elonis - co do adda, to ja biegalem do pojawienia sie drugiego adda, wtedy one zajmowaly sie soba, a ja bossem. ez.

czyli mowicie, ze warto znalezc chwile i pograc?

Mam tą kosę, ale wolałbym miecz.

ale chujowa grafika.

Nie, bo wpadasz na chwilę z rana a jak kończysz to już jest wieczór.

o to chuj, formatuje konsole.

Zajebałem Sulivahna! Ja pierdole, jaka ta walka była ciężka i stresująca. Nie wyobrażam sobie, jak miałbym wygrać te walkę bez dobrej tarczy i blokowania.
W ogóle to dojście do tego bossa było strasznie zagmatwane i z tego wszystkiego poszedłem dalej aż do .

Boże, oby jeszcze jak najwięcej gry było przed mną. Wszystko w tej grze jest takie wykurwiste :/

jestem w smouldering lake i poki co abyss watchers dla mnie byli najtrudniejsi, z 10 razy na pewno podchodziłem, glownie druga faza gdzie od ognia wpierdol sto pro, musialem pota z resistance zarzucic. bez powiekszania e-peena ale poza tym, to każdy inny boss (oprócz pierwszego) pada za pierwszym razem :F Vordt i Wolnir padli tak szybko, że nie zauważyłem nawet jakie mają skille, troche śmieszne, że na trashach mordę wycieram o kostkę brukową, a walki z bossami, przed którymi mam mokre majty, trwają chwilę.

cały czas z kataną hehe, atak specjalny robił robotę na deaconach

Masz jeszcze od radoslawa;d

jakby na tablecie gral!

lepiej zaakceptuj request na fejsie

Ogólnie to ta gra jest na naprawdę długie godziny. Potencjalnie.

Przejście, przejście NG+, eksploracja, levelowanie coventantów, jakaś pomoc w coop jak ktoś chce, inwazje, zwykłe duele czy fight cluby.

Do tego dojdzie jeszcze DLC. Przypominam, że DLC od FROM Software zawsze oferowały lepszy content niż w podstawce. Oolacile w DS, 3 królestwa w DS2 czy jak-to-tam-się-nazywało w Bloodborne.

No mega po prostu.

A że gra jest na prawdę rewelacyjna, to wyczuwam spore community i możliwości online na długo po premierze. :]

A ja tak długo nie grałem padem i w serię ds że się męczę z pierwszym bossem. No i chuj.

Nie ma ryb w pobliżu i morza? Radosław dobiłeś do portu!?

Jak już gadamy o ekranach to ja mam takiego flexa ;P



Tylko debil sąsiad od 2h napierdala popka i na razie odpoczywam.

Zacząłem tripa, 32 dni :/

To jest jego sanctuary w kajucie:)

Ja gram na klawie i myszce. :F

Miałem na padzie od DS4 ale jak tak już odpaliłem na premierę i zacząłem to mi się nie chciało zmieniać i tak wyszło. :((

Może sobie założę drugą postać i spróbuję od początku, żeby zobaczyć, czy dam radę.

Jedyny minus pada to fakt, że nie można sobie kamery tak zajebiście obracać jak myszką w każdą stronę z prędkością światła.

sobtainer wkleiles zdjecie swojego monitora? bo na tv to nie wyglada.

radziu, stary juz jestes
a tak na powaznie, to warriorem rozjebalem 1 bossa za pierwszym podejsciem. jak wzialem deprived to kurwy lataly na lewo i prawo.

Na steam controllerze tez jest ok ale trzeba sie przestawic i odpowiednie preset dobrac

to 46 po prostu leze na kanapie daleko. Ale powiem szczerze, ze wole przed monitorem, bardziej skupiony jestem i mniej faili jest.

Nyx - o kurcze co to za syf?
Mam PC-ta - każdy gra na tym na czym chce, Nyx. Pisitowy jihad zostaw zakompleksiencom tczewiakowi czy roballowi.

Na razie najtrudniejszy boss to mini-boss Darkwraith. Ileż krwi napsuł mojemu słabo ruchliwemu knightowi