Trump nowym "evil master"

https://www.youtube.com/watch?v=H-q7cdZf3Xk

Ciiiiiii, Mareczek wierzy, że to przez rok pisuarów albo brak PO. Ostatnie 24 lata się nie liczą.

olaboga, aleś głupi :
a teraz poczytaj sobie jeszcze raz te posty pod tym Twoim
toś błysnął

Oyciec - rotfl, qft, lmao.

A przed wyborami monti straszyl nie tylko wzrostem bezrobocis jak tylko PiS przejmie wladze, a nawet wojna
Dobrze, ze jak bezrobocie spadalo za czasow PO to byla zasluga przewspanialych rzadow Platformy co nie lordyp?

Co do ZUS doczytaj sobie: Małe firmy zapłacą mniej na ZUS:
http://m.onet.pl/biznes/kraj,sb50ne
Przynajmniej sa jakiej plany obnizenia zbojeckiego ZUS.

Zespół Abramowicza pracuje nad ustawą o małej działalności gospodarczej

Pracować to oni sobie mogą.
Poza tym - przychody do 5k miesięcznie- kolejna super ulga dla bezrobotnych., tak samo jak obniżenie kwoty wolnej od podatku dla kwoty 660 zł miesięcznie.
Qrwa ale trzeba być kretynem, żeby podniecać się takimi "ulgami"- jak tak dalej pójdzie to w Polsce nie będzie się opłacało legalnie pracować - dostanie się 500, ulgę od ZUS-u i lepszą kwotę wolną. Komu oni te ulgi dają? - straaaaasznie pomagają przedsiębiorcom.
Taki wielki inwestor jak marek jednak daje się złapać na te pasmo sukcesów- a , że dotyczy to pewnie z 10k ludzi - chuj tam , jest ulga

ale ty głupi, oni dopiero myślą sobie o tym. To czy to będzie wprowadzone czy nie i kiedy to tego nikt nie wie. Biorąc pod uwagę cuda jakie zapowiadał minister Morawiecki to mam prawo wątpić w te ich zapowiedzi.

a to zle ze mysla i planuja?

tlumaczylem ci lordyp - w dupie mam jednych i drugich. Po prostu "podziwiam" ludzi takich jak ty czy monti - dla ktorych rzady PO to pasmo sukcesow, a rzady PiS to katastrofa.

Plany są i niby ma być od stycznia 2018, a wyśmiewanie propozycji obniżania podatku i zus dla jednoosobowych i małych firm jest kiepskie bo to fundament ( oczywiście w innych proporcjach ) w UK, Niemczech, Francji itd.
Wiele ludzi siedzi na własnej działalności i ma śmieszne dochody po odliczeniu zus i podatku, tam nie ma co odpisywać, nie ma inwestycji itd, więc jedyna szansa w obniżeniu podatków i zus.

Strasznie pierdolisz :/

w sensie , że co?
czyli jak pracują to już jest?
czy może chodzi ci o kwotę wolną od podatku, która została podniesiona dla bezrobotnych ? ( bo taka jest kwota miesięczna, która na nią się łapie?)

Prawda jest taka, że z ministrem Maowieckim na czele (czole?) nie ma co liczyć na cięcia podatkowe.
On tylko patrzy co by tu jeszcze opodatkować, a jak już są jakieś obniżki to tak jak Lordyp napisał - dla bezrobotnych.

ktos potrafi wyjasnic o co znow tym razem chodzi lordypowi?
Tzn. w jaki sposob wyzsza kwota wolna od podatku oraz ulga przy skladce ubezpieczeniowej przy niskich przychodach wplynie na bezrobotnych? Lub sprawi, ze przestanie sie "oplacac" pracowac?
Bo moim zdaniem wrecz odwrotnie - wtedy oplaci sie wyjsc z szarej/czarnej strefy.

btw. juz kilka razy sie zastanawialem jaki procent malych i srednich przedsiebiorcow zrezygnowaloby calkowicie z prowadzonej dzialalnosci gdyby im ubezpieczenie w UK podniesc tak wysoko jak w PL. To bylby istny pogrom. Sam bym zrezygnowal.

ta obnizki dla bezrobotnych - bo oni placa takie podatki, ze jest z czego robic obnizki. Jednak Torbis kiedys trafnie Cie skwitowal shadeknight.
Co do pierwszej czesci - moze i mozna sie zgodzic. Z takim obciazeniem budzetu, z takim zadluzeniem mamy aktualnie pole manewru bliskie zeru. Przebimbalismy dekade tlustych lat - EU ladowalo kasiore, inwestycje sie sypaly - gdyby to rozegrac z glowa moznaby powoli zaczac liczyc na zyski z inwestycji...

