ooo... dokładnie

aha no i jak reagują francuzi na to że ich wybijają muzułmanie u siebie w kraju, oczywiście normalnie, deptaki w nicei są zamalowane gołębiami, kwiatami, love, peace itd, teraz będzie rezerwa patrolować ulice i oczywiście godzina policyjna będzie się nazywała ciszą dla pokoju światowego, zakaz zgromadzeń w klubach, pubach i likwidacja ogródków przy restauracjach to zwyczajnie zmiana stylu jako efekt wzbogacania kulturowego.

Powinni aresztować wszystkich muzułmanów albo od razu lepiej pogromy.

Ja bym to rozszerzyl na wszystkich o ciemniejszej karnacji, na wszelki wypadek.

a w Nicei ludzie powinni chodzic z pochodniami i podpalac domy "kozjebcow"!

Rozwiazanie problemu biednego poludnia jest takie banalnie proste!

teraz to musztarda po obiedzie, francja z tego się już nie odkopie, wojsko na ulicach, godzina policyjna i oddawanie strzałów bez ostrzeżenia to chyba niedaleka przyszłość, zwłaszcza że do władzy dojdzie szybko sarkozy i le pen.

Populizm. Naziści zdobyli władzę z powodu wielu wcześniejszych działań różnych konkretnych osób i zdarzeń. Do tego było wielu porządnych Niemców, w tym w Abwehrze i w Wehrmachcie.
Bez spojrzenia całościowego na dany problem jesteś sebixem rozmawiający o polityce z drugim sebixem na ławeczce przed sklepem.



Jak powinien zachować się Irakijczyk, Libijczyk, Marokańczyk, Egipcjanin, Syryjczyk?



Zastanawia mnie jak sebixy mogą być takimi antypolskimi śmieciami narodowości polskiej i cieszyć się ze zwycięstwa antypolskiej lepen.

Kto się cieszy że faszyzujące partie zyskują głosy ?
Wygranym po zamachach jest sarkozy, nie le pen.


imigranci we francji czy obywatele tych krajów ?

Oczywiście obywatele tych krajów. Imigrant ma pewnie prawa i obowiązki, ale trudno oczekiwać żeby Algierczyk lub Libijczyk lubił Francuzów.

Do embe, isengirma, meterra i jeszcze paru innych:

Wyobraz sobie taka sytuacje: do Polski rzadzonej pzez Kaczynskich pod pozorem obrony demokracji wkraczaja Amerykanie i inne wojska sojusznicze i robia rozpierdol, burza twoj dom, gina twoje dzieci, zona, rodzice. Przy okazji ginie tez 800 000 polskich obywateli.
Amerykanie wychodza z poczuciem spelnionego obowiazku, Kaczynski ginie w wyniku sprawnie przeprowadzonego ataku, Maciarewicz tez. Pozostawiaja po sobie zrujnowany kraj i walczace na ulicach frakcje polityczne.

Co robisz? Jestes wdzieczny za pozbycie sie tyrana? Z ogromnej wdziecznosci zapisujesz sie do proamerykanskiej partii i popierasz marionetkowy rzad? Czy tez moze chcesz sie zemscic i nienawidzisz Amerykanow (wczesniej byli ci obojetni)?

Ile trzeba spalić trawy by taki odlot załapać? Czy coś mocniejszego brałeś?

Przejmowanie optyki oprawcy to objawy syndromu sztokholmskiego i nie jest to zachowanie normalne i zdrowe.

zapomniales ze juz to raz przerabialismy, nazywalo sie WW2 i nie 800k a 20% populacji, i nie amerykanie a niemcy, pomimo tego dzisiaj jakos potrafimy razem wspolpracowac, wiesz dlaczego ? bo jestesmy z tego samego kregu kulturowego

pozatym jesli muzlumanie sa tacy super, to powiedz dlaczego za kazdym razem jak jest wojna to morduja 'niewiernych' czy to w kosowie, czy to ostatnio w egipcie czy syrii... to nie jest kultura ktora toleruje cokolwiek innego
ich religia jest tak samo niebezpieczna jak nazizm, i jak nazizm powinna byc zakazana , bo u swoich korzeni ma wpisana nienawisc do innych ... ktora w czasach pokoju da sie jeszcze zarzadzac, ale w czasach wojny konczy sie zawsze ludobujstwem


a to spoko jak mieli wielu porzadnych niemcow w abwehrze, w ss pewnie tez kilku bylo
tylko jakie to ma znaczenie w kontekscie historii , liczy sie tylko wynik , a wynik wszyscy znamy - kilkadziesiat mln trupow na calym swiecie


wystarczy ze przestana ich na potege wpuszczac i promowac na kazdym kroku
i nie pierdolcie tutaj tylko o starzejacych sie spoleczenstwach

Torbiś nie udawaj głąba bo zbliżasz się do poziom Niah-a czy Lordypa.
Tu nie chodzi o religię - to zawsze był jedynie pretekst. Islam się wykorzystuje, bo muzułmanie są najbardziej podatni. Dla nich mordy, gwałty to praktycznie codzienność.
Mają gnój u siebie (odsyłam do tych samych statystyk tym razem filtrując po miejscówce - np. Baghdad) a ogłupiała europa wabi ich do siebie rozdając pieniądze i mieszkania. Wmawiając co głupszym, że taki mamy obowiązek. Bo jesteśmy humanitarni i musimy pomagać biednym.

