Widzę, że roball z jednego z największych lachociągów Blizzarda na tym forum, kupującego kolekcjonerki ze skrzydełkami i broniącego krzyża w temacie o Diablo 3 przeszedł na ciemną stronę mocy i tępi działania swojej niegdyś ukochanej firmy.

I'm proud. Jednak jest nadzieja w narodzie!

tor i roball, udajcie się na ten statek z fotki powyżej i dajcie tam się ponieść wodzom fantazji.


OST kosi:
https://www.youtube.com/playlist?list=P ... CfUJRecylM

Ja przynajmniej nie wchodzę do topiców gier, w które nie zamierzam grać i nie zalewam ich fekaliami. To twoja rola.


Jak dobrze, że już w maju będę mógł napieprzać w tego parującego kloca jak szalony.

Mniejszy wysiłek a kasa i tak im wpada, "bo to przecież Blizzard".

Nie powiedziałbym, że wkładają mniejszy wysiłek. Może efekty gameplay-u czy ogólne odczucia danego gracza/graczy są negatywne ale nie oznacza to, że wpakowali w to mniej roboty niż lata temu. Zwróć uwagę i podaj przykład kiedy to Blizz wydał zabugowanego i niedającego się zagrać gniota jak np UBI, czy inne firmy ze swoimi AAA.
Już przynajmniej ten jeden punkt świadczy o tym, że od strony technicznej są dobrzy.

Techniczne dopracowanie prostackiej gry jest mniej wymagające. Zwłaszcza, jak robi się ją tyle lat, po czym kastruje z 95% contentu, zmienia nazwę z Titan na Overwatch i wydaje jako drużynowy FPS.

Skoro mówisz, że to jest łatwe i prostackie to dlaczego w ostatnich latach tylu twórców poległo na swoich prostackich gierkach ? Czyżby według ciebie oni byli już nie na dnie jak Blizz tylko 6 metrów mułu ?
Wiesz ja się nie znam na tworzeniu gier ale jak widzę produkt w zamkniętej becie, który w 99% działa i nie wywala tak jak miałem przy innych grach(pomijam fakt czy były prostackie czy nie) to znaczy, że pracownicy jak i studio dba o szczegóły swojego produktu i zapewne się napracowali znacznie bardziej niż ich konkurenci.

A "Oni" to dokładnie kto?

Musisz podać konkretny przykład, bo ciężko się dyskutuje z zajebistą argumentacją typu "tylu twórców którzy polegli na swoich prostackich gierkach".

zero-jedynkowy Razoth. Zajebista/dno_totalne.

Wyjdź stąd.

Lepiej być 0-1 niż szambem na minusie.

Np. Ostatnia afera z Batmanem ? Czy te jazdy z ROME 2 ?

Myślałem, że mowa była o prostackich gierkach a nie pełnoprawnych produkcjach ze zjebanym wykonaniem technicznym.

Dla przykładu taki Batman działa na konsoli prawidłowo i rewelacyjnie wygląda przy czym sam poziom komplikacji produkcji (przez co i wymagany nakład pracy) stoi lata świetlne przed takim Overwatchem czy innym klikadełkiem typu HotS. Port na PC został odjebany na kolanie przez zewnętrzną firmę, bo widocznie WB ma w dupie pieniądze określonej grupy odbiorców. Przykład zarządzania biznesem przez debili, którzy ostatecznie wykazali resztki honoru i człowieczeństwa wycofując grę ze sprzedaży.

A czemu ROME "poległo" na dopracowaniu technicznym? Widocznie Creative Assembly uważa, że może ruchać swoich klientów poprzez takie kloce czy blokowaniu ras za paywallem i wychodzić na plus. Taki sobie obrali model biznesowy i nie wiązałbym tego jakoś konkretnie z nieudolnością a raczej z tnięciem po kosztach i wydawaniem gry najszybciej jak się da.

