Isengrim napisał(a):
Hel3 Grzędowicza. Mam mieszane uczucia, bo oczekiwałem hard SF w stylu "Marsjanina", a dostałem fixupa z cyberpunkowym zacięciem, trochę przypominającego klimatem " Weekend w spestreku". Nie jest źle, to sprawnie napisana książka, ale jakby to już było, a w dodatku polityczne nawiązania są nieco zbyt czytelne. Do tego trochę militarnej sf i zakończenie z dupy. Czyta się dobrze, ale cały czas brakuje półcienia, czegoś więcej, niż tylko strasznie opresyjnego świata bliskiej przyszłości.
Mi też dziwnie się to czytało, książka jakby podzielona na dwa etapy ziemia i kosmos, ten na ziemi wątek dośc ciekawy, tylko tak jakby z dupy urwany, najpierw paranoja wszscy go scigają, rząd ukrywa, jakieś czystki za pomocą szczepionek, mega problem z nagraniem eventu w chronionym budynku, a potem jakby to wszystko urwane i brak zakończenia, nie wiadomo co z rządem, wiśniakami, itp. Akcja przenosi się do kosmosu i dostajemy całkiem fajne SF z pojazdami, walkami, księżycem, stacjami kosmicznymi, brakiem grawitacji itp.
I zakończenie jest mega z dupy. Ale liczę na to że to pierwszy tom jakiejś dłuższej serii, jak Pan lodowego ogrodu. I wszystkie te tematy rozwinie prędzej czy później w jakaś sensowną całość
jak Martin lol.
Edit,
Ktoś coś może polecić w podobnym klimacie co druga część Helu? tzn kosmos, komandosi, strzelanie itp.