O spoko dzięki za info
To dziewczynka, jest wysoka ale dość drobna(nie spasiona:)). Ogarnąć by ogarnęła. Muszę tylko namówić na inny kolor bo upiera się na różowy...

Ponieważ mój stary Trek zamortyzował się i zostanie przekazany w dobre ręce rozglądam się za czymś nowym. Nie jestem specjalistą, ani maniakiem-cyklistą więc mam proste założenia:
1) rower crossowy
2) lekki
3) amortyzator przedni
4) hamulce tarczowe (przód-tył)
5) do 3.0000 zł

Na razie mam takie dwa typy:
1) Wheeler Cross Lite 640: http://bikersworld.pl/product-pol-6469- ... meski.html
2) Kross Evado 5.0 (2016): http://www.wysepka.pl/rowery/3070-rower ... 2016.html#

Jak ktoś się zna i może doradzić to poproszę o poradę. Powyżej budżetu wykraczać nie będę, na wszystko poza kompem mam jadowitego gada w kieszeni

Moim zdaniem nie warto kupować nowego roweru, za 3k możesz wyrwać sprzęt który katalogowo kosztowal 5k. Mnie się tak ostatnio udało dostać Cuba xc na fullu i z osprzętem xt za 2.8k

https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/hp ... JpIjoidCJ9

o nyxu dzieki za typ bo tez chyba bede potrzebowal nowego rowerku

1. czyli co nie bac sie uzywek? 2-3 letnie max?
2. wyciagnalem rowerek na weekend, troche pojezdzilem i super. tylko ze rower kupilem jakos z 6-7 lat temu i stal praktycznie nie uzywany, troche pordzewial itd. cos skrzypi powietrze mi z detki leci, jedezic sie da ale jakos czlowiek chcialby cios nowego. rower wheelere cos tam. kupie cos w miare lekkiego do jezdzenia i przyjemnego szosa/droga lesna za jakies 1.5k? warto czy lepiej powymieniac detki itd i jezdzic dalej? zona mi mowi zeby wytrzyma miesiac na rowerze i wtedy sobie nowy kupil. moze w sumie ma racje.
3. jakeis akcesoria? kupilem poki co kurtke rekawiczki. kasku nie mam ale jakos nie czuje potrzeby. spodnie to jakas porazka rowerowe. ale cos na dupe mozna by kupic. w rowerze zmienilem siodelko bo oryginalne po 5 minutach dawalo w kosc a kupilem szerokei babcine wyglada kijowo ale jest mienciutko

terenow rowerowych mam wkolo mase i w sumie szkoda nie korzystac

Używek bym się nie bał pod warunkiem, że się znasz lub masz kogoś, kto się zna i Ci powie czy kupujesz padlinę czy zadbany rower.

Obecny rower oddałbym na solidny przegląd. Nie będzie to tanie (ale tańsze niż nowy rower), ale różnica z użytkowania będzie kompletnie inna.

To babcine siodełko da Ci w kość (a raczej w dupę) podczas dłuższych jazd. Tyłek trzeba do twardego przyzwyczajać ;>

A jaki rower dla chlopaka 6 lat, gdzieś koło 130cm wzrostu, jako drugi rower, już taki "górski" z osprzętem and shit.

Może być używka, albo nowy chociaż pewnie to będzie rower na maks dwa sezony.

Ja jednak kupiłem nowy, jest teraz sporo okazji bo wyprzedają zeszłoroczne modele (które niczym poza kolorem się od noworocznych nie różnią). Zakupiłem Krossa Evado i jestem bardzo zadowolony - śmigam sobie codziennie godzinkę przed wyjściem do roboty bo w taką pogodę to aż się prosi o przejażdżkę

daj linka czy cos.

ja wczoraj jeblem z 10km i jstem dumny z siebie serio to wiecej czasu wieczorami i mozna jezdzic. jeszcze tylko musze endomondo zainstalowac i bede na fb wrzucal

Popieram. Endomondo bardzo motywuje zwłaszcza jak ktoś inny na fejsie jeździ i rywalizujecie. Ja już nie używam na małe trasy tylko jak gdzieś dłużej jadę.

