Jak działa nowy KAS
Cytuj:
„Dziwię się funkcjonariuszom, którzy w tych dniach wykonują jakieś czynności. Ja dostałem kwit, że jestem w US z miejscem pełnienia służby w dotychczasowym UC. 1 marca uważali, że będę dalej wykonywał ich polecenia. Zażądałem tego na piśmie i teraz mam święty spokój. Myśleli, że na koniec mnie upokorzą jeszcze i "przynieś, podaj, pozamiataj i przenieś biurko", niech teraz sobie radzą wybrani. Mogę najwyżej mogę pomóc komuś jak będę chciał. Naprawdę się dziwię że ktoś jest w terenie. Na jakiej podstawie? To było bezprawne”.
Na obu forach słychać głosy o potrzebie przeprowadzenia strajku.
„Na skarbowcach.pl któryś z użytkowników nawoływał do protestu. O dziwo nie banowali go. Dacie wiarę. Skoro tam wstawiają takie teksty, to z reformą musi być kiepsko. I jest kiepsko. Stanowiska kierujących nie obsadzone, czyli trwają przepychanki (ponoć z "Solidarności" pchają się oknami i drzwiami na intratne posady), brak dostępu do wielu programów. Ludzie siedzą, piją kawę, gadają, w sumie teraz jest nieźle, bo nikt nie wie co ma robić. Chociaż może nie do końca jest tak, że nie wiemy co mamy robić tylko, że przydzielone zadania są całkowitą nowością dla większości z nas. Czy jesteście zdziwieni obecnym stanem rzeczy w KAS? Wątpię. Dobrze, że jest kawa. Nie życzę MF, aby reforma KAS poległa, gdyż nie jestem w stanie wyobrazić sobie co nastąpi potem, może z wyjątkiem tego, że my pracownicy administracji skarbowej będziemy pierwszymi ofiarami krachu”.
Wielu pracowników nie wierzy w powodzenie reformy. W to, że wszystko się szybko dotrze i KAS zacznie sprawnie działać. Obawiają się, że reforma to prezent rządu dla... oszustów.
„KAS co najmniej przez wiele miesięcy zajmować się będzie sama sobą. Dobry prezent dla oszustów”.
http://next.gazeta.pl/next/7,151003,214 ... Czolka3Img