To dobra zasada, ja bym nie zadzwonił nawet do kupującego.

Czy przechodząc na B2B z umowy o pracę (pracuje jako programista) mogę jednocześnie otworzyć sklep internetowy na tą samą firmę?

Możesz, dodajesz odpowiednią kategorię. Nie jestem specem, ale do handlu to nie lepiej zoo?

Nie ma problemu wystarczy wybrac odpowiednie PKD - musisz miec te odpowiadające za handel i chyba 63.12.Z - dzialanosc portali internetowych

B2B umowa i srały muchy, normalnie przecież otwierasz działalność, dodajesz PKD i tyle, problem ci się pojawi nie z formą prawną tylko z vatem bo jak kupujesz i sprzedajesz to logiczne jest że musisz być płatnikiem vat żeby na tym wychodzić po ludzku, a to wiąże się z księgowością już poważniejszą niż jeden pit na rok.

Jako programista i tak musi być na vacie...

Co to znaczy "jako programista", świadczący usługę wystawia fakturę, a to czy dolicza vat czy nie to już twój wybór, dla przyjmującego fakturę to obojętne czy ma 1000zł brutto bez vat czy 1000zł netto plus vat, to samo dla ciebie jeśli twoja działalność sprowadza się do wystawienia faktury zamiast podpisywania listy płac.

Jeżeli masz przychód ponad 150 tyś rocznie

i o to chodziło programiści przecież mniej nie zarabiają

niestety sa tacy co zarabiaja mniej, przewaznie to ci co sa nierozgarnieci albo nie znaja wartosci swojej pracy...

Swoją drogą po ilu latach doświadczenia mogę liczyć na pensję większą niż 10k? Rok temu zostałem inżynierem a pracuję od półtora, jestem raczej dość niezłym programistą. Co prawda pracuję w korpo i mam cudowne widełki - 2 lata doświadczenia żeby być regularem i mieć pensje większą niż 4.5k...

http://wynagrodzenia.pl/artykul/wynagro ... -2015-roku

Myślałem, ze lepiej płaca w Polsce z tego co tutaj czytam. Chociaż na tle wielu branż to i tak rewelacja.

W naszym kraju tylko dobre korpo da wiecej niz 16k brutto PLN i to jak masz conajmniej 5++ lat doswiadczenia i wymiatasz;P
Najbardziej sie oplacaja dobre startupy(rowniez te w PL] i praca zdalna dla USA/Niemiec/Szwecji itp.
Z mniej niz 2-3 letnim doswiadczeniem jednak ciezko jest gdziekolwiek zarobic wiecej niz 3-4k$ na rozmowie trzeba sie niezle wtedy wykazac.

Wszedzie jest masa firm, ktore oferuja mizerne zarobki odbiegajace od standardow- dlaczego tam ludzie pracuja? Albo nie znaja dobrze jezyka albo z wygody badz tez sa za slabi na co innego.

Jest tez opcja relokacji zawsze:) Anyway jak ktos chce wiecej info badz szuka czegos za godziwe pieniadze, zapraszam na priv;)

Ps.
150k PLN rocznie to nie jest rewelacyjne wynagrodzenie dla ogarnietego programisty w dzisiejszych czasach nawet ciezko je nazywac dobrym powoli.

Ps2.
Nie patrzcie na te raporty...Wedlug moich statystyk srednie wynagrodzenie oscyluje w okolicach 5k$ jezeli chodzi o backend bez rozdrabniania sie.

ta statystyki i raporty klamia. Srednia to 1mln rocznie.

5-6 lat jeśli się rozwijasz i ciągniesz dużo w domu.

Nie wiem czy coś ci to powie ale jeden z naszych klientów zatrudnia młodych ludzi jako programistów specjalizujących się w oprogramowaniu na urządzenia mobilne. Po ich danych widzę, że to młodziaki właściwie zaraz po studiach (22-24 lata). 4k to dostają na początek (tj. umowa na czas próbny), później czas nieokreślony i 7-8k na rękę. Klient zatrudnia w tej chwili kilkanaście takich osób. Pisza m.in. oprogramowanie na zlecenie Lufthansy. Firma jest w Gdańsku.

Wiesz co to jest średnia?
Wiesz, że na jednego seniora przypada 4 juniorów, 5 mediocre i 15 stażystów?
Do seniora mało kto dochodzi tak naprawdę.
Kiepscy programiści przeważnie przechodzą na stanowiska zarządcze, bo w tym sprawdzają się lepiej, ale tacy zazwyczaj nie zarobią więcej od seniora.
Zarobki w IT w ostatnich latach szybowały w górę - teraz trochę hamują, ale zdecydowanie nie spadają, bo nadal brakuje na rynku pracy programistów.
5 lat temu junior dostawał 2-2,5k, a medio 3,5-4k. Teraz jest to odpowiednio 4-5k i 6-8k. Seniorzy zawsze mieli sporo, teraz na luzie przekraczają 15k. Absurd polega na tym, że tak jak w php czy pythonie stawki są niższe od javy/.net na starcie tak seniorów jest tak mało, że stawki są wyższe, bo seniorów tych "bardziej komercyjnych" technologii jest po prostu więcej.

W takim razie muszę się rozejrzeć za czymś lepszym niż 4.5k. Choć w Gdańsku pewnie lepiej płacą niż w Łodzi, to jednak 7-8 vs 4-5 to ogromna różnica.

W Łodzi są zupełnie inne realia. Tam do niedawna seniorom płacili po 7k. Łódź to najniższe zarobki w IT z dużych ośrodków miejskich. Ostatnio dostałem ofertę z Accidenture gdzie brutto oferowali tyle co w Gdańsku netto z koniecznością relokacji lolz. Gdańsk ma stawki warszawskie, a ostatnio nawet nieco wyższe, ze względu na renomę PG ETI i wszystkie zagraniczne centra IT tutaj.
Ja tam jednak w Łodzi widzę ogromny przemiał ludzi - regularsy wpadają na rok-dwa do dużego korpo i potem jadą do Wawki na zupełnie inne stawki.

Nie wiem po co siedzicie w tych smiesznych firmach, niezaleznie czy to Lodz czy inne miasto.
Wyslijcie trochę CV po zagranicznych firmach, jak nie chcecie się przeprowadzać to do firm gdzie tolerują pracę zdalną i zarabiajcie jak przystało...Albo odezwijcie sie do rekruterow(tylko nie tych agencyjnych w naszym kraju).
Albo zainteresujcie się pracą na projektach tam można bardzo dobrze zarobić również.