Petru dzisiaj mówił że propozycja jednolitego podatku była całkiem ciekawa ale jarosław przestraszył się skutków i kazał zrezygnować

Płytka wyobraznia - zdarza się, ale może coś zaradzimy. Skoro lubicie tak oddawać swoje pieniążki, to może załóżcie jakąś kampanię dla Morawieckiego na kicku, albo innym indiegogo.

No i ponownie atak w opozycje http://tvn24bis.pl/prawo,82/rzad-zajmie ... 03003.html

Dobra, dobra. Piątek pasuje?

Kolegów pytaj.

Ciebie pytam, bo robić dzieci nie ma kto, długość życia się zwiększa - więc jak niby rozwiązać problem emerytur (nawet nie niskich, jakichkolwiek)? Albo zwiększyć składki, albo zmniejszyć średnią życia, albo zwiększyć grupę odprowadzającą składki.

w efekcie zwiększyć obciążenie i dzieci będzie jeszcze mniej. GG.

Przeceniasz znaczenie kilku procent od pensji dla robienia dzieci.
Może jest lepsze rozwiązanie? Np. bykowe, w większym wymiarze, żeby hajs się zgadzał.

A może po prostu wydłużyć okres składkowy? Ciekawe, że zabrakło ci najbardziej oczywistej opcji
No tak, przecież peło to zrobiło, wiec nie można jednak tego zastosować, poza tym suweren się nie zgadza, a partia robi tylko to co suweren chce

Podatek 60% (umowa o pracę) to nie jest kilka procent. Ja mowię o zmniejszeniu obciążenia, a nie pozostawieniu na obecnym poziomie. A PIS chce to obciążenie jeszcze zwiększyć.

Bzdura lordypie, wiele krajów w europie już po 15 latach pracy może pobierać zasiłek emerytalny i np ma zakaz dorabiania, zasiłek/emerytura taka jest bardzo niska ale jest np dla osób, które chciałyby pomoc swoim dzieciom i zajmować się wnukami, cholernie logiczne i sprawdza się, więc zwiększanie PRZYMUSOWEGO okresu składkowego to głupota i nie ważne czy sld, po czy pis.
Pomysł Morawieckiego, nie wiem nie znam się, zobaczymy gotowca.

Opłaty za wizyty u lekarza w Czechach tez były krytykowane, a okazało się że to strzał w dziesiątkę, to przykład że wiele pomysłów wyglądających negatywnie może działać dobrze.

@lordyp :No jest to opcja, powodzenia we wprowadzaniu. To już szybciej lebensborny by suweren łyknął.
To paradoks, że najsłabszy punkt PiSu jest nie do wykorzystania przeciw niemu.
@candi : liczysz całość, na emerytury idzie mniej. Możliwe, że jak całość uciąć o połowę, to byłby efekt. Tylko skąd wziąć brakującą kasę?

Kiedyś chyba było takie piękne hasło "Popierajcie partie czynem umierajcie przed terminem"

O co chodzi z tym 60% ?

Obecnie średnio płaci się 30% podatków i jest to typowe w EU, a jeśli chodzi o koszty pracy to podobnie nie jest u nas tragicznie mimo krążących legend.

Pewnie zsumował podatki pośrednie.

+podniesienie składek

Embe - w Polsce jak ostatnio liczyłem przy okazji dysputy z montezumą realnie oddaje się państwu nawet więcej - coś pomiędzy 65 a 70%.

Słaby macie przepływ informacji w PISie;) Zapytaj np. ministra Kowalczyka, to może ci wyjaśni.
Zawsze też mozesz próbować wygooglać. Tylko nie wiem, czy wam wolno A nuż wygooglasz jakieś niewygodne fakty i będzie klops.

Ty się martw, żeby pana Zbyszka nie spytał. A propos, CBA podobno dziś rajdowała parę sądów.

to teoria - statystyki mają wykazać, że nie odbiegamy od EU więc wykazują. No i jest potężna różnica w systemie fiskalnym - traktowania obywatela z góry jak złodzieja i agresywności ściągania wszelkich należności.

Ale to są wszystkie koszty brutto, dokładnie jeśli wyliczymy od kwoty netto to wychodzi coś koło 65% ale przecież tak nie powinno się liczyć bo co to za wyliczenia że osoba dostająca na rękę 3500zł kosztuje pracodawcę 6000zł, a przecież pracodawca ponosi koszty i jest to jego uzyskanie dochodu czy inwestycja, a część podatków to zaliczka na dochodowy do odzyskania częściowo i zus, który przecież płacimy na siebie, więc ok 65% ale w takim razie w Niemczech mamy 72% co tez nie jest prawdą.
Realne 30% i tak zmniejszamy odzyskując z zaliczki na dochodowy i już jest 25% przy w/w kwocie.