Inna obawa jest taka że nad tym nie ma kontroli i jak zacznie coś ostro dołować i jakieś grubasy zaczną tracić to może być nie ciekawie dla przeciętnego spekulanta.

I tak strach, moze sie okazac ze kupisz za 700, potem wzrosnie do 750 i spadnie do 400. To nie zloto, tu kazda cena jest rownie wirtualna.

Podpowiem, że czasami jakiś X rzuca ochłapem informacyjnym o super hiper altcoinie i ten altcoin jest w odpowiednim okresie pompowany. Pozostałe jego "przecieki" to zbieranie frajerów co mu napompują walutę i on wtedy wychodzi. Tylko no trzeba sobie znaleźć tych naganiaczy, zacząć obserwować ich ruchy i portfele. Najlepiej napisać sobie bota, który poinformuje jak skurwiel zacznie opróżniać.
Oczywiście to dotyczy rynku altcoinów, a nie btc.

jestem na kanale gdzie jest taki guru X organizujacy 1-3 pompy dziennie. 2-3h przed startem podaje czas, gielde etc. O okreslonej godzinie walute do pompowania. 10minut i jest po sprawie.
Dla niego super sprawa - moze sobie spokojnie kupic walute wczesniej i wyjsc z niej podczas szalu kupowania. Ale ponoc ci co wyjsc nie zdaza - nie maja sie czego obawiac, za jakis czas znow bedzie pompa, lub moga podpiac sie do innych pomp..

A internetowe wieszcze wieszcza ile to bedzie kosztowal btc za rok, 5 lat i 10 lat. Bo to to panie takie zajebiste jest, anonimowe i w ogole bardzo trendy. Globalny nowy srodek platnosci ktorym placic sie nie da. Ostatnio ktos na jakims forum odpowiadal na pytanie czy warto wchodzic w krypto uzasdniajac to tym, ze kazdy chcialby by byc w elitarnym klubie posiadaczy btc, ale nie dla kazdego wystarczy!
Zenada goni zenade.

Ale BTC można płacić.

ale nie wszedzie i nie za wszystko

Generalnie taka waluta to moze byc waluta przyszlosci (niezalezna od politykow i gospodarek danych panstw), ale napewno to nie bedzie w najbl;izszej przyszlosci i raczej to nie bedzie BTC.

Wsrod gornikow jest spor o wielkosc bloku BTC i jak sie nie dogadaja to moze sie okazac ze czesc wykopanej waluty nie bedzie powszechnie akceptowalna. Na wizerunek waluty to napewno dobrze nie wplywa.

Żeby btc mogło zaistnieć poważnie to musi zostać objęte kontrolą w pełni jak każda inna waluta, bez tego nikt nie zgodzi się na to by przyjąć płatności za poważne rzeczy, do tej pory każdy ruch z płatnościami bitcoinem jest brany jako marketing i ewentualne koszty do poniesienia jak jakiś jang lub sasza namieszają na rynku spekulacyjnym kryptowalut.

Już teraz mamy info że jakieś poważne instytucje finansowe chcą tym obracać, że jakieś banki chcą to wymieniać ale wszędzie pojawia się pytanie jak ma wyglądać kontrola tego.

mozna - 7 transakcji na sekunde. W praktyce ~3. Wiesz ile ma dla przykladu Visa? 56 000/s.
Juz aktualnie zatwierdzenie platnosci btc to minimum pol godziny, a czesto nawet 2-3h.

Sprawdzilem kurs BTC i widze ze jak ktos na gorce kupil to juz jest 30% w plecy , ale to bylo do przewidzenia jak wszedzie trabia o tym jak cos jest placalne to sygnal ze trzeba sie szybko ewakuowac z inwestycji.

Kupujcie złoto, monety i złote zęby.

I MASŁO

5...
4...
3...
1...
OFFBLAST!

O w mordę, trzeba było wejść w masło faktycznie.
Co do tego masełka, no to jest właśnie wynik głupoty brukselskiej, zmniejszanie produkcji, trzymanie limitów, a potem jeb i są kłopoty, ale przynajmniej nasi producenci zyskają bo czytam że kolejki ustawiają się z całej europy po nasze masełko, tylko że jajeczniczka na masełku będzie droższa

Masło jest dla biednych. szlachta smaruje bitcoiny pasztetem z trufli i bażanta.

Trzeba było wczoraj wbijać w bitcoina bo rakieta ruszyła.

na roxie tez?

jest taki specjalny automat gdzie sie wrzuca monety hint tczewiak sie tym brzydzi.

Trudno jest sobie to wyobrazić, prawda?

Blockchain

https://blog.kurasinski.com/2017/07/czy ... lockchain/

OK ale nie bujajmy w obłokach, jak kiedyś Gesundheitsfond zacznie płacić klinice w bitcoinach za zrobienie szczęki emerytowi to daj znać.

Profeta - chyba kazdy z tego forum to zrozumial daawno temu.
Tylko co mi z tej anonimowosci i braku postednikow jezeli platnosc karta jest potwierdzana w ciagu sekundy a bitcoinem po ~3h? Z litosci pomine inne wady.
Dopoki tego nie usprawnia kryptowaluty nie stana sie nowym popularnym srodkiem platnosci o zasiegu globalnym.

99% informacji w necie calkowicie pomija wady skupiajac sie jedynie na zaletach, ktore dla przeciernego czlowieka sa przeciez tak naprawde malo istotne.
Czy jakis sklep obnizy cene ze wzgledu na brak posrednikow w stylu Visa? Nie. Raczej cena w btc bedzie zawyzona ze wzgledu na niestabilny kurs.
Czy tak naprawde anonimowosc cos Ci daje? Nie, chyba, ze prosisz sie o klopoty lub handlujesz dragami.

Ja rozumiem, ze mozna na tym rynku pograc, zarobic/stracic, ale nie dopatrujmy sie w juz w obecnych kryptowalutach rewolucji. To nie jest zle, to bardzo dobre rozwiazanie, ale trzeba je dopracowac. Bo aktualnie to tym sie nawet podetrzec nie da.

PS. dzisiaj kupie troche ant-a

Ostatnio spojrzałem na cenę btc i bardzo smutno mi się zrobiło. Swoje sprzedałem z miesiąc przed upadkiem bitomatu (więc i tak bym je stracił). Wydawało mi się, że to zbyt niebezpieczny rynek. Potem mt.gox padł (a miał bardzo dobrą opinię) i zapomniałem kompletnie o btc. Wtedy było dużo przewałów i kradzieży z portfeli użytkowników.

https://niebezpiecznik.pl/post/awaria-b ... -bitcoiny/

KURWHAAAAA