A gdzie ja wyrażam pogardę dla ludzi? Ja wyrażam pogardę do ciągnięcia socjalu.


W temacie: wkurwia mnie ciągły brak czasu. Seriale leżą odłogiem, filmy w pizdu też, kupiłem abonament na kino i nawet nie mam kiedy chodzić, a kolejeczka wstydu na steamie zatrważająco szybko rośnie.

automatyzacja tworzenia stronek www już jest całkiem OK. Na miejscu speców od html/PHP trząsłbym dupą ze strachu




Przecież zarobki biurw są bardzo niskie - moja po AAT lvl4 zarabia 22k rocznie. Grosze. Po skonczeniu ACCA średnie zarobki (sprawdzałem) to 32k. Też grosze.
Po podatkach moja żona zarabia niecałe 70GBP dziennie, podczas gdy wykwalifikowana niania bierze 6GBP/h/dziecko. Od 7 do 18 - 13x12GBP = 156GBP. Na rękę. W sumie w dobrym temacie bo wkurwia mnie to niesamowicie, a jeszcze mocniej bije po kieszeni.
Mam nadzieję, że EU otworzy się na ukraińców - zgarnę wtedy jakąś fajną ukraineczkę

Hmmm... czyżby nasz geniusz ekonomii i inwestowania wysłał żonę do pracy za połowę tego co płaci nianiom?

Wszedzie nianie ciagna hajs

W wawie jak znajdziesz nianie za 2k to mozesz sie uwazac za zajebistego szczesciarza, albo trafiles na dziewczyne totalnie bez kwalifikacji.
Od 3k + zaczyna sie rynkowa stawka za normalna opieke 8-10 h / dzien.

tak wiec w te 156 GBP / day jestem w stanie uwierzyc

No ja w firmie gdzie pracowalem w UK (spory koncern) pracujac fizycznie (dzial facilities) zarabialem sporo wiecej niz osoby w biurze. Do tego przed samym odesjciem dostalem podwyzke, a w biurze nie mieli podwyzek od kilku lat.

Podnieść kwotę wolną w tym antyludzkim państwie, a nie jakieś kurwa patologie 500+!!

Kolejny argument, że wyborcy po i pisu to debile.

Mozna by zwyczajnie mniej ludziom zabierac, ale wtedy nie byloby wrazenia, ze politycy cos nam daja. Tylko o to chodzi.

no co ty? też patologia.
Patologią za to nie jest płacenie podatków w realnym wymiarze 60%+ i stanie w kolejce do lekarza specjalisty 1.5 roku.

Problem jest taki że podatki u nas nie są jakoś specjalnie wysokie czy wychodzące ponad przeciętną w EU tylko że mocno uderzają w najmniej zarabiających i w małe firmy.
Dlatego kwota wolna jest ok ale nie koniecznie najważniejsza bo wystarczy zrobić uproszczenia fiskalne i administracyjne, dlatego tak liczyłem na jednolity podatek.
Jak będzie wprowadzony zapowiadany niższy zus i niższy dochodowy to kierunek dobry bo nigdy nic takiego nie wprowadzono od 1989 roku.

Taki model spoleczeństwa teraz, że kobieta często zarabia po to, żeby jej pensja w całości prawie poszła na nianię, ale jak ma się więcej dzieci rodzić to część kobiet będzie musiała wrócić z biur do domów.

Co z kolei zrobi rewolucję w stosunkach damsko męskich. Ogólnie stety/niestety idą ciekawe czasy.

wątpliwa ta rewolucja - moja żona 5 lat opiekowała się jedynie dziećmi (córka ostatnio się pytała, czy te dobre czasy jeszcze wrócą . Taki model rodziny to wręcz standard na zachodzie. Kobietom z dziećmi po prostu nie opłaca się pracować.
Aktualny rząd miał coś zrobić z dofinansowaniami do przedszkoli (aktualnie jest finansowanych 15h tygodniowo, miała być zmiana na 30h) ale na razie nic zrobili. No i to przecież socjal - zaraz tczewiak by napisał, że tak nie można, kompletnie "zapominając", że każda pracująca kobieta to dodatkowa kasa do budżetu.

wysoko kwota wolna to idealne rozwiazanie, bo korzystaja na tym wszyscy, ale relatywnie najwiecej malo zarabiajacy i wlasnie male firmy typu szewc czy naprawa komputerow

Zdecydowanie lepsze jest płacenie zus 500zł/miesięcznie zamiast 1150zł niż nawet jakby zaszaleli i podnieśli kwotę wolną o 5k/rok czyli jakieś 1000zł zysku rocznie.

http://wolnosc24.pl/2016/12/27/nowy-pom ... racodawcy/

PiS jak telekomy naciągające na granie na czekanie... Obowiązkowe i trzeba zrezygnować po 3 miesiącach. Chuje.

OFE 2. W razie W będzie co "nacjonalizować".

Naprawdę nie wiem czego się spodziewacie od partii narodowo-socjalistycznej, skoro nie szanuje prawa, to dlaczego ma szanować pieniądze podatnika?

Lepiej je ukraść i wydać gdzie indziej. Ten ostatni ich pomysł cholera wie jak ma pomóc przeciętnemu człowiekowi.

Natomiast bardzo łatwo sobie uzmysłowić, że kolejne miliardy złotych w rękach rządowych mogą przepłynąć przez rynek tracąc 0.1-XX% wartości w różnych ciekawych miejscach.

naprawdę nie spodziewałem się, ze będą tak dokładnie kopiować politykę liberałów, kapitalistów i wolnorynkowców...

Ale co to zmienia? Rozwiazanie jest chujowe, bez wzgledu na to, czy PO robila podobnie.

No chuj, musicie wcześniej umierać.
Inaczej tego nie widzę.