Fajnie chlopaki ze zmieniliscie cene usmazonych rybek kurwa. Lowilem je sobie cala noc z mysla ze nad ranem kupie sobie maly domek. Zylem nadzieja o posiadaniu wlasnego domka... Rybki zbieralem od dawna, trzymalem je w banku, wierzac ze sa dobra waluta. Wiedzialem ze jeden filet kosztuje 7gp, i mialem wszystko wyliczone (uzylem do tego windows`owego kalkulatora). I kiedy juz usmazylem swoje 8000 rybek, co sie okazalo? Ze jakis ciec zmienil cene na 2gp. Kurwa serdeczne dzieki, bo tylko od zajebania czasu stracilem i teraz chuj z tego mam. Na koniec chcialem podziekowac osobie ktora o takiej naglej inflacji zadecydowala. Bylo mi bardzo milo gdy stracilem jakies 40000gp. KURWA DZIEKI CHLOPIE ZA WSZYSTKO. Chcialem ci zyczyc minionych, wesolych swiat, i szczesliwego Nowego Yorku. Aha, no i mam nadzieje ze (calkiem przypadkiem) zajebie cie jakis tramwaj w sylwestra. No to tyle. Jeszcze raz dzieki i nara. 3maj sie chlopie...

-powiedzial zdesperowalny rybak do pelniego dobrych checi GM'a

ze zadam grzeczne pytanie... to takie naturalne ze lowi sie ryby przez jedna noc i kupuje sie dom...
wiedzialem ze zawod "informatyka" to beznadziejny zawod...
bede rybakiem! bede rybakiem! bede Cie ryb...
ee czy jakos tak...
IMHO Twoja wypowiedz zle swiadczy o Tobie i Twoim wychowaniu. nie szanujesz tego na co nie zapracowales.
nie placisz za to ze GM pracuje nad serwerem - wiec nie szanujesz Jego pracy.
moze kiedys jak zrobisz co waznego dla Ciebie... ktos to oleje i powie ze w sumie jest to beznadziejne i wogoole wypchaj sie...
przepraszam... ale takie podejscie dla mnie jest ... nie do przyjecia...
wiesz jakie mam dla Ciebie zyczenie na nowy rok?
zebys zostal GM'em...
ciekawe po jakim czasie zmienilbys swoje zachowanie
bo punkt widzenia zaleszy od punktu siedzenia.
wiec jesli teraz grasz jako maly szaraczek... to zamknij pyszczek i naucz sie szacunku do innych.
i powodzenia... wyliczylem ze jak poswiecisz jeszcze 2,5 nocy na lowienie to kupisz sobie domek...
no chyba ze domy zmienia cene
Gadget

rofl za ten tramwaj

shadoh masz pecha. ale spook kiedys przyjdzie dzien krwawego odwetu/ dobra nie bede cytowal jush wesela bo jeszcze komus to nie bedzie pasowac )))) jakims wiesniakom malorolnym z CLa/ hej bart czy twoj awatar to nie jest przypadkiem fragment obrazu gigera ?????

HLVS

ShadoH... nie no nie wiem co powiedziec. bez kitu. Ten kolo mnie robroil totalnie. CO ZA KURWA IDIOTA! No. Ulzylo mi. Stary licze na to, ze w grze masz ta sama zsywke albo podobne konto. To ci kijaszka na ryby w dupsko wcisne.

Rotfl

Co do waszych odpowiedzi... :
1) Gadget - mysle ze spoko odpowiedziales... Sorki ze troche najechalem na GM`ow, ale wkurzylem sie i stracilem panowanie nad soba ;p. Pewnie masz racje i twoja robota jest przywaznie niedoceniana... Wiec jeszcze raz sory...
2) Oyciec - jesli chodzi o kijek to nie wiem, moze ty lubisz takie zabawy (wtykanie kijka w dupe), ale rozne sa zboczenia... ;PPP Xywke mam taka sama wiec moze sie spotkamy, ale ja od razu moowie ze nie pisze sie na zabawy z kijkiem, tak wiec poszukaj sobie innego partnera do swoich gierek...
3) Dziekuje wszystkim za lole i rofle )))

