Ja wlasnie wrocilem do domu z pudlem Pandemia Legacy:)

No tak, tylko to Arkham z Cthulhu i resztą plugawej i bluźnierczej braci, a nie szpital z Gotham City.

Moze fanka Ycnàgnnisssz tez jest.

Eee, to cos dla mojego syna dla odmiany

No od 3-5 osób. W 6 gramy zbyt rzadko aby szukać czegoś specjalnie pod 6 osób. 3-5 idealnie ale fajnie jakby z moją babą też mógłbym pograć.
No może się przekonamy do Civki jeszcze ale w każdej recenzji jęczą na to, że czas gry przy 4 osobach i więcej strasznie się wydłuża.
Wtedy polecają Terraformacje Marsa ale kurde ta jakość wykonania...

Nikt nie myślał o GoT LCG? Jest druga edycja. Co prawda wolę LoTRa od GoT ale LoTR ma od zajebania dodatków i to jednak stare wydanie chyba. Co z Netrunnerem?

A GoT LCG można solo?

Android: Netrunner jest ciężki do kupienia i trochę martwy. No i to duel.
Generalnie jeśli jest backstab/zdrajca to gra nie działa na 2 osoby, albo jeśli gra dobrze działa na 1-2 osoby, to przy większej ilości zwalnia.

Ja kupiłem Eldritch Horror i generalnie jestem zadowolony. Gramy w 2 (albo solo), ale zasady na tyle są zautomatyzowane, że downtime nie wygląda tragicznie (jak w Arkhamie na ten przykład). To koop, wygrywalność na poziomie 50-60%.

Nie. Scena turniejowa ma się za to całkiem ok.

Solo Lotr i Arkham, reszta wymaga dodatkowych graczy.

3-5 graczy - kolejność przypadkowa

Kemet (najlepiej z dodatkiem) - walka jak w GoT, ciekawa mechanika rozbudowy silniczka (ulepszeń). Dla 2 graczy poprawnie, od 3 zabawa sporo lepsza

Blood Rage - ładnie wyglądająca gra o wikingach, świetny mechanizm draftu, miłe dla oka figurki, nie jest skomplikowana (często polecana jako next step), a mimo to hektolitry miodu. Dla 5 graczy potrzebny dodatek. Na 2 graczy chodzi nieżle, lepiej od Kemeta

Battlestar Galactica (najlepiej z dodatkami) - właściwie min 4 graczy, optymalnie 5+. Pisałem wyżej plus minus o niej. Ty raczej ciężko w 2h się wyrobić. Raczej 3-4

Chaos w Stary Świecie z dodatkiem(jeśli na 5 osób) - kolejna po Blood Rhae (chronologicznie wcześniejsza) kultowa gra Langa z rodzaju area control. Kości wprowdzają trochę losowości. Od 3 osób do 4, 5 z dodatkiem

Z ww. brałbym Blood Rage - najnowsza, ładnie wydana, najlepiej chodzi na 2 osoby, mechanika euro pod płaszczykiem area control, łatwe zasady jednocześnie niespłycające rozgrywki

Warte wspomnienia:
Pan lodowego ogrodu - 2-4 graczy
Cry havoc - jw.
Forbidden stars -jw. i czas ok 1h/gracz

Blood Rage tez mi dzisiaj polecano, gdyby nie to ze chcialem coop gre, napewno bym wzial.

Obok Blood Rage, mialem jeszcze opcje The Others nowosć od tego samego twórcy co BR tez mocno zachwalana.

Przy Blood Rage też się Portal z planszetkami i żetonami nie popisał.
O, właśnie, Neuroshima hex jest spoko, teraz można i na 4 grać, ale jest i solo wariant (rozwiązuje się hexo zagadki).

The Ohers nowa rzecz (k$ chyba pod koniec roku się skończył) a figsy z Cool mini or not są klasa. Jeszcze na Zombicide można rzucić okiem, też spoko.

