tego ponoć drożyzna, bo gospodarka ledwo co ciągnie to trzeba zdzierać z turystów ile się da.
Portugalia/Hiszpania - zależy od pogody, jak w połowie maja w Algarve miałem 16 stopni, porwisty wiatr i nawet deszcz to sobie już daruję. Nie podobało mi się tam zupełnie. Aż żal patrzeć jak wygląda totalnie wydrenowany kraj.

Wyspy na morzu śródziemnym - każdy w sumie odradza, ponoć dobre dla imprezujących nastolatków a nie dla rodzin z dziećmi.
Brałem pod uwagę jeszcze Cape Verde - ale to już jest na granicy wytrzymałości młodych jeżeli chodzi o czas przelotu. Nie wiem jak ich zdołamy opanować podczas lotu na Teneryfę - to 4.5h :/ Może w przyszłym roku właśnie na Cape Verde padnie.

Cała reszta poza zasięgiem ze względu na czas przelotu. Młodych się nie przeskoczy. Sam nie lubię latać i przelot traktuję jako zło konieczne, więc w pełni ich rozumiem.

moj syn jak mu mowie ze sie boje latac to sie smieje i mowi ze on tego nie rozumie jak mozna sie bac latac

z dziecmi kanary to jedyna opcja. jak beda wieksze i bedzie mozna elcie po 10h to jest wiecej mozliwosci. no i na kanary mozna smialo zima leciec.

no ale jak nie masz dzieci i jedziesz tylko z baba to co tam jest do roboty po paru dniach ?:)

wiadomo ze z dziecmi mozesz jechac gdziekolwiek bo i tak twoja trasa to plaza <> zarcie