Pepe napisał(a):
Ale trudno nie odniesc takiego wrazenia, bardzo blada grafika (rozumiem, taka stylistyka), bardzo japonski level design (budynki z kartonu, swiat otwarty, malo detali).
Persona natomiast bardzo mi sie podoba
Stylistyka to interesujący temat, też mnie zastanawiało dlaczego tak to zrobili ale w miarę przechodzenia gry wszystko stało się jasne.
Oprócz faktu, że pasuje to do świata i fabuły to mocniejsze kolory pojawiają się w ważnych chwilach i potęgują efekt danej sceny. :)
Level design - cóż, no graficznie gra nie powala ogólnie ale tutaj wychodzi po prostu mniejszy niż w przypadku AAA produkcji budżet. Żadna gra od Yoko Taro do czasu Automaty nie sprzedała się rewelacyjnie, więc Square Enix zainwestowało ale ostrożnie.
Twórcy mieli więc do wyboru albo stworzyć gówno, albo brak kasy zastąpić kreatywnością. I tak też zrobili.
Gokulo napisał(a):
Razoth napisał(a):
Nic imo nie przytłacza, właśnie dzięki temu, że wszystko jest sensownie dawkowane.
Miałem na myśli bardziej np. na zasadzie pamiętania o wszystkich możliwych opcjach w ciągu dnia i wieczorem - statystyki można rozwijać na wiele różnych sposobów, w różne dni są pewne bonusy, trzeba pamiętać jakie miejsca odwiedzić i kiedy, trochę tego jest :) Do tego opcje rozwijania stosunków z powiernikami też są bardziej rozbudowane niż kiedyś, natomiast całe szczęście trochę więcej z nich rozwija się samoczynnie lub nie wymaga odpowiedniej arcany w inventory, trochę to ułatwia planowanie.
Jak już będę rozumiał o czym mówisz to przyznam ci rację!
_________________
wodny napisał(a):
wolałbym by ludzie pukali się w pupę niż mieli broń.