Cytuj:
Wielopolski to taki wczesny Roman Dmowski. Wielu którzy mają się za prawdziwych patriotów nie są godni czyścić mu butów.
Cytuj:
Lepszy demokrata Dmowski niż dyktator Piłsudski. W momencie jak zginął Piłsudski rządy przejęli intelektualne miernoty, ścierwo bez oznak mózgu.
Cytuj:
Dla jebanego polactwa wychowanego w komunizmie oszukiwanie, kombinowanie to cnota. Jak widać nawet i po tym temacie, ich jebie to, że są okradani/oszukiwani, sami okradną, pokombinują i oszukają.
Trzeba jak Dmowski rzeźbić w gównie żeby z polaczków zrobić naród
Cytuj:
Wszyscy mieli nas za sojuszników hitlera.
W momencie dojścia do władzy hitlera relacje pomiędzy Polską a Niemcami bardzo się zmieniły na lepsze. hitler doszedł do władzy chyba w 1934 roku czyli jeszcze za życia piłsudskiego.
Naziści do 1939 byli życzliwie nastawieni do Polski. W momencie jak Beck zmienił o 180 stopni swoją politykę oczywiście się to zmieniło. brytyjczycy byli bardzo zdziwieni, że podpisaliśmy z nimi układ, a hitler wkurwiony, bo planował atak na Francję i wroga Polska to walka na dwa fronty na co nie mógł sobie pozwolić.
Tradycyjnie antypolscy byli brytyjczycy, sowieci, prusacy, litwini, czesi.
Lubili nas Włosi, Japończycy, naziści do 1938-1939, Rumuni, Węgrzy.
Na byciu w sojuszu z nazistowskimi niemcami skorzystaliśmy: wykorzystując trudną sytuację Czechosłowacji zabraliśmy jej Zaolzie. Wcześniej Czechosłowacja wykorzystując naszą wojnę z ruskimi w 1920 zabrali nam; niemcy zmusili litwinów żeby nawiązali stosunki dyplomatyczne z naszym Państwem i coś jeszcze chyba coś z mniejszością Polską na litwie. Tyle pamiętam.
Antyniemiecka była endecja (chyba nawet skrajnie, żeby było śmiesznej i jest to nawiązanie do realiów dzisiejszych to była (i jest) naiwna wobec rosji), Polscy oficerowie, ogół polskiego społeczeństwa. I prawdopodobnie beck dla utrzymania władzy zmienił swoją politykę. Podobnie jak tusk z ruskimi.
Do momentu podpisania przez Becka gwarancji brytyjskich nie było NAWET planu ataku na Polskę przez Niemcy.
Wszystko (czego jestem pewny) to są fakty. Macie czelność kłócić się z faktami?