A jak chcialem konto uzyczyc na nocke w sobote to tylko Sobek sie zglosil.

To bylo w sumie moje 3 podejscie do OW, tym razem zmusilem sie i pogralem dluzej i jednak brakuje mi w tej strzelance normalnego strzelania. Zagralem po trochu kazda postacia i praktycznie tylko postaci z hitscanem(mccree, widowmaker) dawaly mi satysfakcje z gry. Jeszcze do tej listy moglbym dodac Mercy i Tracer bo faktycznie wymagaja awarnesu i w ich przypadku skill to jest dobry movement.
Reszta to niestety dla mnie tragedia - albo strzaly ala shotgun ze spreadem na 1/3 ekranu, albo guessing game czyli granatnik, rakietnica, strzalenia z luku itp.
Kwestionowal bym tez mocno zamysl tankow. Dla mnie 'tank' w tego typu grach to postac, ktora ma zwyczajnie wiecej hp, wiekszy hitbox i jest wolna, ale zachowuje przy tym normalne wartosci bojowe(Gruby z TF2, czy subklasa Assault z Dirty Bomb). W OW mamy tankow wyciagnietych rodem z moby - wiekszosc ma melee range weapon, i tarcze/szarze. Szczerze to mysle, ze moze 1 na 10 osob moze miec fun z grania tego typu postaciami w shooterze i jestem pewien w 100%, ze bedzie to mega problem podczas grania bo ostatecznie w wiekszosci przypadkow tankiem bedzie grala osoba, ktorej zalezy na wygranej(reszta bedzie miala wyjebane i wezmie to na co ma ochote) i bedzie sie przez to mega slabo bawila.

Do reszty nie moge sie przyczepic. Gra wyglada ladnie, mapy i postaci maja fajny design, progress konta dobrze rozwiazany, performance tez w miare spoko. Ze spraw technicznych to jedynie dziwnie dzialajacy imput myszki mi przeszkadza. Po zmiejszeniu ustawien grafiki na medium tak, aby wyciagac stale 120 fpsow tej akceleracji myszki nie bylo czuc, ale ciagle inaczej sie gralo niz w innych fpsach - jakis elementy 'plywania' i brak precyzji caly czas czulem.

___________________

Gdyby gra byla f2p to bym pewnie w nia pogral po premierze, natomiast 200 zlotych zdecydowanie na taki tytul nie wydam.

Soldier bylby ok, gdyby nie ten tragiczny celownik(ale tego sie nie czepiam, bo maja wprowadzic mozliwosc customizacji celownikow) no irandomowy spray.
Co do tankow to nawet nie chodzi o to, ze fragow sie nie nabija, tylko o sama satysfakcje z gry. Zarya i D'va to jest bardzo dobry koncept postaci - takie wlasnie bruisery to juz Winston i Reinhardt pod wzgledem mechanik to drewna. O ile jeszcze grajac w druzynie moze to bawic, bo tam sie liczy jednosc to w soloQ granie tankiem to bedzie gehenna(juz w mobach, gdzie jednak moby sa bardziej 'kontaktowe' granie tankami dla wiekszosci to nieprzyjemny obowiazek), a trzeba pamietac ze to wlasnie ten tryb cieszy sie we wszystkich grach najwieksza popularnoscia.