Poszło zamówienie na eng wersję LotR lcg. Najwyżej dodatki będę ściągać z zagramanicy. Dobrze, że sprzedają planszówki w eng.

Blood Rage miało już dodruk i jest lepiej, a na rynku cały czas jest wersja eng

7 sins ma bardzo słaby model wydawniczy - 380-400 za 2 sinsy plus każdy kolejny to ponad 100... gameplay w sieci jeśli chce się zobaczyć mechanikę, mi nie podpasowała

Zombicide to tak naprawdę turlanka z figurkami i nie chodzi o turlankę w stylu wh40k,wamachine czy infinity, a raczej grę, której główną zaletą są figurki i niewiele więcej. Dobre do grania ze starszym dzieckiem i do malowania

Neuroshima jest spoko (choć mocno abstrakcyjna w porównaniu z ww), dodatkowo mając wersje digital nie odczułem jeszcze potrzeby grania w fizyczną

Cena blood rage spora ale wygląda fajnie. Słyszałem o tej grze i to same pozytywne rzeczy ale ta cena :/. Figurki są zajebiste... W sam raz do malowania .
Na + na pewno czas rozgrywski sporo krótszy od Cywilizacji. Czy naprawdę jest tak, że w Civce partia 2 graczy trwa spokojnie 3h a przy 4 osobach od 4h wzwyż? 2h partie jeszcze jestem w stanie zmęczyć z kobietą albo ze znajomymi ale po prostu 4-5h to za dużo.

zależy jak długo myślisz nad ruchem, ale imo 2h jest nierealne do uzyskania szczególnie przy pierwszych partiach, gdzie dopiero się poznaje kombosy. Grałem zarówno na 2 i na 4 i nie odczułem jakoś bardzo wielkiego skoku w długości rozgrywki - przykładowo taki Forbidden trzeba liczyć 1-1,5h / gracz, a tutaj nie jest tak liniowo, choć z racji mechaniki czasem pojawiające się karty i fakt, że szybko schodzą powodują, że nawet wcześniej zaplanowany ruch musisz jeszcze raz przemyśleć, zwłaszcza w późniejszym etapie, gdy wydanie 3 akcji na jakąś kartę nie boli tak bardzo.

co do Blood Rage - zerknij sobie na gameplaye z youtuba np Dice Tower, jak mechanika się podoba to bierz. Tutaj faktycznie gry spokojnie się zmieszczą w 2h. W ramach inwestycji możesz sprawdzić Rising Sun tego samego autora. Jest teraz na Kicku (a akurat KSy od CMON maja sporo exclusivów, przez co w razie czego grę łatwo odsprzedać)

A czy jest coś wartego uwagi z Warhammera?

No ba, prawie wszystko jest przynajmniej ok.

Warhammer Quest.

Zastanawiam się czy Cywilizację w 3 edycji można by jakoś uprościć. W poprzednich edycjach było coś takiego jak skrócona rozgrywka ale z tego co widzę to w 3 edycji nie ma nic w instrukcji o takiej rozgrywce. Teoretycznie można by grać do 3 ery np i skrócić grę o te (zapewne) 30-40 minut. Chyba spróbuję pograć online wpierw i zobaczyć co i jak.

Lubie gry które są dość skomplikowane albo raczej rozbudowane ale bez przesady. 2h to dla mnie optymalny czas. Jak chcę gre krótką to zagram sobie w Pojedynek albo Carcasonne czy coś szybkiego. Blood Rage wydaje się naprawdę dość ciekawe ale wolę chyba gry z zacięciem strategicznym ;P.

Pytałem o cywilizację po przez wieki i gość mocno mi ja zdradził ze względu na złożoność i skomplikowanie:/

Hmm, a Scythe? Jest dość szybka, ładna, zasady ok. Wada to cena, ma chyba na dniach wyjść dodruk i dodatek.