Z drugiej strony zastanawiam się czy w grach clean code ma sens, skoro i tak po zakończeniu gry tego kodu nie trzeba utrzymywać.
Tyle, że silnik mozna wykorzystac w kolejnej grze. Inna sprawa, że pisząc clean code wchodzi Ci w to w krew i potem z automatu piszesz dobry kod, wcale nie tracąc na to więcej czasu, ale to wymaga wiele praktyki.

To zalezy. Np. jesli spojrzysz na kod UE4 to staraja sie tam trzymać jakiś standardów kodowania i maja całkiem dobrze przemyślną architekture. Tyle tylko, ze Epic zarabia głównie na licencjonowaniu silnika, który musi być w stanie obsłużyć jak największa liczbe przypadków, bez duzych modyfikacji.

CryEngine, to silnik stworzony tylko po to zeby działały na nim FPSy. I to widać jak sie zacznie przeglądać kod. Głupi system broni jest zaszyty w kodzie gdzies pomiedzy core silnika a kodem gameplayowym... (tragedia).
I tak jest tworzona duza ilosc silnikow. Pod konkretną gre i/lub serie gier, gdzie kolejne warstwy hackow, łatają, wczesniesze hacki, bo działa, a nie ma czasu zeby to przepisywac (zreszta nikomu sie niechce, bo kod i tak moze polecic do smietnika po tygodniu).

Do tej pory pamietam if() który miał UWAGA ponad 30 porównania i sprawdzań i zajmował horyzontalnie jakies 5 ekranów...

A ja się wkurwiłem jak miałem kilka if :<

Ja tam nic nie mówię, kiedyś pracowaliśmy w excelu nad pewnym wyliczeniem... efektem było to, że dojechałem w pewnym momencie do okienka z informacją, że więcej if nie może być... Byłem z siebie dumny Ale co tam, Wy tam jesteście programiści a ja Wam tu wyjeżdżam z Excelem

płaczę nad kazdym ifem :<

Ostatnio w pracy ktos jebnal drabinke ifów w ilości 10, co ostatecznie mozna bylo skrócić do dwóch...

Weak. W robocie miałem parę lat temu przypadek funkcji +50 IF, duży dostawca z międzynarodowym doświadczeniem. O dziwo, był problem z wydajnością zapytań.

ja poki co najwiekszy syf jaki widzialem to for loop na około 500 lub więcej rekordów i przy każdej iteracji ok 5 rest calli...

szkoda, że nawet nie wiem za bardzo kto to popełnił.

Polecicie jakąś dobrą lekturę dotyczącą clean code i ogólnie jakości kodu?

Swoją drogą, co prawda nie pracuje w game devie ale siedzę a API graficznych. To jednak w tych dziedzinach dość ciężko nie zrobić czasem kilku ifów nawet zagnieżdżonych gdzie masz sporo jakiś operacji arytmetycznych, dziwnych warunków itp itd?

Jak juz trzeba to wedlug mnie lepiej opakowywac w ify w metody, zeby na 1 rzut oka widziec co to robi.

Jest troche takich ksiazek, clean code ma druga czesc mistrz czystego kody, jest pragmatyczny programista. A takze podejscie TDD sprawia, ze kod bedzie inny.

W sieci jest tez pdf clean code in a nurshell.

takim czyms mnie na linkedin spamuja :/

New Contract Roles

Scala Developer - £550/day - Central London
Java Tech Lead - £550/day - Central London
Ruby Developer - £525/day - Central London
Java Developer - £450/day - Central London
Java Developer - £425/day - Leeds
Java Developer - £425/day - Manchester
Java Developer - £400/day - Central London

New Perm Roles

Lead Java Developer - £80,000 - Central London
Alfresco Developer - £70,000 - Central London
Senior Java Developer - £65,000 - Central London
Senior Java Developer - £65,000 - Leeds
Java Developer - £50,000 - London
Java Developer - £45,000 - Leeds

A co, zalujesz, ze nie piszesz w Java?

Software Craftsman
http://koziolekweb.pl/2016/05/27/o-pracy-u-podstaw/
http://helion.pl/ksiazki/software-craft ... pis-tresci spis treści

może być fajna kniga.

ciekawy rozdział:
Rozdział 11. Antywzorce rozmowy kwalifikacyjnej (169)
Nie wymądrzaj się (169)
Nie dawaj łamigłówek do rozwiązania (170)
Nie zadawaj pytań, na które nie znasz odpowiedzi (170)
Nie próbuj udowadniać kandydatowi, że jest głupcem (171)
Nie blokuj internetu (172)
Nie każ pisać kodu na papierze (172)
Nie stosuj algorytmów (172)
Nie przeprowadzaj telefonicznych rozmów kwalifikacyjnych (173)

Przetargi IT w Polsce. Zawsze spoko.
http://4programmers.net/Mikroblogi/View ... ntry-12840
Asseco...

Powinni się kurwa wstydzić. epuap to jeden z najgorzej wykonanych systemów z jakimi miałem do czynienia

Ej. ePUAP to comarch. Pracowałem w asseco i bluzgaliśmy tam na epuap już kilka lat temu.

Jeden pies ;]

Sygnity, Wasko, Assecco - ten sam zerowy standard jakościowy aplikacji. Przez 3 miesiące pracowałem na HD w ramach utrzymania projektu "Empatia" (500+ i inne moduły) i jednym zdaniem podsumuję: "za to powinien być prokurator". Na temat tych firm jestem w stanie napisać encyklopedię. Jeżeli ktokolwiek chce tam pracować to polecam jedynie na początek aby nabyć doświadczenia, potem uciekać i omijać szerokim łukiem (jak i cały sektor publiczny).

Swego czasu asseco chcialo przejac moja mala firemke, rozmowy byly bardzo zaawansowane (moj wspolnik na koniec sie nie zgodzil). Plany biznesowe wygladaly mniej wiecej tak: znamy tego i tego, zadzwonimy tu i tu, bedziecie musieli zatrudnic brata tego itp Jedna z wielu firm zerujaca na naszym chorym organizmie panstwowym, potrafiaca dogadac sie z kazdym PISem PO SLD.

Que, korzystałeś?
http://coconut-lang.org/
Coconut is a simple, elegant, Pythonic functional programming language that compiles to Python.

Mrynar, takie wały są też w innych branżach, w budowlance gdzi ejest kasa publiczna podwykonawca przy konkretnym zleceniu musi się dostosować do tego gdzie kupować materiały, z jakimi współpracować biurami rachunkowymi, gdzie tankować paliwo, kogo zatrudnić itd, kurewska mentalność i cwaniactwo to nie tylko polityka ale i wielkie firmy wyhodowane na komunie i "układzie" jaki do tej pory funkcjonuje.

W krakowie kilka lat temu pamiętam wtopioną kasę na system informatyczny "parkometrów online", wtopiono grube miliony tylko na projekty i prototypowe uruchomienie, jednak jest parę firm co na tym skorzystało i tylko zastawiam się komu są teraz wdzięczni za to.

sorry za wpieprzanie polityki w wasz temat