Shadoh bardzo ważna jest równowaga, aby nie było tak, że jakaś grupa zarabia kilkukrotnie (czy nawet lepiej) więcej, niż średnio opłacalny zawód (lub jakiś określony średni zarobek/dobe). Jak się okazuje, że jest nie tak, trzeba ciąć. W drugim kierunku tak samo, jak jest za mało to się cenę podnosi
Najlepiej, jeżeli wogole ceny się wachają zgodnie z popytem i podażą

trenuj rybaka. to dobry zawod, ale dopiero kiedy masz grand master skill.
wtedy dopiero zaczyna sie zarabianie.
z ryb mozna wyzyc tylko na CL.
tutaj ryby najwyzej sluza do zjadania, nie do zarabiania.
potem bedziesz wylawial rarowe rzeczy, bedziesz je sprzedawal.
np. cena obrazu moze osiagnac np. 100 000
wszystko kwestia tego, czy gracze to od ciebie kupia. vendorki w sklepach nie sa do tego, zeby im cokolwiek sprzedawac.
ja bylem za tym, zeby skup u vendora ograniczyc do 5 sztuk na raz.
szerszen wprowadzil 50 szt.
mam nadzieje, ze to zmieni.

Toll bez obrazy ale dobrze sie czujesz??? Wszescy narzekaja ze limit 50 jest za maly a ten do 5 chce zmniejszyc... ogranicza sie to nie do zmniejszenia ilosci sprzedawanych towarow a do sprzedawania na raty co znacznie utrodnia gre... zamiast szybko sprzedac zdobycze wyprawy polowe czasu spedza sie na sprzedazy... To naprawde nie umila gry, sprawia raczej ze jest denerwujaca (na forum CL ten i kilka innych zabiegow - jak krojenie pojedynczo - skomentowano "nie ma to jak przedsiewziecia przeciw makrowaniu", i to jest niestety prawda)

Jakby sprzedawac po 5 to handel miedzy graczami by wreszcie zaistnial a to chyba dobre... ale napewno jeszcze nie traz bo taki rybak to by juz nic nie zarobil

A jakie wspaniale obroty! 30 osob na serwie i "kup pan cegle" .
Toll, Twoja wizja jest wspaniala, ale mozliwa do realizacji tylko i wylacznie w momencie jak na serwie bedzie non stop z 500 osob. Kto inaczej kupi np. 10k smazonych filetow ? Dopoki tak nie jest, to wlasnie vendorzy musza sztucznie "napedzac koniunkture".

Dlatego jest 50 a nie 5.

Gwali.
masz racje...

ocho i jush spiesze z komentarzem
/ zgadnijcie z czego /

KLIMINA

tym casem sie nie siwo

RADCZYNI

A mieliscie dobre zniwo - ?

KLIMINA

dzieki Bogu, tak to bylo

RADCZYNI / uwaga final/

Jak zle zniwo, to was boli,
zescie sie napracowali - ?

koniec.
laczxe sie w cierpieniu z pechowcem Shadohem-pozdrowenia dla dolnego.

Do Shadoha:

A nie przyszlo Ci do lba rybaku od siedmiu bolesci... ze:
a) W BANKU sie ryb nie trzyma tylko sie je natychmiast sprzedaje i trzyma sie zloto?
b) rybki sie psuja... a obiecuje ze po tym Twoim poscie resztki sympatii jakie zywilem dla rybakow zaczynaja u mnie topniec, wiec pomysle np. nad ich szybszym znikaniem... albo nad psuciem sie... albo nad czyms jeszcze ciekawszym...

Chcesz tego?
Bo ja sie moge kurwa zabawic w GM policmajstra, ale wtedy zrobie wam taki sajgon ze na CL bedzie raj na ziemi a wy bedizecie sie cieszyc ze mozecie ufarbowac ubranie na kolor inny niz szary.

Jeszcze jakies zazalenia co do inflacji?
Nie widze, nie slysze, wniosek upadl.

Heh a tak przy okazji rybakow i lowienia - jakbyscie zobaczyli rozmowy przy dawaniu rzeczy do sklepu :
- "Ta zbroja to dobra?"
- "A nie wiem, ale czesto ją wyławiam"
Albo
- "No co Ty tą to daj za tyle i tyle przeciez to chyba unikat wyławia się ją raz na 3 dni"


Tak wiec drodzy kowale - macie ostrą konkurencje

<font size=-1>[ Ta wiadomość została zmieniona przez: wert dnia 2001-12-29 13:52 ]</font>