Przecież przeprosiłem, i nie Junkiera a Tora.

Jesteś żałosny.

przykro mi, że nie potrafisz dochować danego słowa


ok, nie Junkier,a Tor.

Śmieciu, ewidentnie nie rozumiesz co właśnie zrobiłeś w ciągu godziny - przyznałeś mi prawdę jeżeli chodzi o Ciebie.

Tu Tor przytoczył temat, przeprosiłem, a ty się sam zaorałeś.

Inception masakra Profety.

Napisane: 03 lut 2016 12:05

i ty ode mnie wymagasz żebym szukał jakichś twoich postów?

Jakie samozaoranie?
Umiesz czytać?

Po PIS w 2005 mega hossa. Piękny program musieli wtedy zaprezentować gawiedzi.

...

"Za wyjątkiem roku 2015, we wszystkich analizowanych przypadkach zarówno kierunek zmian warszawskich indeksów jak i ich skala były zgodne ze zmianami wybranych benchmarków. Największe dodatnie odchylenie nasza giełda odnotowała w roku 2001, kiedy to indeksy Wig i Wig20 zwyżkowały odpowiednio o 11,9% i 13,3%, podczas gdy DAX wzrósł o 7,0% a S&P500 wzrósł o 4,9%.

W roku 2005, kiedy władzę w Polsce przejmowała Prawo i Sprawiedliwość, krajowe indeksy także rosły (Wig o 4,9% a Wig20 o 6,6%) podobnie jak ich odpowiedniki w Niemczech (wzrost o 2,4%) i USA (wzrost o 0,6%).

W roku 2007, w którym w przedterminowych wyborach zwyciężyła Platforma Obywatelska, wszystkie analizowane indeksy zanotowały spadki, przy czym najmocniej ucierpiał Wig (spadek o 7,6%), nieco mniej S&P500 (-5,8%) i Wig20 (-4,8%), a najsilniejszy w tym okresie DAX obniżył się o 0,7%.

Wybory w roku 2011 zakończyły się ponownym zwycięstwem Platformy Obywatelskiej, a warszawskie indeksy giełdowe zmieniały się zgodnie z trendami obserwowanymi na rynkach światowych - Wig wzrósł o 7,1%, Wig20 o 7,5%, S&P500 o 9,5% a DAX o 17,0%.

Zmiana schematu nastąpiła w okresie ostatnich wyborów parlamentarnych. W analizowanym 10-cio tygodniowym okresie od 9 października do 18 grudnia Wig stracił 11,0%, Wig20 zniżkował o 13,3% podczas gdy niemiecki DAX zwyżkował o 5,1% a amerykański S&P500 odnotował kosmetyczny spadek o 0,5%. Tym samym różnica między najsłabszym indeksem Wig20 a najmocniejszym DAX wyniosła -18,3 punktu procentowego."

Ale czy ja kwestionuję decyzje PiS? Gardzę PiSem.

To Ty z jednej strony kwestionujesz prawne decyzje co do TK, a jednocześnie kwestionujesz prawne egzekwowanie podatku, czy to stare prawo co do RTV czy nowe które będzie teraz na siłę egzekwowane, nie powinno mieć znaczenia.

[quote="Profeta"]
Cytuj wszystko a nie wyrywkowo. Jeszcze raz, robisz z siebie żałosnego śmiecia.

Daje ci ostatnią szansę.

Jeśli PO wygrało i było chujowy, i później wygrał PiS i też było chujowo to trzeba uznać, że obie partie są równo chujowe.

nie wiem jak mam to rozumieć

Teraz proponuje jeszcze temu wspaniałemu zespołowi porównać wielkość obrotów w poszczególnych latach wyborczych oraz jak ich wielkość wpływa na możliwość manipulacji indeksami na bananowych giełdach uzależnionych od kapitału zachodniego jak WIG oraz dodać do tego czynnik jakim jest drukowanie euro, co powoduje pompowanie indexów typu DAX w największym stopniu, a do tego nałożyć ogólny odpływ kapitału z rynków wschodzących spowodowanych niepewnością co do sytuacji Chin.

Obawiam się, że wtedy sytuacja będzie na dużo mniejszą skalę, a w perspektywie widocznego odbicia może się okazać, że wszystko wraca do normy.

Tylko komu by się tam chciało to robić, lepiej to wygląda, jak za PIS leci bo tak. Profeta może sobie wkleić artykuł a Niah może bezrefleksyjnie szczekać o samozaoraniu

W 2005 za PIS zachowywało się zgodnie z rynkami, a teraz nie, mimo że ludzie Ci sami, program ten sam...ot nagle się Polacy na giełdzie przerazili PIS.

Kurwa mam normalnie deja vu. Czy dokładnie tej samej dyskusji nie było już wcześniej?

@Niah, dokładnie tak sądzę. Obie chujowe, jedyne co dobre, że PIS ciut mniej w kilku aspektach od PO, ale to chujowe pocieszenie.

KOD obstawil wszystkie wejscia do metra

Wyjące dzieciaki sąsiadów na klatce, ja pierdole.

Dostrzegłem podobieństwo Pawłowicz i Żyrinowskiego - poziom argumentów, nasycenie emocjami przekazu

https://www.youtube.com/watch?v=7bdUphxnOKA

http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-oneci ... sie/34xkj5

Coś potrafisz oprócz ctrl-c i ctrl-v?



Jak tam okres wyborczy z 2005?

Doszły mnie słuchy, że Minister Obrony Narodowej ogłosił, że jesienią stan armii pozwalał na obronę Polski nie dłużej niż kilka dni, a stopień korupcji, nieodpowiedzialności, świadomie realizowanego bałaganu w armii przekraczał wszystko, co można sobie wyobrazić. Od listopada kiedy rządy przejęli spadkobiercy AK i żołnierzy wyklętych zaczęło być lepiej i jest już coraz lepiej.

Wtedy nie dluzej niz kilka dni teraz nie dluzej niz tydzien.

A co do korupcji to cos moze byc na rzeczy tam nigdy nie bylo porzadnej cywilnej kontroli nad wydatkami.

Wystarczy zapytać szeregowych pracowników w armii i dowiesz się jak jest, każdy cieszy się że nareszcie jest szansa na prace w armii dłużej jak osiem lat, że nie stawia się tylko na oficerskie awanse, że nagle jest kasa na poligony i ćwiczenia, że można postrzelać więcej jak parę razy w roku itd.

Pytałem ich i mówią, że kłamiesz.