tczewiak napisał(a):
FFXV
Ale to brzydko wygląda.
O dziwo załatwili problem 30fps w walce, bo stosuje się warping więc wtedy nie przeszkadza.
Ale i tak bieda.
Początek to straszne gejoza do kwadratu. Bez kingsglaive jako intro bym chyba nie przebrnął.
WTF? Co jak co, ale FF XV wygląda bardzo dobrze. Są oczywiście lokacje, które wyglądają jak z PS3, ale podczas jazdy samochodem jest SPORO pięknych widoków.
Co nie zmienia faktu, że gierka to OGROMNY zawód.
Do kolejnych wkurwiających elementów dopisuje :
-Brak możliwości słuchania własnej muzyki na Chocobo.
-Zmuszanie gracza do okazyjnego campu/nocowania. Ja pierdole, tak mnie dzisiaj rano wkurwił pewien fragment. Jest misja fabularna, gdzie trzeba zrobić atak na bazę. No to nocuje przed tym, wpierdalam najdroższy i najlepszy posiłek i jadę na miejsce. A tam co? "Słuchajcie, musimy przemyśleć plan, jedziemy rozbić obóz". I poszedł w pizdu przygotowany wcześniej posiłek dający potężne statystyki.
-polowanie na potwory podczas odpowiedniej pory dnia. Jeszcze dzień/noc zrozumiem. ALE KURWA DESZCZ? Pojechałem na miejsce za dnia, świeciło słoneczko i gówno. Nie ma przeciwników.
Wie ktoś od czego zależy fast-travel? Raz mogę tak podróżować w pewne miejsca, a raz nie. Co do chuja?
Jak wchodzę na reddita i czytam, że to NAJBARDZIEJ INNOWACYJNA CZĘŚĆ SERII I MAJSTERSZTYK to dostaje kurwicy.