Mark24 napisał(a):
amazon dostarcza tego samego dnia jezeli zamowisz do poludnia, lub nastepnego jak zamowisz po poludniu.
Kase ktora kupujac digitale wywalalbym w bloto wole przeznaczyc np. na wakacje. Juz sama wersja pudelkowa jest najczesciej tansza, do tego dochodzi rynek wtorny. Zreszta mialbym kolosalne wyrzuty sumienia gdybym kupowal 5-10 tytulow po ~40-50GBP miesiecznie.
No i sciagnac te ~40GB na angielskich laczach to ryzyko ze podpasniesz pod ich fair usage policy i przez nastepny miesiac bedzie problem z odebraniem maili.
Jedyny minus to kupka wstydu - znow mi sie nazbieralo kilka zafoliowanych pudelek ktore leza od 2-3 miesiecy i zbieraja kurz. No ale szczerze mowiac to identyczna kupka rosnie mi w wersji digital - kilkunastu zakupionych tytulow w ostatnich miesiacach jeszcze nie mialem okazji nawet sciagnac.
Serce wciaz rwie sie do grania, czlowiek kupuje - gorzej z pozostala czescia
I tak podziwiam ze masz czas i ochote na granie.
Ja przestalem kupowac gry pare lat temu. Zazwyczaj konczylo sie na 2-3 godzinach grania, zachwyt bajerami graficznymi mijal, a chec do grania razem z nim.
Teraz mam jedno mmo na komorke w ktore pykam w kiblu, albo czekajac na kogos w samochodzie i jedna gre na komputer (zazyczaj jakies mmo, w tej chwili od 2 miesiecy WARFRAME). Wybieram gry darmowe, jak w miare wciagaja to wydaje pare zlotych w item shopie.
Granie ciagle sprawia mi fun, ale tylko w multi.