raggnarok napisał(a):
Wlasnie recenzuje Expeditions: Viking - jak ktos szuka fajnej turowej strategii w swiecie wikingow to brac
I jak wrażenia? Ja pograłem 10 godzin i gra jest mocnym średniakiem na "5/10". Dodatkowo jest mocno zabugowana. Niedziałające tooltipy, znikające postacie, nie zawsze działający system cover.
+ dialogi
+ przyjemne lore i fabuła
+ cały system rozbijania obozów
+ postacie w drużynie (dialogi miedzy nimi są przezabawne)
Niedojebane umysłowo rozwiązania twórców w stylu:
- sporo beznadziejnych umiejętności i przeciętny, niewciągający rozwój postaci (IMO)
- system walki, gdzie albo my dajemy pierwsi ruch wszystkimi postaciami albo przeciwnicy. Kto to kurwa testował? W 1 turze albo my zabijemy 1-3 przeciwników, albo oni zapierdalają nas jak leci.
- przed walką nie da się rozstawiać postaci. Jak walka się zacznie i przeciwnik ma pierwszy ruch - módl się o życie swoich healerów/łuczników.
- słabiutkie animacje i przeciągające się ruchy przeciwnika.
- system ukrywania za osłoną raz działa a raz nie.
- żałosne wręcz A.I. Ostatnio jeden z przeciwników postanowił zmienić uzbrojenie z miecza i tarczy na gołe pięści..
- system zabijania albo obezwładniania przeciwników u mnie nie działa. Nie wiem, kurwa, próbowałem grać i z podświetloną czaszką i z wyłączoną. Raz przeciwnicy umierają, a raz padają obezwładnieni. Nawet podczas walki z wilkami, kilka zabiłem a kilka leżało jak potulne kundle - wszystko na włączonej czaszce. Co za gówno.
Ogólnie to jakbym zapłacił za taką grę 80-100 złotych to bym się wkurwił. A tak, dzięki Warhameron zapłaciłem 28 u ruskich i w sumie aż tak nie żaluje xD
PS. DLC do Nier : Automata za 14 EURO. 14 euro za trzy dodatkowe stroje i arenę do walk.