Głównym celem jest boostnięcie gospodarek europejskich na koszt obecnego podatnika. Oni nie pracują i nie przyjeżdżają tu by pracować. Nie zamierzają się też asymilować. Przyjeżdżają bo mają za darmo wikt i opierunek.
Owszem da to boosta gospodarkom, bo ten 1mln który przybył do Niemiec w ostatnim roku, będzie potrzebował nowych garnków, materacy, trzeba ich nakarmić, dać miejsce do spania.
Patrząc dalej doprowadzi to nie tylko do tego, że ulice w Berlinie będą wyglądały tak jak w Bagdadzie, ale trzeba będzie po raz kolejny podnieść podatki.

Osobiście nad recesję przedkładam bezpieczeństwo moje i mojej rodziny oraz niższe podatki (i niższy socjal).

pozatym, panowie, wszyscy widzimy jakie sa tego skutki we francji, belgii i szwecji , no-go zones i zamachy - o czym tutaj wiecej dyskutowac, takie sa fakty
a o tym jak wyglada tolerancja muzllumanska przekonali sie koptowie w egipcie, serbowie w kosowie i chrzescijanie w syrii , albo najnowszy trend to spierdalajacy zydzi ze szwecji bo sa najnormalniej przesladowani

pozaatym jesli przychodza amerykanie i rozpierdalaja ci dom, to chcesz sie zemscic na amerykanach, a nie na wszystkich bialych, chrzescijaninach.
a jesli atakujesz wszystkich chrzescijan tylko dlatego ze sa chrzescijaninami (tak jak ma to teraz miejsce) to powiedz czym to sie rozni od nazizmu

Nie wiem po co to piszesz, zakładam, że wszyscy na tym forum (przynajmniej ta myśląca część) doskonale sobie zdaje sprawę z dużej części czynników jakie stoją za "radykalizacją" (względem cywilizacji zachodu) muzułmanów w tamtych rejonach i nie dziwi się kiedy słyszy o kolejnym ataku. Tylko co to ma do rzeczy? Bo chyba nie sugerujesz, że mamy teraz przyklaskiwać atakom terrorystycznym bo, wg zasady "oko za oko, ząb za ząb" mają prawo odwetu? Albo, że mamy im współczuć jak zabijają ludność cywilną w kolejnych atakach?

Było już pisane wielokrotnie na tym forum, w polityce (szczególnie międzynarodowej) nie ma miejsca na taki naiwny idealizm. Tak zrobiliśmy tam rozpierdol pod przykrywką krzewienia demokracji, bywa, konflikt i walka o interesy (nawet jak chodzi o interesy wąskiej grupy) są puki co wpisane w nasze dna. Lepiej oni niż my, taka smutna prawda. Mogę się nie zgadzać z tym co nasze "elity" wtedy zdecydowały, ale nie sprawia to, że mam chociaż cień sympatii do tego co oni teraz odpierdalają u nas. IMHO teraz co najwyżej można "zaorać" cały ten kociołek, 3 warstwy w głąb, tak żeby kamień na kamieniu nie został nieprzewrócony (co oczywiście nie nastąpi, bo jesteśmy "cywilizowani", i dysonans poznawczy dla ogółu społeczności był by nie do przeskoczenia), albo odciąć się przysłowiowym drutem kolczastym, co również raczej nie nastąpi bo mamy tam "swoje" interesy (złoża etc). Czyli zostanie jak jest, i nieubłaganie dążymy do większego konfliktu.

Tak na marginesie jeżeli myślisz, że gdyby nie nasze mieszanie się w tamte rejony to nie było by konfliktu to naprawdę jesteś super naiwny. Te dwie cywilizacje są niekompatybilne, kiedy były odseparowane to nie stanowiło to większego problemy ale demografii i globalizacji nie przeskoczysz.

+1 goatus

My dodatkowo zapraszamy ich do siebie setkami tysiący sztuk rocznie.

Nie dlatego. Agresorzy w koncu przegrali, rachunki zostaly wyrownane, spalono ich miasta i zgwalcono ich kobiety.

Gdyby nie to, gdyby Niemcy wygrali to do dzis w Berlinie czy Monachium wybuchalby polskie bomby.

a jak wyglada tolerancja chrzescijanska przekonali sie Bosniacy w Jugoslawii, Azerowie ktorzy calymi wioskami byli wybijani przez Ormian czy Zydzi mordowani przez Niemcow i nie tylko.

Niekoniecznie. Gdyby Niemcy wygrali to byśmy już nie istnieli jako naród lub w najlepszym razie byśmy się pałętali po świecie niczym Żydzi swego czasu i/lub stopili niczym niedobitki gdzieś z Rosjanami i Tatarami gdzieś za Uralem.

http://wgospodarce.pl/informacje/20513- ... -je-niemcy








Czyżby Niemcy po 70 latach wracali na Akropol?

Ruch oporu by istnial. Historia pokazuje, ze narody nie potrzebuja panstwa zeby istniec. Hitler nie mial przeciez zamiaru wybijac slowian - chcial z nich zrobic rase roboli pracujacych dla rasy panow na roli i w fabrykach.
Napewno polskie bomby spotykalyby sie z potepieniem w cywilizowanych, hitlerowskim swiecie.