Gdyby Blizzard ze swoimi prostymi grami pozwolił sobie jeszcze na takie zagrywki, to by długo w tym biznesie już nie zabawił. Techniczne dopracowanie to JEDYNY ATUT jaki po tej firmie pozostał tbh.

gry sa prostacke bo porstackie jest zycie w dzisiejszych czasach. facebooki fast foody to i gry musza zjechac do tegopoziomu.
a robal to takie typowy hater gonna hate (patrz ow i black desert) jetem zdania jak wodny jak nie podoba mi sie jakas gra to nawet to tego tematu nie wchodze zeby wszystkim uswiadamiac jakimi sa polinwalidami (bo grac mozna tylko w skillowe gry aka cs i dota, fun schodzi na drugi plan) i poldebilami (bo jak inaczej nawac [pod]ludzi grajacych w te podludzkie gry).

zeby nie schodzic z offtopa to do OW mam mieszane uczucia, z jednej strony easy gra 3 skille na krzyz jedna bron a z drugiej az z uszow mi sie miod wylewa jak w to gram (oczywiscie alttabujac na faebuka podjadajac frytki i cole jedneoczenie)

Do pre-orderów w Polsce są 3 różne bonusy.

Moneta wojny:
http://www.empik.com/overwatch-origins- ... ltimedia-p

Metalowa odznaka:
http://www.euro.com.pl/gry-pc/blizzard- ... bhtml#opis

Metalowa tabliczka z postaciami:
https://muve.pl/sklep/pc/akcja/overwatc ... nus,192848

Razoth a mozesz wyjasnic co rozumiesz przez prostacka gre, a nie pelnoprawna produkcje? Przeciez Overwatch czy sie komus podoba czy nie, to zdecydowanie lepsza i ciekawsza kontynuacja Team Fortress 2. Jesli chodzi o wykonianie to chocbys chcial to sie nie ma do czego przyjebac. Graficznie gra sie prezentuje swietnie, ogromna dbalosc o szczegoly, non generic postacie, ciekawy gameplay i mechaniki - i mowie to ja, osoba ktora ta gra slabo bawi.
Z Twojego toku rozumowania mozna wywnioskowac, ze taka perelka jak Rocket League to prostacka i gowno warta gra.

Ogolnie troche leje z tej 'elitarnosci' co poniektorych osob na tym forum. Czy ktokolwiek z tych osob byl w jakims tytule chociaz w top 0.5% graczy, ze przyznaje sobie prawo do oceniania co jest trudne, co latwe, co prostackie, a co skillowe? Nie chce tutaj flexowac, ale praktycznie w kazdej grze w ktora gralem/gram na powaznie raczej w topce soloQ bylem i troche mnie to smieszy jak przykladowo po napisaniu 'moim zdaniem LoL mechanicznie jest duzo bardziej wymagajacy od doty' pojawiaja sie jakies sarkastyczne komentarze od ludzi, ktorzy pewnie w docie mieli max 3k mmr. Zdawac sie moze, ze samo przejscie tutka w docie nagradza ludzi omnipotencja.

Próbowałem pograć w Team Fortress 2, ale szybko się odbiłem tego tytułu. Śmierdzi inną epoką. Ble.

Jeżeli gra ma tylko multi-player content, to powinna w tym temacie błyszczeć imo. Z tego co natomiast widziałem, to Overwatch jest raczej proste pod względem mechaniki, szybkość movementu umiarkowana z wyjątkami (tracer). Abilities postaci w dużej mierze nastawione na wynagradzanie braku skilla w FPS'ach - autoaim Soldiera / wallhack Widow / kampienie Legiona / cofanie Tracera - ogólnie zrobione pod to by nawet przeciętniak poczuł się skillowy i mocny. Tryby gry też mnie nie powalają.

Może ten uproszczony arena shooter będzie dawał sporo funu na krótką chwilę, ale nikt mi nie wmówi, że na tle kiedyśniejszych produkcji Blizza typu Diablo 2/Starcraft/Warcraft 3 - proste w nauczeniu ale posiadające dużą głębię, gry w które można było naparzać multi i solo - Overwatch dorównuje im pod względem ambicji. Już do skali takiego WoW'a pod względem nakładu pracy jaki musiał zostać włożony w stworzenie gry nawet porównywać nie mam zamiaru.

Na tle w/w Overwatch to prostacka produkcja nowego Blizzarda, growy fastfood imo. Głębi brak, powtrzalny fun na krótką chwilę, ładna oprawa i dopracowanie techniczne. Może pogram jak stanieje, ale pierwsze dobre wrażenie i chęć spróbowania już dawno minęły.

Dodaj do tego jeszcze konsolowy auto aim i masz idealny produkt dla kanapowych elektrykow z uk

konsolowy auto aim przeciez granie na padzie w fpsy to juz samo w sobie kalectwo. na konsoli sie gra for fun nie to zeby skilla uzywac