Szczęście jest wtedy jak z dwóch akcji jedną się wykorzystuje i wtedy jak przeciwnik nie wykorzystuje swoich dziesięciu.
Cieszcie się że nie ma jak zawsze czyli "graliśmy dobrze ale mieliśmy pecha" itp.
Mecz był bardzo dobry, dawno nie widziałem takie mądrego grania całej drużyny, wiele drużyn zdobywało złoto remisami lub karnymi nie prezentując wielkiej piłki, oby tak dalej szło.
Niemcy wcale nie są słabą drużyna ani nie mieli słabego dnia, więc tym bardziej cieszcie się.

KUREWA

Poczatek meczu o kurwa wjedzaja w nas jak motorem w kury ale kurwa o dziwo bramek brak, pozniej kurwa zaczynamy cos robic pozniej kurwa na co ja pacze takie akcje z mistrzami swiata. NO KURWA na co ja pacze jak nasz reprezentacja z mistrzami swiata! Niemcy tak samo nie wykorzystali jak my ale napewno nie grali jak mistrze swiata. Tak czy siak zajebiscie dobry mecz. Mnie tylko chyba milik wkurwil. Ja jebie co za mecz.

można było wyskoczyć z kapci oglądając ten mecz

zwroty akcji i Polska taktyka była świetna dzisiaj, oby jeszcze rozwinęli skrzydła przeciwko Ukrainie, wiele nie wymagam

Ladny mecz?? Dla mnie beznadziejny, ale Polacy (o dziwo) mieli calkiem skuteczna taktyke, a Niemcy zagrali slabo. Polacy mieli fuksa remisujac z Niemcami przy takiej ilosci niecelnych pilek.

Bardzo dobry mecz Lewandowskiego! Ogolnie remis sprawiedliwy.

Ostatnie 15 minut modliłem się żebyśmy nie stracili bramki.
Graliśmy ładnie, ale precyzja grając z takim przeciwnikiem była słaba - nie dziwię się bo to mistrz ale szans wygrać nie mieliśmy.

Polakom gratuluję, bo grali super ale różnicę było widać.

1. gramy przeciwko mistrzom swiata.
2. Bilans spotkan dla nas wrecz przerazajacy.

a nasza druzyna zagrala jak wrecz rowny z rownym, co chwila jakis strzal na bramke akcja dlugie podania. fabianski co chwile bronil. po pierwszych 15 minutach myslalem ze my nawet nie damy rady pilki wykopac na druga strone tak nas cisneli. piekny mecz. a nasza obrona ja jebie jak nie nasi. lewandowski to miszcz byl i w obronie i akcje rozkrecal i byl w polu karnym. widac ze ciagnal ten mecz. to ze mrynar bramek nie ma nie znaczy wcale ze mecz jest chujowy. jak profeta chyba napisal mna targaly takie emocje takie kurwy lataly ze masakra

Coś ci się chyba przyśniło.

Nasza obrona była wspaniała, mecz emocjonujący ale atak to totalne nieporozumienie i mieliśmy misiu 0 (słownie: zero) strzałów na bramkę. O czym ty piszesz w ogóle?

Statystyki wcale nie są jakieś przytłaczające, niemcy więcej bawili się piłką i nic nie wnosili do gry, nasi za to za szybko pozbywali się piłki, strzały na bramki niemcy mieli więcej ale były to w 90% strzały na wiwat.
Pamiętajcie że niemcy wcale nie grali na remis, nasi za to mogli mieć to w głowie.

ja miałem wrażenie, że u nas to było chwiejne, początek dominacja Niemców, a potem powolne nabieranie pewności Polaków, aż do punktu, w którym Niemcy trochę się cofnęli i przez jakiś czas dwie drużyny wymieniały ciosy, wiadomo, że Niemcy precyzyjniejsi, to pieprzone maszyny ale dużo było właśnie "niemcy więcej bawili się piłką i nic nie wnosili do gry, nasi za to za szybko pozbywali się piłki, strzały na bramki niemcy mieli więcej ale były to w 90% strzały na wiwat"


a nasi wbijali się pod bramkę przeciwnika nie jeden raz, rozbijając ich rytm, część akcji stała na wysokim poziomie, taktyka również

Spoko - koguciki teraz się rozluźnią i Polska przepierdoli z Ukrainą koncertowo - tak 3:0. Z grupy nie wyjdziemy.

piszpan napierdolony ogladal, albo juz mu bielmem oczy zachodzą ze starosci. interpunkcji tez by mogl zaczac uzywac, bo kurwa wstyd.

gdybysmy mieli takiego toniego kroosa u siebie (i wyjebali milika), to spokojnie 2-0 dla nas by sie skonczylo.

