ogolnie b podobnie. obejrzalem 11 odcinek czarna dupa po prostu rzyg stresem i jak sie moze wszystko chujowo ulozyc, 1 polowa ostatniego odcinka to samo. ja mam czasem stresy ostre w pracy ale ten koles to ma po prostu himalaje
koncowka hollywodzka ale moze i dobrze bo tej gestosci bylo juz tyle za az sie szkoda raya robilo. wszystko in plus, same dobre rzeczy na koniec. chociaz i tak do konca czekalem i sluchalem czy w tle nie bedzie auta i ze go jednak ktos postrzeli. na kolejny sezon masa tematow, corka w ny, zemsta za bosa mafi itd., mysle ze koncowka w stylu soprano to bedzie ale na koniec calego serialu. teraz jesli dalej beda kontynuwoac to raczej nie bylo szans zeby zakonczyli to w inny mrocznijeszy sposob. tak czy siak zajebsity serial i mimo ze kolejny sezon mysle ze bedzie lajtowy to czekam z niecierpliwoscia