No lip syn jest na pewno o wiele lepszy niż w Horizon. Tyle, że i tu i tu w niczym to nie przeszkadza.

@TobiAlex generalnie nie przejmuj się tymi 10h, bo triala skończysz szybciej niż te 10h. Ja go skończyłem w niecałe 7h. Tak, jest koniec triala, nie da się przejść przez pewien moment na Eos, wyskakuje wiadomość o skończeniu triala.

Już nie mogę się doczekać 23ego. Będzie ostre nakurwianie

Z Koreanskim VPN mozna od 20 (;.

U mnie wszystko zależy od tego kiedy dostanę kluczyk ze sklepu GOLa.

Ja mam w EMPiKu zamówione więc pewnie zagram dopiero 23, jak nie później, ale co tam. EloNis a z tymi 10h i że skończę szybciej, to nie do końca prawda, bo pograłem trochę w multi, do tego z wszystkim rozmawiam... Wiem, powinienem to zostawić na pełną wersję, ale jakoś tak wciąga Ale nie będę ukrywał, że na chwilę obecną cholernie mi się podoba. A rozwój postaci itp. jest moim zdaniem przeogromny. Do tego te misje APEX (albo wysyłamy drużyny, albo... sami bierzemy w nich udział w trybie multiplayer, niby to takie proste, ale pomysł świetny).

No ja też gadałem ze wszystkimi, nawet wszystkie planety które mogłem to odkryłem Poboczne zadania też zrobiłem wszystkie które się dało. Też bardzo mi się podoba gierka, z tego co na razie można powiedzieć to wygląda na to że BioWare dało radę.

Póki co to większość redakcji raczek sie MEA nie zachwyca. Na forum tylko Elonis i Tobi fapują sobie wzajemnie jaka ta gra jest genialna .
Może potem jest lepiej ale jak widziałem poziom dialogów z triala na YT to . Oczywiście to space opera więc nie spodziewam się poziomu dialogów z starcyh dobrych RPG ale czy naprawdę ciężko jest zbliżyć się do poziomu z Wieśka?

Fajnie się czyta ten artykuł na pcgmarze:http://www.pcgamer.com/we-have-mixed-feelings-about-the-first-few-hours-of-mass-effect-andromeda/?utm_content=buffer847b2&utm_medium=social&utm_source=twitter&utm_campaign=buffer-pcgamertw

Polecam też Forbesa przeczytać: https://www.forbes.com/sites/insertcoin ... 86e910690e

Sam chyba dzisiaj zassam i zobacze jak gra wygląda przez te 2-3h.

Bo tylko Tobi i Elonis rzeczywiscie graja. Reszta wkleja jakies gify a gry nawet odpalonej nie mieli. Ja sie nie spodziewalem poziomu Wieska, ale czegos na poziomie poprzednich Mass Effectow. Pierwsze godziny to tak jak w ME1 - znowu mega zaciekawienie, co tam sie stalo itp. Ja nie jestem jakos wybredny w grach i tyle. Swietnie sie bawilem przy Risen 2 i Risen 3, gdy inni narzekali (badz nie ogarneli walki w pierwszych minutach gry vide Angry Joe). I tyle

Oj nie ma się co kłócić więcej imo. Jak ktoś ma dostęp do triala to niech zagra i się wypowie. Ja jestem ciekawy, tym bardziej, że w kwestii gameplayu w RPG-ach mam dosyć mocno odmienne preferencje od inside i tobi, także chętnie przeczytam wrażenia innych osób.

Jest gorzej/lepiej/podobnie względem poprzednich ME? Głównie interesuje mnie fabuła z twistem i pierdolnięciem, choć przyjemny gameplay też się liczy

Nie wiemy. Trial jest zalockowany zaraz przed jakims wiekszym wydarzeniem.

Jest tajemnica, jest eksploracja. Mozna sie poczuć jak w Star Gate. Mi sie to podoba.
Nawet jakby watek głowny był gówniany a postacie drętwe i tak bede zadowolony z faktu, ze mam gre w której moge chodzić po mapie i autentycznie odkrywac na niej cos na temat jej historii albo czytac pseudonaukowy bełkot który wyjasnia działanie jakis technologii.
Pewnie jest biased bo to jednak sci-fi, a mnie bardziej interesuje historia swiata, niz jakies tam postacie..

Gameplay jest najlepszy, ze wszystkich czesci. Mass Effect 3 na sterydach. Jak mam sie czegoś przyczepić to tego, ze bronie nie maja recoila tylko random spread ktory sie zmienijsza przy ADS. Ale to jest cos, co jest w praktycznie kazdej grze. Z nowych gier to tylko Wildlands i The Division mialy normalnego recoila..

Serio czy tylko ten zajebisty poziom "aktorstwa" przeszkadza?
https://youtu.be/p-msmx9yW5Q?t=38

Gameplay wygląda spoko. Jak ktoś ma w dupie fabułę i nie przeszkadzają mu dialogi na poziomie bajki dla 6 latków to pewnie gierka jest jak znalazł.

Nie od dziś wiadomo, że Żabolek24 przeszedł grę i zna całą fabułę i jeśli mówi że nie ma po co grać to tak zapewne jest.

Tak samo Nier chciałbym polecić, bo na steam dzisiaj wychodzi ale nie da rady, bo zaboleq napisał, że trzeba przejść 5 razy to samo żeby zobaczyć true ending.

W grze okazało się coś innego i teraz mam dysonans poznawczy. :(

No i nie da rady pośmiać się z animacji, bo sa najwyższej jakości.

Ale Żabolek ma rację, że animację i dialogi wyglądają na tych fragmentach tragicznie. Mimo wszystko kupiłem ten dostęp do Origin i już pobrałem triala. Dzisiaj wieczorem napiszę swoje wrażenia i czy faktycznie w grze animacje wyglądają tak gówniano. A już na pewno jestem zajebiście ciekaw, czy lip-sync jest lepszy niż w Horizon, bo to co napisał TobiAlex to zabrzmiało dla mnie jak herezja

Nie wszystkie go mają, ale kuknij sobie na broń Walkiria czy jakoś tak, robi serie po 4 strzały i recoil jest dosyć spory i irytujący.

A to w Horizon jest lipsync? Drewniana mimika i lipsync (a i też zdarzają się "grymasy" na twarzy) to jedyne wady Horizona.

Nier Automata to jest rpg z jakąś swobodą rozgrywki, questami itp. czy tylko liniowy slasher z rozwojem postaci?

Action rpg z dosyć otwartym światem, ale nie za dużym (co jest plusem dla mnie), który przechodzi małe zmiany co jakiś czas.

i ruda bohaterka. Nie znam nikogo kto lubi rude..