Nie wiedziałem do końca czy pakować to tu czy do techboard'u ale ostatecznie..

Anyway, sprawa co prawda z zeszłego roku ale sam natknąłem się na temat dopiero teraz. Drony nigdy mnie specjalnie nie interesowały ale jak zobaczyłem filmiki tego gościa na YT to zmieniłem podejście..

Zajawka z TV: https://www.youtube.com/watch?v=iNWqX1d2zG8

Chad Nowak jest pionierem sportu dronowego - przy pomocy zmodyfikowanej maszynki ze specjalną kamerą i łączem internetowym przesyła obraz do swoich gogli VR i steruje dronem niejako patrząc jego "oczami". Efekt nieziemski bo jego dron jest specjalnie odciążony, obecnie gość lata z 3 zamiast standardowych 4 baterii. W efekcie jego maszynka osiąga prędkość prawie 100 km/h. Biorąc pod uwagę, że wszystko to widzimy w goglach z pierwszej perspektywy ma się wrażenie "samodzielnego" lotu. Efekt potęguje jeszcze ograniczona przestrzeń - Chad organizuje zawody dronów w post-industrialnych salach gdzie wala się różny złom. Zbiera się kilku-nastu wariatów ze swoimi modowanymi dronami i ścigają się w takich halach. Adrenalinka ponoć nieźle skacze Wyrżnąć w słup to bye-bye dla drona, a i samemu przez efekt VR ma się wrażenie wpieprzenia X-wingiem w dupsko imperialnej korwety (cytat jednego z uczestników wyścigów).

Video FPP z wyścigu: https://www.youtube.com/watch?v=bR4Gq9qfpnM

No to teraz tylko nakładanie na przeciwnika teksturek i/lub na otoczenie i mamy prawdziwe VR game

HTC Vive + dron to bylaby fajna zabawa

Ciekawe czy czeka nas rozszerzona rzeczywistość w takich zwykłych rzeczach jak np centra handlowe, wirtualne prezentacje przy towarze w promocji albo biegający jakiś pajac i pokazujący coś w promo w sklepie

Napewno! W Londynie bylem na szkoleniu z emarketingu i tam jedna z firm pokazywala sklep przyszlosci, gdzie towary w 3D mozesz sobie dowolnie obracac, powiekszac, ustawiac do porownania. Wirtualna rzeczywistosc daje tu jeszcze wieksze pole do popisu.

tzn chodzi o realne przebywanie w sklepie bo pierdoły w sklepie internetowym są zbędne.

Realne to bez sensu, skoro mozesz sobie normalnie towar obejrzec.

Przykład podałem, wchodzisz do centrum handlowego i widzisz na fonie pajaca, który ci pokazuje że tam za rogiem jest promo na coś albo podchodzisz do odkurzaczy, a obok stoi laska toples i pokazuje jak działa ssanie albo masz jakieś zniżki i obok towarów pojawiają się ceny dla ciebie plus info z wyszukiwarki że to najtańsza oferta na rynku itd.
Rozbudowa sklepów internetowych o dodatki w prezentacji przedmiotów słabo się przenosi na obroty, obecnie nawet 3D zdjęcia większość ma gdzieś.

W tej chwili to trochę nie do wyobrażenie, ale wielkopowierzchniowe sklepy przyszłości to takie miejsca gdzie np. automatyczne odkurzacze będą miały swoją przestrzeń (ze stołami, dywanami, itp) którą na żywo czyszczą, itp Klienci widzą, może nawet mogą ustawienia pozmieniać, itp

Problem tylko jak to zmonetyzować, bo przecież takie coś będzie kosztować. Opłata za wejście? Wyłączność na dystrybucje danych produktów?

W Sklepach internetowych to jak embe mówi pierdoły nie mające znaczenia. Może jak się Google-3D upowszechnią to wtedy oglądanie sprzętu w VR będzie miało znaczenie.