hahahhaha

pisowskiemu debilowi wszystko się myli, ale jak ktoś głosuje na komunistów i twierdzi, że jest patriotą to normalny być nie może.


https://www.youtube.com/watch?v=aN4Z6Bocl90
+1

Włączyłem, a tam jakaś bździągwa

Na spodnice tez mowisz sukienka a na muszke krawat?

A czy ja twierdzilem inaczej.

Ktos pisal ze arabowie nie maja uczelni i studiuja tylko koran. Uczelnie maja lepsze niz w Polsce, a do tego stac ich na studiowanie na najlepszych uniwersytetach swiata.

Kraje Półwyspu z wyjątkiem Jemenu i częściowo Omanu (mimo tego, że bogaty) mają : powszechną edukację, dobrą darmową (dla obywateli) opiekę medyczną, wysoki standard życia, a nawet ostatnio już Szkoły Wyższe gdzie prowadzone sa badania. Także stoją pod tym względem wysoko, wyżej niż my.

Jednocześnie są uzależnione od olbrzymich ilosci importowanej siły roboczej z powodów kulturowych (problem z zatrudnieniem kobiet w wielu rolach/stanowiskach, mimo dekad powszechnej edukacji problemów z męską siłą części roboczej nie brakuje - w dużej mierze ze względów kulturowych), od wolności handlu, od eksportu ropy i gazu, od importu jedzenia (mimo tego, że starają się to rozwijac u siebie) i wody. Ponadto są uzależnione od protekcji USA.

Co do religii - to patrzyłbym na to przedewszystkim jako na narzędzie. Raz rozszerzania wpływów, a dwa utrzymywania się przy władzy wewnątrz. Zbyt dużo patrzenia na religię w kontekście ateistycznego/nowoczesnego negowania wiary w "maga z nieba", a za mało patrzenie na nią w wymiarze czysto praktycznym.


Serio polecam poczytać sobie o historii Półwyspu Arabskiego, szczególnie tak od XVI wieku. Są książki na ten temat - poczytać można na sraczu choćby. Trochę się rozjaśni co i jak.

http://www.tvn24.pl/magazyn-tvn24/to-na ... ki,91,1777
lol

Ahahahahahaha

o kurewa

Chyba Marek nie zalapales o czym jest ta dyskusja. Rozmawiamy o bogatych krajach arabskich.

Do Europy Arabowie z polwyspu prawie w ogole nie przyjezdzaja, chyba ze zaruchac i pobawic sie. Wyjatek to Syryjczycy, bo maja u siebie niezly rozpierdol, ale to tez mit ze pchaja sie gownie do Europy. Uciekaja glownie do miejsc blizszym im kulturowo takich jak Jordania czy Turcja.

Dp Europy przyjezdza glownie biedota z Afryki, polwysep arabski jest bogatszy niz Europa i ci z biedniejszych krajow raczej tam szukaja roboty i schronienia.

Syryjczycy nie są z półwyspu.

To są kraje ościenne. Takie kraje zawsze mają najwięcej uchodźców z powodu geograficznej bliskości.


Kraje półwyspu bardzo uważają kogo i ile wpusczają z biedniejszych krajów arabskich.
Uciekinierzy z Syrii i Iraku szukają schronienie przedewszystkim w krajach ościennych tj. Libanie, Turcji, Jordanii czy imigracji wewnętrznej np. do Irackiego Kurdystanu.

Do Europy oprócz Afryki przejeżdza też sporo biedoty z Bliskiego Wschodu i Azji Centralnej. Choć faktem jest, że najbardziej ilość będzie rosła z Afryki jako, że tam liczba ludności będzie rosła najszybciej w nadchodzących dekadach.

Taka ciekawostka:

Hmm.

Żuzycie węgla na świecie:

Jak się zacznie wchodzenie w małe zlodowacenie to bezcenne będzie produkowanie gazów cieplarnianych i trzeba będzie likwidować filtry i pogarszać metody spalania węgla

Z wykresu wynika jasno, że jak zwykle białasy próbują być świętsi od Papieża, a reszta świata wali ich w kakaowca. Niestety to jest ogólny trend, nie tylko odnośnie węgla.

Nic dziwnego skoro najwiecej produkuje sie w Azji. Chiny przezra kazda ilosc paliwa, Hindusi tez ostra napierdalaja. Produkcja rosnie tez w takich krajach jak Korea Pol. Malezja, Wietnam czy Singapur.
edit: jest jeszcze przeciez Japonia.

Europa jesli chodzi o prdukcje to zadupie swiata. Wyjatek to Niemcy, no i moze jeszcze UK.

http://data.worldbank.org/indicator/NV. ... view=chart

mit

Wielka Brytania ma mniejszy sektor przemysłu niż Francja. Niewiele większy niż Włochy. Indie - właściwie 'kontynent' biorąc pod uwagę wielkość i liczbę ludności (z punktu widzenia Europy), a produkują niewiele.

