Ja jestem ciekaw czy po odejściu Rolfa z WURM uda się reanimować trupa, niby zapowiadają zmiany w mechanice walka/pvp już w lecie ( od trzech lat to słyszę ), mechanika samej walki ma być podobna do LiF ( nie wierze jakoś ) i grafika ma otrzymać nowe teksturki żeby nie odstraszało ludzi ( tylko jak to zadziała wtedy wszystko razem ? ).
Dla mnie wzorem mechaniki gry/sandbox/mmorpg jest WURM i jest ideałem, pełny otwarty bez ograniczeń sandbox gdzie gracze wszystko zmieniają i tworzą sami, do tego unikatowe rzeczy jak budownictwo całe, terraforming, religie itd ale... no właśnie ale drewniany kombat i grafika spowodowała że ta gra nigdy nie wybiła się z niszy i to z niszy na dnie niszy
LiF podoba mi się, chwilkę pograłem na CB1 ale cholernie szybko nudzi się jeśli wszystko co można robić w grze wymaga siedzenia na TS i jest się uzależnionym od innych w dość sporej ilości, ja rozumiem założenia tej gry i że może się to podobać ale jednak w ten sposób gra traci mięsko i zapchajdziury, które są istotne, muszą być gracze, którzy grają solo, którzy specjalizują się w czymś solo, którzy dostarczają dla grających w grupie świeżej krwi i często pracują dla nich, bez tego gra będzie dla stałej hermetycznej grupki graczy jak w darkfail.