Gdy robisz to na tym forum zostajesz zwyzywany przez oponentów, zaczepiają cię w co 2 poście, gdy to przestaje działać biorą sie za Twoją rodzinę.
Tu masz mieć określone poglądy, masz oglądać określoną tv, jeśli śmiesz robić co innego puszczają im hamulce.
Szkoda czasu i nerwów na ten dział tutaj.

@Profeta

No to sam widzisz.

PiS może dość łatwo swoje zamierzenia przeprowadzać bo nie ma realnej alternatywy dla nich.

Opozycja robi z siebie debili, bo nie mają nic do zaoferowania. Co oni mogą więcej zrobić? Ładniej się ubrać, jeszcze lepsze błyskotliwe one-linery w mediach i na wiecach powiedzieć? Jak nie masz czego na stół położyć, to nawet najlepsze wykonastwo dużo nie da.

W szerokim kontekście masz rację, ale jeśli nie chcesz stąd wyjechać (o ile już nie jesteś za granicą), to realny wybór dzisiaj sprowadza się do:
- pójście na demonstrację vs. siedzenie i oglądanie/czytanie jak rząd spuszcza w kiblu nasze państwo

wiele rzeczy jeszcze się wydarzy do 2019r.
jak pojawią się proskrypcje wg. grup wpływów do przycięcia to będzie ostatni moment, żeby spierdalać stąd albo zadziałać

Słowo pisane, rozsądek i zasady przestały funkcjonować.

Bardzo możliwe, że niedługo polskie orzeczenia przestaną być uznawane, wydaje się wam to drastyczne? <chuckles nervously> ))

Vaclav Havel świetnie to ujął w tej książce:
http://www.e-kiosk.pl/pdf/793/21903-toc.pdf

Czy może mi ktoś wytłumaczyć, jakie będą różnice między systemem naszym i niemieckim jeżeli prezydent podpisze i zmiany wejdą w życie? Z tą poprawką na 3/5.

http://www.wpia.uj.edu.pl/wydzial/aktua ... /137094136

czysty syf, zarówno w sposobie wprowadzania, jak i w treści

cieszę się, że nie tylko ja tak uważam, czytam po raz pierwszy, (świeże):

"Analiza rozwiązań przyjętych w projekcie ustawy o SN prowadzi do wniosku, że nie sprzyjają one rzetelnemu i sprawnemu działaniu tego organu. Co więcej, niekiedy – jak w wypadku art. 87 § 1 projektu – będą mieć dla działania SN destrukcyjne skutki. (...) Może natomiast zainicjować niebezpieczny proceder okresowej wymiany wszystkich sędziów SN przez dochodzącą do władzy opcję polityczną. Takie instrumentalne traktowanie SN przez polityków uniemożliwi temu organowi pełnienie powierzonej mu funkcji strażnika demokracji. Instytucja zbiorowego przeniesienia sędziów SN w stan spoczynku budzi wątpliwości konstytucyjne również z innych powodów. Zgodnie bowiem z art. 180 ust. 1 Konstytucji sędziowie są nieusuwalni, a przeniesienie ich w drodze ustawy w stan spoczynku przed osiągnięciem wieku wymaganego ustawą dla przejścia w stan spoczynku stanowi de facto ich usunięcie z urzędu."

https://www.reddit.com/r/Polska/comment ... C4%85dzie/

Podsumowanie/podpisy http://www.wpia.uj.edu.pl/wydzial/aktua ... /137094136


kilka smaczków




i też ważne "Bliższa analiza projektu ustawy o SN prowadzi do wniosku, że również inne jego postanowienia budzą poważne wątpliwości konstytucyjne. Szczególne zastrzeżenia należy zgłosić do tych z nich, które przyznają Ministrowi Sprawiedliwości kompetencje zastrzeżone przez Konstytucję dla innych organów władzy publicznej, w szczególności Prezydenta RP, Krajowej Rady Sądownictwa oraz Zgromadzenia Ogólnego Sędziów SN (dalej: Zgromadzenie Ogólne SN). Proponowane rozwiązania naruszają zasadę podziału władzy (art. 10 Konstytucji) przez jej koncentrację w ręku jednej osoby zajmującej stanowisko Ministra Sprawiedliwości oraz zasadę odrębności i niezależności władzy sądowniczej (art. 173 Konstytucji) przez jej podporządkowanie władzy wykonawczej. Ramy niniejszego stanowiska nie pozwalają na wskazanie wszystkich przepisów budzących wątpliwości konstytucyjne, stąd dalsze rozważania zostaną ograniczone do tych rozwiązań, w których przesunięcie kompetencji konstytucyjnych ma charakter niewątpliwy."



@down
Piszpan. 3/5 to zmiana kosmetyczna, może mieć znaczenie, ale siła ciężkości jest zupełnie gdzie indziej.

rzeznik, odpowiedź masz w samym tekście, zobacz też podsumowanie, jest neutralne poglądowo i stonowane

"Z uzasadnienia projektu ustawy wynika, że przeniesienie sędziów SN w stan spoczynku autorzy projektu motywują zmianą ustroju tego organu. Ograniczenie liczby izb SN nie uzasadnia jednak ograniczenia liczby sędziów SN, skoro zakres kognicji tego organu w zasadzie pozostaje niezmieniony. Co istotniejsze jednak, nawet najbardziej radykalna zmiana organizacji SN nie może usprawiedliwiać przeniesienia w stan spoczynku wszystkich sędziów SN, a to właśnie może mieć miejsce wówczas, gdy Minister Sprawiedliwości żadnemu z obecnie orzekających sędziów SN nie zaproponuje pozostania w służbie czynnej."

