najciekawszy wykres ponizej
jesli dobrze zrozumialem to wykres przedstawia 2,3 kwartyl zarobkow , czyli srodkowe 50% odpowiedzi przypada na ten zakres , z zaznaczona mediana na bialo
czyli mniej wiecej polowa devow w polsce zarabia 10k miesiecznie lub wiecej, - calkiem nice
ale jakie dla mnie wnioski plyna z tego raportu
ze tak naprawde dalej jestesmy mocno niedoszacowani wzgledem europy zachodniej , USA to poziom CH
natomiast kto jest w naszym koszyku kosztow
takie kraje jak
EU
Grecja - maly , niestabilny
Portugalia - maly
Slowenia - maly
Slowacja - maly
Estonia - maly
Czechy - maly
Rumunia - sredni
Wegry - sredni
Ukraina - niestabilny , poza EU
Rosja - niestabilny , poza EU, nieprzewidywalny\
Turcja - niestabilny , poza EU, nieprzewidywalny\
generalnie 3 kraje ktore mogly by byc konkurentem biznesowym dla polski na rynku IT same sie wyautowaly, jest to rosja turcja i ukraina , nikt powazny nie bedzie tam rozwijal swoich centrow kompetencyjnych, RnD czy supportu jesli chuj wie czy za 5 lat nie bedzie tam wojny
pozostale kraje sa zbyt male zeby byc w stanie zapewnic odpowiednia glebokosc rynku w stosunku do wymagan duzego biznesu, dlatego IBM zatrudnia w indiach a nie w polsce/ukrainie/rumuni bo oni potrzebuja 100k pracownikow , po prostu nie ta skala
Z biznesowego punktu widzenia jestesmy zdecydowanie najatrakcyjniejszym partnerem, i mysle ze kolejne 5 lat to w dalszym ciagu bardzo dynamiczny rozwoj IT w Polsce i co za tym idzie wzrost zarobkow , wynika z tego ze model rozwoju polski jako taniej sily roboczej w swiecie IT sie jescze nie wyczerpal
dla nas same plusy, bo stosunek zarobki/kosztow zycia jest u nas duzo wyzszy niz w europie zachodniej, chociaz ostatnio kumpel wyjechal do CH , i na start na entry lvl dostal 90k CHF ;<, i troche mnie to boli :<