Jak wprowadza to zobaczymy. Poki co Morawiecki jest bardziej znany z obiecywania i zapowiadania rzeczy, z ktorych pozniej sie rakiem wycofuje. Wyzsza kwota wolna, jednolita stawka podatkowa, podatek od hiperkarketow anyone?

Chodzi o to że kwota wolna od podatku została zwiększona dla tych co zarabiają grosze, ja rozumiem że to tylko, a może aż 7% pracujących ( według urzędu statystycznego i to co podawał rząd ) i jest to dla nich wymierna kwota, jednak kwota wolna spada po osiągnięciu 5k do zera ( chyba bo nawet nie wiem na 100% kwot ).
Czyli PiS wprowadził coś co jest skierowane do skrajnie ubogiej grupy pracujących, ma to niby likwidować tzw "pracujących-biednych".

Osobiście uważam że kwota wolna od podatku powinna być na poziomie 50% minimalnej pensji netto i w naszej sytuacji ( kraj drugiej kategorii EU ) znikać przy osiągnięciu średniej krajowej netto albo trochę mniej żeby nie łapało mimo wszystko zbyt dużo pracujących ( nie stać nas na to ).

ZUS, plan 500zł dla wszystkich jednoosobowych działalności z kontrolą historii NIP żeby nie doprowadzać do patologii jaka miałaby miejsce w większych firmach gdzie wywala się pracowników na własne dg i robi się rotacje zatrudnienie-dg.

Podatek dochodowy, obecnie obniżono CIT na 15% i podobno od przyszłego roku ( ale coś zaczynam wątpić w to ) będzie 15% PIT, czy to dużo, małych dg dużo bo tam nie ma odpisów, kosztów, inwestycji itd.

Nie wiem czy zauważyliście że działa już sprawnie odpowiedzialność urzędnika, mamy uproszczenia w zus odnośnie składania niepotrzebnych deklaracji, drobne ułatwienia odnośnie składania niepotrzebnych papierów do us dotyczących programów, księgowania, potwierdzania zmian.
Nie są to jakieś gigantyczne zmiany ale są, jeśli to utrzymają i stabilnie będzie lepiej to duży plus.

A myślałem, że ty marek się najlepiej z nas wszystkich znasz na tym co się dzieje w Polsce.

dokładnie o tych bezrobotnych pytałem. I wciąż czekam na odpowiedź - więc się postaraj trochę bardziej..

>>W przypadku dochodów od 6600 zł do 11 tys. zł kwota wolna będzie się stopniowo zmniejszać. Zaś dla dochodów od 11 tys. zł do 85 tys. 528 zł rocznie wyniesie ona tyle co obecnie, czyli 3091 zł. Według poprawek dla osób o dochodach powyżej 85 tys. 528 zł rocznie kwota wolna będzie ulegać stopniowemu zmniejszeniu. Natomiast podatnicy zarabiający więcej niż 127 tys. zł nie będą mieli kwoty wolnej w ogóle.<<

Czyli jak ktoś pracuje przez cały rok (12 miesięcy) i zarabia 1000 PLN/mc (przy płacy minimalnej 2000 PLN/mc to chyba na pół etatu?) to już nie jest "pracujący-biedny" wg PiS.

Ta nowa kwota wolna to jest tylko dla kombinatorów i bezrobotnych, bo jak ktoś ma normalną pracę przez cały rok to ni chuja się nie załapie. Nie wspomnę, że Maliniak obiecywał 8k PLN dla wszystkich bez wyjątku.


Tak jak ciebie co drugi dzień?

I przy okazji podwyższył podatki wszystkim przekraczającym II próg.

spoko, dla poslow dalej jest chyba 30k , w koncu musi byc sprawiedliwie

a jak np. ktoś pracuje na pół etatu? A jak np. ktoś studiuje i pracuje?
Możliwości jest wiele - oczywiście najlepiej jakby podniesiono kwotę od podatku wszystkim i to kilkukrotnie. Jednak imho lepszy rydz (PiS) niż nic (PO). Logiczne - mieli dwie kadencje na wprowadzanie własnych pomysłów. Co zrobili w kwestii wysokości ZUS-u lub kwoty wolnej od podatku?

No ale wiadomo PO > PiS pod każdym absolutnie względem i absolutnie wszyscy powinniśmy narzekać na to co robi PiS i tęsknić za przegenialnymi zmianami wprowadzanymi przez PO.

Lokken1 - to chyba dobrze? Ostatnio była dyskusja, że bogatsi płacą coraz niższe podatki. W Polsce jest to tym bardziej uwypuklone.