Książka w najszerszy dotąd sposób dokumentuje tragiczne wydarzenia z lata 1944 r. Wcześniej pisano np., że zginęło 27 Litwinów i że były to przypadkowe ofiary wymiany ognia. Ale autor zebrał materiał pokazujący, że w dniach 22-24 czerwca 1944 r. ludzie "Łupaszki" bez żadnej walki wymordowali aż 67 mieszkańców Dubinek i okolic. 80 proc. to kobiety i dzieci. Samo wyliczenie ofiar robi ponure wrażenie: wiek 2 miesiące, 1 rok, 2 lata, 3 lata, 5 lat, 10, 12 lat..., tożsamość: córka rolnika, żona rolnika, córka nauczyciela, żona leśnika, kierownik skupu mleka, żona leśnika w zaawansowanej ciąży, matka leśnika....
Książka jest pełna drastycznych opisów: niemowlęta zabijano w kołyskach, córkę litewskiego policjanta przed rozstrzelaniem zgwałcono.
http://wyborcza.pl/1,75398,20046370,lit ... aszki.htmlPonoć rząd nic nie wiedział o pracy IPN, a z drugiej strony Litwini od dawna protestowali. Wychodzi, ze honorujemy ludobójców, więc trzeba oddać Ukraińcom prawo do czczenia Bandery.