Ja tam zamienilem benzyne na diesla I jezdzi mi sie duzo lepiej. No ale tylko dlatego, ze ten model nie mial benzyny.
Automat to wygoda. Szkoda, ze w plebsowych autach to wciaz taka rzadkosc. Musialem sie niezle za nim najezdzic. Manuali do wyboru do koloru..

Co tam kupiłeś, tego Jaga? Znajomy ma XF po lifcie i tam chyba 3.0 diesla, fajnie to nawet idzie, jak na diesla.

jak jezdzisz malo i po miescie to tym bardziej diesel odpada. zajebiesz ten silnik syfem raz dwa. diesla trzeba dosyc czesto przepalic na trasie

widze tor w koncu doceniles automat

w normalnych warunkach automat bedzie lepszy nawet do startu pod swiatlami, zreszta w wiekszosci aut sa manetki do auto. nawet te manuale rajdowe to automaty na manetkach.

sam mam 3l disla i potrafi prawie 2+ tonowe cos auto rozpedzac do 100 w 8 chyba czy 9 sekund. albo i 10 chuj wie dawno temu czytalem

sam chcialem kupic q5 w benzynie ale silniki tfsi ja pierdole.

Q5? Widzę, że poza polityką też ci się jebie. Z resztą ja przestaje rozumieć wiele rzeczy, znajomy bierze w leasing nowe passeratti za 200k. Co prawda 280KM i dsg, ale tyle za paska? A co do automatu to rewelka w korach, spod swiateł każdego plebana w Insygni zostawia w chmurze spalin mimo że mają nawet kilkadziesiąt koni więcej czasem.

Pasaciaki za 200k to i tak lepiej niż skodziny superb w takiej cenie, a wspomniane insignie, znam gościa co brał leasingu wersje z napędem na 4 koła i od dwóch lat płacze że mu pali dużo i jeździ często żony civikiem

Z Insigni mi się śmiać chciało bo wersja 250KM w automacie ma chyba 9s sekund do setki, manual trochę szybszy. Technika Opla. Ja do nowego Paska nic nie mam, nawet ładne auto tylko oklepane. Ale za tyle to można z wyprzedaży rozcnika kupić coś z wyższej klasy. Zwłaszcza, że i tak serwis będzie w cenie, a on po 4 latach chce oddać do salonu.

Podobno teraz z nowych aut wv robi największą chujnie

x1 z 2013 juz z tym 8-stepowym automatem. Jakos mi sie SUVy spodobaly.
Rozpatrywalem 3 auta - Honde CR-V ale jest strasznie brzydka i toporna. Quasquai - z zewnatrz wyglada nawet ok, bieda w srodku, tanszy 2-3k zaledwie a pali +50%. Padlo na te BMW.
Przez tydzien zarywalem wieczory jezdzac po komisach - nawet taki cargiant na 15 tych BMek na stanie w moim zakresie cenowym mial 1 automat. Na fotkach wygladal super, obdrapany jak nieszczescie, caly upstrzony drobnymi rysami..

Jaguar juz mnie nie kreci - kolega ten od xf-a sie w tym roku przesiadl do XJ prosto z salonu

Ta skrzynia pracuje świetnie, chociaż żeby mocniej depnac to najlepiej tryb sport wrzucić. Diesle od BMW raczej też udane.

X1 to bardziej crossover rozmiarami. Moja trójka jest trochę większa i bardziej pojemna, a to sedan.

f30 w srodku to jest kurwa jakis dramat w porownaniu do volkswaudi a4 i mowie to jako uzytkownik i fan bmw.

W nowym A4 nie siedziałem, ale od poprzedniego jest lepiej. No i kwestia wersji, golas rzeczywiście wygląda biednie. Natomiast z wersjami wyposażenia już jest lepiej, a individual jak ktoś ma jest zajebisty. No i wersja M-packa jak dla mnie też jest świetna.

Dla porównania nowa C klasa i tej błyszczący plastik na panelu centralnym. Oczywiście można wziąć inne wyposażenie i będzie zupełnie nowe wnętrze.

Będę miał kilkuletnią alfę mito do opchniecia zima, ktoś coś? :>
Rodzina się powiększyła i drugie auto musi być dadwagon :<

Tor, to chyba autosugestia, bo nie jest lepiej.

Ja zmieniam na F10 535i, tez nie za wiele miejsca na wozek, ale musi wystarczyc, bo kombi nie przejdzie.

ty marek i miescisz sie w tym x1? z rodzina? to nie taki yaris? albo audi a1 chyba bylo cos takiego albo mesio a1 czy a2. pseudovansuv.

to moze mi cos doradzicie? nie mam w sumie musu zmiany ale bym jednak chcial bo ja dosyc szybko niszcze auta i za dlugo nie powinienem takim jezdzic. 5 lat optymalnie. i teraz tak:

1. wyzszy przeswit, jakis suv cross
2. raczej benzyna
3. malo pali, srednie spalanie do 9-10l byloby ok
4. dosyc duzy
5. zadne francuzowloskopodobne
6. cena najlepiej zeby kosztowal 60k:P rocznikowo 2011+ raczej cena no max do 80-90k ale najfaniej jakby kosztowal jakeis 70k.

a na koniec mnie naszlo na chuj ja to pisze tutaj ale poranna kawa zawsze na mnie tak dziala optymistycznie

Ja nie mam golasa, nie narzekam. Piątka na pewno lepiej w środku, silnik też jeden z fajniejszych.

Sorento.
Sam o tym myślę jako drugi i dzieciowóz.

Ja ostatnio stałem przed decyzją automat vs manual, wziąłem manuala.

Gdyby była dostępna skrzynia automatyczna np. 8 biegowa pokroju PDK to pewnie, że bym ją wziął.
Ale jeśli z automatu jest dostępna tylko zwykła, "klasyczna" 6-biegowa skrzynia hydrokinetyczna, to raczej słabo. Już wolę 6 biegowego manuala.

chcialem v8, ale to bialy kruk na polskim rynku, a w gre wchodzi tylko PL salon od 1 wlasciciela.

masz tam nappe u siebie? wspaniala rzecz. bo silnik to chyba mowiles na discordzie, ze 320i?

Nie, nie lubię skóry w samochodzie. Chyba , że w połączeniu z wentylacja foteli, od biedy. Ta silnik 320i, na wiosnę chyba chipa wrzucę.

A jak fajnie jak sprzęgło hydrokinetyczne pierdolnie... Mi pierdolnęło