jak się zwiecie, żebym mógł wasze zajebiste streamy pooglądać?

niestety, dla mnie far harbor to też jest gówno, choć na pewno mniejsze od automatrona, który trwał 2 godziny a kosztował tyle co Serca z Kamienia. dodali nowy region, miasteczka, questy, ale to i tak jest napisane na poziomie scenariuszy do trudnych spraw. w dodatku ta gra jest tak kurewsko brzydka, że trudno się na to patrzy

A mi się zajebiście gra na survival

Ty nie pierdol tylko jutro wieczorem gramy w OW. Meldujesz się Radosław bo inaczej Posejdon zesle na Twój kuter sztormy i gówno zlapiecie.

o, o, o! Co Ci się najbardziej podoba? Ja właśnie dokańczam Far Harbor i mam zamiar przejść podstawkę jeszcze raz na Survi.

Nie sledzilem w ogole F4.

Jak oceniacie F4 vs F3 albo New Vegas ?

F3/FNV to inna bajka, a F4 to inna. O tyle o ile FNV to doszlifowana, rozbudowana i (raczej) ciekawsza wersja F3 tak F4 to właściwie nowy styl Fallouta. Osobiście przypadł mi do gustu bo gra bardzo mocno stawia na crafting - niemal wszystko co znajdziesz i zbierzesz da się przetworzyć i zrobić z tego broń, zbroję, robota lub użyć do rozbudowy osiedli. Ten ostatni element też jest nowy - w F4 dbasz o lokalne społeczności: odbijasz, zasiedlasz i rozbudowujesz istniejące siedliska. Pod względem gameplay'u F4 poszedł bardziej w kierunku Fpsa niż to było poprzednio. Graficznie nie stanowi jakiegoś skoku jakościowego względem poprzedników ale nie jest źle. Osobiście mi F4 bardzo się podobał, choć nie ukrywam, że w kolejnych częściach chętnie zobaczyłbym więcej RPG niż FPS.

Olej F4

Olej Niaha.

Nie słuchaj Ukraińca.

Olej Niaha.

Wysłane z mojego Nexus 6 przy użyciu Tapatalka

F4 to eksploracja, walka i crafting. Duzo więcej tam nie ma.

A wróciłem sobie do F4 i w sumie, to jest jednak lepsza gra od F3, a jak nie przyglądać się za mocno story, to i od NV lepiej wypada w kilku aspektach.
Ale. Syntki. To jest najgorsze i najlepsze. Do świata F nie pasują absolutnie w żaden sposób, tam po prostu czegoś takiego nie ma. I to nie tylko 3 gen, tam 1 gen nie ma i być nie może. Jedyny wkład Bety w świat F jest niekompatybilny z tym światem. Z drugiej strony, to zajebisty klimatyczny wątek. Bo zerżnięcie wątku z Blade Runnera musi być fajne i chętnie pograłbym w totalnie paranoicznym postapo na podstawie prozy PKD.

W ten sposób w jaki zostało to w F4 przedstawione to syntki też mi nie pasowały. W klimatach postapokaliptycznej rozpierduchy cały ten Instytut kupy się nie trzyma. Jedyny sens jaki widzę w pojawieniu się syntetyków w świecie Fallouta to jako część rządowego eksperymentu z przed wojny np. jako test ich współistnienia z ludźmi. Niemniej jednak w sytuacji zastałej w grze powinny być przedstawione jedynie jako relikt przeszłości, kolejne odkrycie przez tych co przeżyli, jak rządy robiły z nich świnki doświadczalne.

Myślę, że Isengrimowi chodziło o to, że Fallout przedstawia świat postapo takim, jakim widzieli go amerykanie z lat 50tych. (nawiasem mówiąc Bethesda ostro przegięła z pakowaniem wszędzie odniesień do tego okresu). Stąd gigantyczne mrówki, samochody napędzane reaktorami atomowymi, komputery zajmujące pół hali i atomowa pustynia zamiast atomowej zimy. Syntetyki nie pasują, bo ten motyw na dobre zaczął przewijać się w kulturze masowej kilka dekad później.

Niestety mnie F3 znudził dość szybko, F NV po jakiś 10 godzinach. Pewnie F4 też mnie znudzi. Może powinienem spróbować 1 i 2, bo nigdy nie grałem?

F2>F1>FNV>F3>Fallout Tactics>F4

Raczej nie, chociaż jest niezerowa szansa, że akurat starsze polubisz.

W 3 i NV najbardziej odrzuciła mnie drętwota postaci i fabuły. W TESach jakoś mogę to przełknąć, ale w tym post apo mnie to po prostu zabiło ;p. Stąd też liczę na to że stare Fallouty są po prostu ciekawsze. Dla przykładu w Tormenta pierwszy raz grałem rok temu i bardzo mi się podobał.

Fabuła w F1 i 2 dupy jakoś szczególnie nie urywa, wątek główny jest prosty jak budowa cepa. W dwójce jest trochę polityki jeżeli ktoś się chce w to zgłębiać. Kilka fajnych nietuzinkowych postaci się znajdzie, ale pod tym względem te gry obok BG2 czy Tormenta nawet nie stały. Siłą tych gier jest przede wszystkim świat, KLIMAT i odejście od standardowego w tamtych czasach heroic fantasy.