I bądź teraz mądry i pisz wiersze Kuźwa, no to teraz sam już nie wiem, co wybrać

Pomogę Ci, hypery dostałem za 260zl w media expercie ostatnio :d

zalezy jak dobry sluch masz.
dobre douszne i jest naprawde bardzo fajnie, a wygoda bez porownania z hyperami na glowie.
jedyny problem to mikrofon, wiec albo kupujesz przejsciowke + maly mikrofon przypinany na kablu, albo jakis zestaw sluchawkowy.

@Nyx
JEstes pewien, ze kupiles cloud 2 za tyle? Tyle zwykle cloudy kosztuja.

Potrzebuję tanie słuchawki (dokanałowe) do konsoli - 3DS. Najlepiej z mikrofonem, cena poniżej 50zł. Co taniego warto kupić?
Wygodnie, solidnie wykonane oraz w miarę znośny dźwięk

Ja mogę powiedzieć że dzisiaj po przesiadce z Logitech G231 na Razer Kraken 7.1 mam opad gaci.
Od lat żaden gadget nie zrobił na mnie takiego wrażenia - lol one nawet wibrują od basu.

W tesco nie jeden się posikał przy kinie samsunga za 2k co nie oznacza że to coś dobrego, wibrujący bas lol
Załóż na łeb coś markowego zrobionego do audio i puść źródło sensowne, to będziesz szczeki szukał w obesranych majtach.

W temacie - miałem okazje kiedyś posłuchać Beyerdynamic DT990 PRO, jak za tą cenę to genialne, nie jestem sfiksowanym audiofilem podniecającym się kabelkami i wymyślający opisy z dupy ale podobało mi się to, wada jedyna to uwydatnia strasznie kompresje w słabych mp3, wiec trzeba pamiętać o tym.

Nie zmienia to faktu że słuchawki + synapse + surround pro od Razera wymiatają w tym przedziale cenowym.

Z resztą za dużo ludzie na cenę patrzą. Jak miałem logitech z-5500 to 10 lat temu zestawy Yamahy za 4-5k ledwo co dorównywały im.
Wystarczył zwykły SPDIF i było kino domowe gdzie pierd z lewej do prawej było słychać jak leci przez te 5m.

A tak ogólnie to bass rzońci i unia powinna być rozwalona!

No to sobie pogadaliśmy.

Szczoch, ale wiesz, że yamaha to nic rewelacyjnego?

W 2007 roku Yamaha za 4-5k to było nic rewelacyjnego? Dzisiaj może nie.
Wtedy sprzęt był bardziej ograniczony, jak i jego dostęp. Plus nie weszła jeszcze moda na zabawianie się w wygodę i używane były stare złącza, a SPDIF był znany mniejszej ilości odbiorców.

Dzisiaj to pewnie wszystko już potaniało i za tą cenę można kupić coś rewelacyjnego za tą samą cenę.
Chociaż głośniki PC to teraz nie wymiatają jak to kiedyś logitech, a sam sprzęt idzie w kierunku "o ja jebie jakie ładne" w końcu ostatni szyk mody od Creative pt. "Sound BlasterX Katana" i sprzedają ludziom że niby 7.1:







Pokolenie Tibii i Starbucksa to kupi i jeszcze uwierzy że prawda

oho jakie te fale dzwiekowe robia ladne koleczko by dopasc sluchacza od tylu.

Caly czas jade na z5500 i mi wystarcza. Kupilem sobie jedynie switcha spdif. Na amplituner po prostu nie mam miejsca.

Ceny wiele sie nie zmieniły, otrzymujesz nowe modele bardziej rozbudowane, wersje premium itd, głośniki dobre 20 lat temu kosztują teraz podobnie.
Zestaw yamaha za 4-5k to poziom samsunga za 2k i tyle w temacie jakości.
Jak kupowałem ampli marantz w 1999 roku bo wchodziło na rynek dvd to wszystko miało złącza spdif optyczne i coax, było sterowanie video, było 5.1 itd, obecnie masz bardziej rozbudowane systemu dookólne, doszło lepsze sterowanie video, hdmi, wifi, lan, appki na fony, jednak jakość finalna dźwięku ta sama.

2007 rok to nie tak dawno, od zawsze byle monitorki dobrych marek zagrają tysiąc razy lepiej niż jakieś komputerowe akcesoria, teraz dodatkowo masz chińskie fajne marki no edifier na naszym rynku, jednak nie wiele droższe są europejskie dali, paradigm, mission czy tannoy.

ZnaFca

Nie no śmiechłem.
Yamaha jako sprzęt wysokiej klasy
Przecież to taki korpoaudio. Podobna klasa jak szajsungi, sony, panasonici... Nic rewelacyjnego. Półka niżej niż Marantze, Denony itp. Także jaranie się, że z5500 są podobne do yamahy jest słabe.

Podobna opinia jest o Marantzach i Denonach. Wszystko jest kwestią punktu odniesienia

Punktem odniesienia jest że w okresie kiedy z-5550 wychodził, to sprzęt obsługujący SPDiF, 24bit, full DTS, Dolby Prologic II o mocy 500W z plakietką THX kosztował 3x-4x więcej.
A coś myślę że nawet jednego filmu tczewiak nie oglądnął w pełnym DTS, tylko pewnie na zwykłym 5.1 podłaczanym 3x jack cable.

Jesteś w błędzie bo sprzęt DD 5.1 na masowa skalę pojawił się razem z dvd i tak od 1998 roku na początku jako drogie cudeńka, potem już tanie było wszędzie, świetnej jakości philipsy i kenwoody, lepsze technicsy i yamaha ale wszyscy producenci w to wbili, zaraz pojawiły się wspierające DTS razem z 96/24 itd, standard cyfrowego połączenia in/out optyczne i coax było wcześniej bo wykorzystywały to cyfrowe magnetofony jak i laserdisc czy minidisc.

THX było też na przenośnym sprzęcie i nie ma wiele wspólnego z tym o czym dyskutujemy, a Dolby Pro Logic to analogowe systemy dookólne, które sobie możesz nawet na pyrkawkach logitecha puścić.

Już od gdzieś tak 2000 roku można było kompletować w miarę tanie zestawy oparte na świetnych monitorkach wielu firm.

Siłą rzeczy powstały szybko też akcesoria komputerowe udające systemy dookólne DD/DTS i do tej pory wiele się w temacie jakości nie zmieniło, nędza jak większość tego typu sprzętu, teraz to w skrócie nazywamy szmelcem z chin.

Ta, pełny DTS na początku lat 2000 za ~1400zł, chyba już zapomniałeś ile co wtedy kosztowało.

Nie, napisałeś coś o 2007 roku, a pełny dts to niby te mydelniczki ci dały ?