Dałem dupy i kupiłem młotkowego total wara zamiast czekać na tańszą wersję ze wszystkimi dlc.
Minusy:
- strasznie mnie irytuje ten zmieniony system zarządzania miastami/prowincjami wprowadzony bodajże w Empire:TW.
- bitwy rozgrywają się stanowczo za szybko, w ogóle nie ogarniam co się dzieje na mapie i co chwilę muszę wciskać pauzę, bo jednostki spierdalają na cztery strony świata.
- AI standardowo na poziomie 4 latka z niedorozwojem mózgowym.
- Kislev nie ma własnych jednostek, nie pamiętam już czy Tilea i Estalia jest domyślnie w grze, czy dodałem je modami, w każdym razie też nie mają własnego roostera, brak Skavenów
Plusy:
- Terrorgheist wpieprzający się na pełnej kurwie we wrogą armię:
https://www.youtube.com/watch?v=7INmvg24vW4- Warhammer
Smutne jest to, że pomijając ograniczenia techniczne narzucone przez engine Medieval 2, darmowy Call of Warhammer bije tą grę na głowę.