Rogue one - mega sredniawka.

Bardzo slabe statyczne postacie bez zadnej ewolucji, drewniane aktorstwo. Zero chemii miedzy postaciami. Sceny akcji i choreografia bardzo dobre, ale w ogolnym rozrachunku sa srednio interesujace bo nie czulem sie przywiazany do zadnej postaci. Ot eksplozje dla samych eksplozji. FIlm mial problem, bo ciezko stworzyc ciekawa historie w ktorej wszyscy znaja zakonczenie bez _zadnej_ interesujacej postaci.
Muzyka znosna, ale brakuje magii Williamsa.
Ogolnie to mialem odczucia, ze to nie jest Star Wars, tylko film krecony przez fana Star Wars. Damy Vadera tu i tam, rozne rodzaje stormrtooperow, AT-AT itp. zeby byl fanservice a reszta nas nie interesuje. Gdyby zabrac cala otoczke gwiezdnych wojen, to zostaje nam straszny syf.

Batalion (2015) - 8/10 Rosja 1917 rok. Film opowiada o Batalionie smierci - pierwszej, zenskiej jednostce w nowozytnej Europie. Carat upada, morale armii slabnie i Rzad Tymczasowy postanawia uformowac batalion zlozony z kobiet, ktorych ojcowie i mezowie zgineli na wojnie.

Zajebista rola Marii Aronowej, ktora zagrala slynna Marie Boczkariowa (bohaterke wojenna stracona w 1920 roku przez bolszewikow). Troche szkoda, ze pozstale postacie troche slabo nakreslone. Ogolnie typowy rosyjski film wojenny, troche wzrusza, trzyma w napieciu i przed wszystkim nie pokazuje wojny jako fajnej zabawy.

Zajebista scena batalistyczna niemieckiego ataku przy uzyciu gazu musztardowego.

https://www.youtube.com/watch?v=x2nAymzhrJI

Nie wiem czy to bot, ktory chce sobie nabic posty ale co tam;

Po trailerze spodziewalem sie mega nadetego syfu, dodatkowo raczej nie lubie Garfielda. Film mnie zaskoczyl bardzo pozytywnie: swietnie sie oglada, trzyma w napieciu, film nie nudzi. Sceny akcji sa _bardzo_ brutalne.

Ogolnie Gibson chyba wrocil do Hollywood tim filmem

Nie wiem, czy było - Sully - zajebisty 15/10. Przed obejrzeniem filmu proponuje obejrzeć odcinek "Katastrofy w przestworzach" o locie 1549. Fajnie się to łączy w całość.

Bedzie dobre?

https://www.youtube.com/watch?v=pZ-N0m44HXE

No ba.

w chuj dobra obsada
gajos i wieckiewicz <3

ktos moze widzial assasin creed albo wielki mur bo nie wiem na co isc jutro. wielki mur raczej lepiej wyglada ale cos czuje ze moze wyjsc qpa

Assasin nawet dla dzieci jest kiepski, idź na mur i daj znać czy warto

kinomaniakowi assasin sie podobal.

Wielki Mur chujnia, Assassin troszke mniejsza.

dzieki to pojde na mur.

Wielki Mur - dupy nie urywa, ale widoki wielkiego muru, wojska, nawet same walki sa ok. ale juz potwory sa strasznie slabe, scenriusz podobnie, matt tez tak srednio mocno, do tego kompletnie mi z lukiem nie pasuje. samych jakis super akcji poza ta 1 pokazana w trailerze nie ma. ogolnie do kina mozna isc ale np. w porowniau do dr. strange to mur wypada duzo gorzej. nie wynudzilem sie jak na lotrze ale tez nie bylo zadnych och i ach.

Rosyjscy Guardians jus w lutym

https://www.youtube.com/watch?v=LHoxuW01heg

Kazdy film, ktory w kolko reklamuja w TV jest chujowy. Zasada ta sie nnie zmienia nigdy.Np: passengers, a teraz mur ( wczesniej bodajze iluzja 2 )
Jaks ie nakreci gowno, tpo trzeba tak nawalic reklam zeby kowalski poszedl.

Wyszedl screener Arrival w dobrej jakosci, polecam obejrzec - jeden z lepszych filmow z zeszlego roku.

La la land bardzo dobry, pozytywnie sie zaskoczylem.

Zwierzogród. Fajne.

+1

Dla rozrywki polecam poczytać oceny 1/10 Arrivala na imdb

Dopiszę do listy jeszcze Moonlight, co prawda jeszcze nie obejrzałem ale ma b. wysoką ocenę na imdb (8.6/10)

Ktoś się pytał o Konwój:

https://www.youtube.com/watch?v=2hmiwF0vCQA

Swoją drogą, jak ktoś się zastanawia czy iść na AC, też polecam recenzję tego gościa.

The Rezort - całkiem do obejrzenia, oczywiście jak na kino klasy B (czasami trzeba obejrzeć jakąś szmirę). No i niecodzienne podejście do tematu zombiaków.