Generalnie dobrze wiedzieć że jest kolejny rowerzysta, oby tak dalej

Z tego co widzę na fejsie i pochodnych to Endomondo bardziej motywuje do wrzucania czegokolwiek na SM, niż do jakiejkolwiek rywalizacji. Najbardziej rywalizują Ci, co niczego nie wrzucają.

nie no z tym endomondo to zart bardziej byl ale byc oze i wrzuce kiedys dla smiechu. cos tam moze i motywuje zreszta zobaczymy. ogolnie najarany jestem jak mlody na to pedalowanie no i fajne dupeczki u mnie rowerami jezdza po lesie.

o wlasnie mam licznki rowerowy sigma bc500 stary strasznie ale zmienilem baterie i tylko mi miga set kmh i mph i ni chuja dalej nie idzie zrobic tylko przelaczyc miedzy tymi 2 jakis help? jest jakby jeden duzy guzior.

@Piszpan - kask > reszta. Znajomy jeden raz tylko kasku nie założył i ledwo typa odratowali. Jeżeli chcesz wydać kasę na ciuchy rowerowe to obcisłe faktycznie na początku może wydawać się głupie ale po kilku przejazdach będziesz dziękować że ci to doradziłem.

@Aenima - rower dziecięcy kupujesz "na sztukę" z firm półki średniej (Kross, Author np). "Z osprzętem" to potrafi wyjść i ze 4k (to nie żart, serio robią takie rowery). 6 latek to koło 20 cali, aczkolwiek jak na wzrost to nieco wyrośnięty. Najlepiej zabrać do sklepu i przymierzyć.

Obcisłe ciuchy to nie jest konieczność, może poza pampersem, ale jego można zamaskować szortami.

Kask to dobry temat na flame

Dobre ciuchy czasem się przydają - mi bardzo bo jeżdżę wcześnie rano i wtedy trochę zimno by było bez tego Mam spodnie Endury w wersji na lato (krótkie) i na jesień-wiosnę (długie), obie z wkładkami hig. Rękawiczki z doświadczenia też wiem, że dużo dają - pochłaniają drgania i mniej nadgarstki bolą po dłuższej jeździe. Jedyne w co do tej pory nie inwestowałem to buty bo używam nie-rowerowych Caterpillarów i jestem b. zadowolony więc póki co nie ma potrzeby nic wymieniać.

Ja nie pisałem, że dobre ciuchy nie są przydatne, tylko że obcisłe Dobre, techniczne ciuchy to dobra rzecz na rowerze.
Jeśli na rowerze bolą Cię nadgarstki to raczej nie jest kwestia rękawiczek/gripów tylko pozycji na rowerze Oczywiście dobry grip (lepszy moim zdaniem niż rękawiczki z żelem na przykład) pochłonie część drgań, ale te drgania raczej przechodzą na całe przedramię niż nadgarstek.

A to może być wypadkowa kilku różnych przyczyn, a zwłaszcza pourazówki (8 lat kravmagi zrobiło swoje). Gripy Krossa (firmowe) nie są 8 cudem świata i trochę czasu zajęło mi ustawienie ich i dotarcie się, ale wyraźną poprawę odczułem dopiero po rękawicach (mam Mighty Mitt od Endury).

Tak naprawdę trzeba by było zobaczyć i ocenic (najlepiej przez kogoś wykwalifikowanego) Twoją pozycję na rowerze. Co do samych gripów to może zainteresują Cię te z serii GP Ergona: http://www.ergon-bike.com/us/en/pages/gp-special

Jak was czytam, to zastanawiam sie jakim cudem jezdzilem na Pelikanie, albo innym Wigry. Bez osprzetu, bez rekawiczek, ciuchow itd. I kurde nic mnie nie bolalo.

o bosze i po co znowu zaczynasz

z czym masz znowu problem?