vilhelm napisał(a):
Bo ludzie to miękkie pipki

SC wieje nudą.
- Zero emocji
- Zero kary za beznadziejny build
- Hiperinflacja, bo itemy nie znikają z rynku (na HC postać po śmierci wypada z ligi) -> a to właśnie nakręca handel na HC
- Najlepsi gracze grają HC co widać po ladderach.
Ta ankieta ma ledwo 10k - RaizQT na pewno nie brał w niej udziału ;-D
HC jest dla nolife i tyle. Sam zaczynałem na HC i grałem przez 3-4 ligi ale najdalej doszedłem do mapek T9. Ile zgonów i wkurwów było bo lag, bo freeze etc to nie zliczę. Ale fakt faktem jest adrenalina ale co z tego skoro jak ktoś ma 2h dziennie to nigdy endgame na hc nie zobaczy.
Polecam uczenie się tier 10+ bossów na HC. Jednorazowe przeżycie

Poza tym logout macra i inne cuda trywializują granie na HC w pewnym sensie. Jedyne zagrożenie to one-shot mechanics ale tych nie ma aż tak wiele obecnie no chyba że robisz mapy z przejebanymi modami. Na SC jak padasz na 90+ to też boli jak skurwysyn jak ktoś chce wbić tą 100 jeden jedyny raz.
Apropo nowej ligi to mam nadzieję, że boostną niektóre skille bo inaczej to BF będzie tylko w meta i będzie nudno w uj :/ + drogie itemy. Wszędzie widzę streamy BF fastest shaper kill...