Teo napisał(a):
Czyli jednak demokracja jest ok tylko wtedy jak my rządzimy ?
Jacy "my"? Nigdy nie należałem do żadnej partii. Na początku Nowoczesnej rozważałem członkostwo, ale nie poszedłem za Petru. Powtarzam to jak mantrę: PO było ujowe - mierne w rządzeniu, zajęci głównie sobą i pielęgnowaniem dobrego PR, po prostu pis to kpina i ich działania przynoszą wiele szkód, które będzie trudno naprawić.
Wystarczyłoby wymienić jedno szkodliwe działanie - zmiana ustroju państwa bez zmiany Konstytucji, o czym sami mówią wprost.
A zrobili i robią o wiele więcej.
Jest parę rządowych programów, które da się obronić i rzeczywistość jest taka, że nie ma możliwości ich usunięcia m.in. - 500+, wygaszenie gimnazjów.
Są do takiego stopnia chujowi, że myślę, że bez Trybunału Stanu i wyczyszczenia nagromadzonego smrodu do 0 się nie obędzie. O ile będzie taka możliwość oczywiście.
Zasługujemy na coś lepszego, niż bycie zakładnikami osobistych animozji, urojeń, żądzy władzy i łamania prawa i wielu zasad przez osoby, które powinny je pielęgnować.