Jeszcze jedna, czytelniejsza bez Chin. Są gigantem i spychają wszystkich na sam dół

http://data.worldbank.org/indicator/NV. ... view=chart

to tak odnośnie "niszczenia polskiego przemysłu przez post-komunę"

Zobacz sobie dynamike wzrostu produkcji przemyslowej w Indiach, przy takim tepie szybko dogonia Niemcy. Wiadomo, że kraj wielki, ale nie rozmawiamy o proporcjach tylko o produkcji ogolem.

UK ma w ostatnich latach ciagly wzrost produkcji, Francja to raczej lekkie spadki.

http://www.money.pl/gospodarka/unia-eur ... ia,27.html

http://www.money.pl/gospodarka/unia-eur ... ja,10.html

W zeszlym roku slyszalem ze UK przegania Francje, ale nie moge znalezc danych. Pytanie jak na to wplynie brexit.

Nom. Polska akurat to ma potencjał bycia takimi mniejszymi Niemcami. Przynajmniej teoretycznie. To też w dłuższej perpsektywie sprawia, że nasze interesy będa z Niemcami kolidowały.

Problemem Polski nie jest udział % produkcji przemysłowej w PKB, bo tu akurat stoimy dobrze, szczególnie na tle Europy. Problem jest taki, że duża część tej produkcji to produkcja koncernów mających HQ i płacących wobec tego podatki gdzie indziej oraz tego, że duża to część to półprodukty lub montaż końcowy z zaawansowanych części z importu.

Co do Europy to racja. Francja akurat ma najsilniejszy przemysł po Niemcach. Problemem ich gospodarki jest reszta gospodarki poza dużym ciężkim zbrojeniowo-energetuczno-transportowym high-tech przemysłem. Ich przemysł zbrojeniowy, kosmiczny, lotniczy, jądrowy itp działa dobrze i jest zaawansowany tylko, że wszystko poza nim działa już gorzej i wobec tego są coraz bardziej uzależnieni od tego czy np. Airbusowi w danym momencie akurat idzie dobrze czy nie bardzo.


@mrynar

UK przegoniła Francje w ogólnej wielkości gospodarki, ale nie w przemyśle. W.Brytanie ciągneła do góry konsumpcja i zaawansowane usługi w tym sektor finansowy. Były nawet przewidywania, że ogólną wielkością gospodarki moga zacząć gonić Niemcy.

Tylko z jakiegoś powodu wybrali inaczej. Brexit prawie na pewno sprawi, że będzie spadek w City. Widziałem przewidywania, że w ciągu pierwszych 1,5-2 lat po Brexit spadek revenues City będzie ok 12-18%.

Jak to zamierzają zrobić nie wiem. Może UK chcę przejść z konsumpcji wewnętrznej i sektora finansowego na produkcję i eksport? Może stawiają na rozpad EU? No idea.


Indie samą swoja gigatnyczną masą muszą mieć wzrosty. Ich problem m.in. polega jednak na tym, że zanim zbudują dobrobyt społeczeństwa na przemyśle to im się czas może skończyć.

Obstawiam że po brexit będzie wzrost ale pod warunkiem że EU pozostanie w obecnym składzie i nadal będzie sztywno trzymać się swojej hermetyczności, jeśli UK po wstrząsach spowodowanych samym wyjściem wyjdzie na prostą to każdy ich nawet najdrobniejszy dobry wynik będzie uderzał w stabilność EU i tu doszukiwałbym się zagrożenia.

UK:

https://pl.investing.com/news/wska%C5%B ... noz-126873

"Produkcja w fabrykach i produkcja przemysłowa w Wielkiej Brytanii zarejestrowała mocny wzrost, powyżej prognozy, nadając optymistycznego spojrzenia na brytyjską gospodarkę, jak pokazały oficjalne dane opublikowane w piątek.
W swoim raporcie Brytyjskie Narodowe Biuro Statystyczne poinfo4rmowało, że produkcja dóbr w fabrykach wzrosła o wyrównane sezonowo 2,1% w grudniu, wobec oczekiwań wzrostu o 0,5%, oraz po wzroście o 1,4% w poprzednim miesiącu (po korekcie z 1,3%)."

Francja:

https://www.obserwatorfinansowy.pl/disp ... czarowaly/

Produkcja przemysłowa we Francji niespodziewanie spadła o 0,2 proc. w październiku mdm, podczas gdy miesiąc wcześniej spadła o 1,4 proc., po korekcie z -1,1 proc. – poinformował w komunikacie urząd statystyczny Insee.

Porownaj sobie, we Francji spada, w UK rosnie:

http://www.tradingeconomics.com/france/ ... production

http://www.tradingeconomics.com/united- ... production