Niemcy nas kompletnie zgnietli w środku boiska, mają znacznie lepszą pomoc. Poza tym części Polskiej drużyny brakowało pewności siebie bądź/i umiejętności indywidualnych.

Z drugiej strony to koniec końców mimo przewagi Niemców w posiadaniu piłki, strzałach, itp to my mieliśmy nieco lepsze sytuacje bramkowe.


PS. Lewandowski zapierdalał za trzech. Jak maszyna jebany

Nie wiem moze jestem jakis dziwny, ale w pilce wlasnie najbardziej lubie celne podania, zabawe "pilka". Polacy glownie wykopywali pilki z wlasnej polowy, w 90% niecelnie... Ladne akcje byly tam gdzie byl Lewandowski.

Niemcy rozbijali sie o skuteczna polska obrone i tylko dlatego nie bylo 4:0.

Zeby nie bylo tez uwazam, ze to byl dobry, skuteczny wystep polskiej reprezentacji, ale ladna pilka to nie byla...

czasy maradonny czy pele raczej nie wroca bo dzis pilka to zupelne inny poziom. za bardzo taktyczno strategiczna jest. ale wlasnie mecz gdzie sa akcje z kontry dlugie podania i emocja to dla mnie bedzie zawsze ladny mecz. caly pilkarski swiat nas chwali za mecz tylko pare sporotwych tuzow z mmorpg.pl ma inne zdanie

Problem jest taki z tiki-taka ze to bylo fajne jak Hiszpanie w 2008 wygrala EU i WC. Pozniej to juz zaczelo byc meczace i sie nieprzyjemnie oglada do tego wiele zespolow nauczylo sie grac przeciwko takiej strategii.(Patrz mecz ESP-CZE nudny jak cholera i fartowny gol w koncowce) Wysoki procent posiadania pilki i miriady celnych podan, ale krotkich na malym dystansie nic nie daje oprocz optycznego wrazenia ze ktoras druzyna lepiej gra. Osobiscie bardziej podoba mi se styl gdzie zamiast 5 min kombinacyjnej gry w srodku pola z przesuwaniem sie w pole karne gra sie szybkie prostopadle dalekie podanie na wolne pole, albo np z obiegajacymi bocznymi obroncami i wrzucajacymi w pole karne pilke.
Warto zwrocic uwage ze o ile z irl nasi boczni obroncy czesto podlaczali sie do akcji ofensywnych to w meczu z ger zrobili to doslownie kilka razy i to nie tylko dlatego ze byl to lepszy przeciwnik ktory po prostu na mniej pozwalal. O ile w przypadku jedrzejczyka mozna by myslec ze chlopina jest za slaby to po grze piszczka bylo widac ze caly blok defensywy mial wbite do glowy zeby nie zapedzac sie za bardzo do przodu zreszta to widac tez po tym jak dobrze blaszczykowski uzupelnial sie na prawej stronie w rozbijaniu atakow (dobrze ze niemiaszki tym skrzydlem najwiecej atakowali). Tego co mi zabraklo najbardziej to ze jednak z 3 zawodnikow o ile dobrze wypelnia swoje nominalne zadania to brakuje im technicznych umiejtnosci zeby przytrzymac pilke i bez paniki podac, z drugiej strony boatengowi tez w kosmos zdarzylo sie wybijac na aut przy naszym pressingu

Nie ma co narzekać. W końcu Polska mimo, że ma najlepszą drużynę od dawna, to jednak do poziomu czołówki nam jeszcze sporo brakuje, co było widać miejscami po braku umiejętności i/lub panikowaniu. Było nie było, to był remis z mistrzami świata, a wygrana też mogła być, bo niewiele brakowało.

W końcu się skończyło "mecz otwarcia, mecz o wszystko i mecz o honor", a chyba niektórzy tego nie zauważyli.

Teraz tylko trzeba nie dać dupy z Ukrainą


PS. Dużo się mówi, że druga połowa była lepsza, a mi się najbardziej podobał ok 10 minutowy kawałek pierwszej połowy jakoś między ~18 a 30 minutą, kiedy Polska miała inicjatywę i przyparła Niemców.

Oby Turcy wygrali z Hiszpanami.

Ile postawiłeś ?

Nic. Po prostu Turcja to mój najbardziej ulubiony kraj (z tych istniejących).

To nie EUIV lol