Też się jaram A już chyba trzy razy wyskoczyłem z fotela, i to w biały dzień

ale jaracie się tym Preyem, naprawdę tak warto ? rozumiem, że to czysty FPS ?

Zależy co rozumiesz przez określenie "czysty fps". Masz tutaj trochę zbieractwa, ulepszenia itd.

Jak dla mnie po ograniu 2 godzin rewelacja.

+klimat
+walka
+lokacja
+poziom trudności (gram na wysokim i trzeba się nagimnastykować, bo umieramy na 4-5 strzałów od zwykłych mimiców).
+To uczucie, gdy wchodzisz do kibla i rzucasz papierem toaletowym w inne przedmioty w obawie, że to kolejny potwór - bezcenne.

Gram powolutku, wsiąkam w ten klimat. Do tego mam potężne mind-fucki, bo nic wcześniej nie miałem zespojlerowane.

Bioshock+Deus Ex+Dead Space+Half Life+System Shock

Ciekaw jestem jak to jest z ludźmi i grami komp. Tyle razy byli ru..... a i tak kupują dalej:
https://naekranie.pl/aktualnosci/preord ... ca-1837411

Może to jakaś nowa forma rozrywki czy co ?

Ale o co Ci chodzi? Gra gorsza od jedynki nie będzie a Destiny obecnie jest grą bardzo dobrą.

Kingdom Come: Deliverance presents: Brian Blessed as Lord Konrad Kyeser


https://www.youtube.com/watch?v=CWdx0o8mrAY

Wczoraj ogladalem gameplaye tego kingdom come:
https://www.youtube.com/user/MyTopGame/playlists

Ale nie wyglada to super ciekawie.

Czy ja wiem? Nienajgorsze. Trzeba pamiętać, że to nie jest gra AAA. Nie ten budżet.

kurwa chciałem se z dziewczyną pograć w diablo 2 i serio ta gra jeszcze nie jest darmowa ~~? 50 zł - boli mnie wewnętrzna cebula

jak cie cebula boli to masz path of exile za free (a jak ktos rzuci argument ze poczatek w poe jest chujowy to przypominam jak wyglada d2: https://youtu.be/ilQDcgByQi8?t=176 :D)

http://www.benchmark.pl/aktualnosci/rea ... -swat.html

GIVE.

Chodzi mi o ten ból dupy jaki był po premierze jedynki. Może teraz po wielu wielu łatkach i dodatkach gra zła nie jest.
Problem polega na tym, że dzięki takim ludziom dostajemy ciągle gry okrojone/niedokończone i znowu trzeba będzie czekać rok albo dwa

gra się jakoś diametralnie nie zmieniła. Ma kilka misji więcej oraz o wiele wiecej end-game contentu (ale to naturalne, ze dodaje się go w DLC). Grałem od razu po premierze i kilka miesięcy temu.
Imho zagrał czynnik psychologiczny, od razu po premierze ludzie pamietali obietnice devsów, masa hejterów którzy na oczy gry nie widzieła biegała po forach i wylewała żale, podczas gdy tak naprawdę grało się bardzo OK. Oczywiście gra nie była żadną rewolucją na jaką wskazywały przedpremierowe reklamy.

Prey zajebisty. Dawna żadna giera mnie tak nie wciągnęła.

Zaboleq dotarłeś może do takiego miejsca, gdzie jest w zamknięciu więzień Aaron? Można go wypuścić, albo w pewien specyficzny sposób zabić. I kurwa próbuje go wypuścić, żeby dał mi kod do zbrojowni, ale jemu od razu odpierdala i zaczyna biegać bez sensu i jest traktowany jako "wróg".

czemu ten Prey waży mniej niż 2gb?

Gdzie? U mni ok. 20GB

na torrentach 1,84 gb, ale okazało się, że troll i ktoś wrzucił jakąś starą grę o tej samej nazwie