To jest power grab.

Czy może mi ktoś wytłumaczyć, jakie będą różnice między systemem naszym i rosyjskim jeżeli prezydent podpisze i zmiany wejdą w życie? Z tą poprawką na 3/5.

we wloszech np. jest podobnie ale tam zeby wybrac 1 sedziego jest po kilkadziesiat glosowan

A co w wypadku tej ustawy z Art. 176.
2. Ustrój i właściwość sądów oraz postępowanie przed sądami określają ustawy.
oraz
Art. 180 pkt.5
W razie zmiany ustroju sądów lub zmiany granic okręgów sądowych wolno sędziego przenosić do innego sądu lub w stan spoczynku z pozostawieniem mu pełnego uposażenia.

w świetle tego

Sąd Najwyższy stwierdził wtedy, że przeniesienie sędziego w stan spoczynku jest zgodny z art. 180 pkt. 5 konstytucji oraz, że takie przeniesienie może zależeć nie tylko od decyzji samego sędziego, ale także innego organu, którego konstytucja wprost nie wymienia. Ważne, by takie przeniesienie mogło wynikać, m.in. ze zmiany ustroju sądów.
?

rzeznik, odpowiedź masz w samym tekście, zobacz też podsumowanie, jest neutralne poglądowo i stonowane

"Z uzasadnienia projektu ustawy wynika, że przeniesienie sędziów SN w stan spoczynku autorzy projektu motywują zmianą ustroju tego organu. Ograniczenie liczby izb SN nie uzasadnia jednak ograniczenia liczby sędziów SN, skoro zakres kognicji tego organu w zasadzie pozostaje niezmieniony. Co istotniejsze jednak, nawet najbardziej radykalna zmiana organizacji SN nie może usprawiedliwiać przeniesienia w stan spoczynku wszystkich sędziów SN, a to właśnie może mieć miejsce wówczas, gdy Minister Sprawiedliwości żadnemu z obecnie orzekających sędziów SN nie zaproponuje pozostania w służbie czynnej."

To jest power grab.


to, że coś przystępnie wytłumaczysz i rozciągniesz, albo stworzysz zupełnie nową interpretację przepisów nie powoduje, że Twój argument wygrał,

to nie znaczy, że może zastąpić demokratyczny proces legislacyjny, pominąć wszystkich liczących się ekspertów w kraju i każdą liczącą się organizację, zignorować ryzyko nieuznawania polskich orzeczeń za granicą (wth folks)

zresztą teraz wiadomo, że rozmawiamy tylko o fasadzie, chodzi wyłącznie o skupienie władzy w rękach pisu, praworządność, demokracja, czy konstytucja mają takie znaczenie jak zużyty żwirek w kuwecie

jeszcze jeden link:
http://lodz.onet.pl/profesor-prawa-z-ul ... ad/x1h281k


edit: spodziewam się powrotu Zasad Współżycia Społecznego w innej formie, coś pomiędzy "społeczno gospodarczym przeznaczeniem prawa" z PRL a Nazistowską klauzulą "dobra narodu niemieckiego"

tak jest najłatwiej nakłonić cały system sądownictwa do współpracy, jest to no brainer (nawet pis da radę) i można elegancko wyłapywać źle orzekających

to notka na przyszłość, raczej po 2019r. ale kto wie

@down
Wiem, że merytorycznie i tak nie masz nic do dodania, tylko stare układy, kodziarzy i #dobrazmiana, ale masz prawo do zauważania jedynie warstwy propagandowej i utożsamiania się z jedną z narracji.

Jak chcesz dyskutować to może napisz co ciebie dokładnie negatywnego dotyka od czasu ostatnich wyborów parlamentarnych, co straciłeś albo dlaczego masz złe samopoczucie itd.

no ale ale. bronilismy TK (jaki by nie byl dla mnie to jednak twor polityczny) i skoro jak mial sedziow po stronie po to byl ok i mogl rozstrzygac co jest konstytucyjne co nie a teraz jak pis ma wiekszosc to juz jest niewazny i co drugi pedal mowi co jest kontytucyjne a co nie? polityka pelna geba.

mi sie podoba w nowej ustawie np. to ze sedziowie do spraw beda losowani. druga rzecz jak rozumiem ze te elity sedziowskie sa tak wszystkie krysztalowe to skad niby nagle pis tam wezmie sedziow przychylnych im? przeciez sa niezawisli? komisja dyscyplinarna oj tak. kurwa jesli sedzia jes w porzadku to czego niby ma sie bac? a komisja ktora jest teraz to jakas farsa. sedzia ten od amber gold powinien wyleciec na pysk a ten dostal przeniesienie

wyjebanie wszystkich sedziow to ostro pis pojechal, tak samo jak tryb uchwalania ustawy. z drugiej strony nie oszukujmy sie gdyby to chcialo zrobic po gdy bylo u wladzy (ale nie musialo bo po co:D) to by sie zaczelo w poniedzialek a przed wekendem kraj by zyl juz madzia albo moherem. co jednak nie umniejsza winy pis. tutaj dal dupy na calej lini.

no nic najnowsze sondaze znowu pis bez zmian praktycznie. co mnie zaciekawilo w rpzedziale wiekowym 18-24 pis popiera 70% a po/n 3,5%. oplacalo sie pisowi robic akcje z zw, patriotyzem itd. jeszcze co do sondazy tak sobie pomyslalem co by bylo gdyby taki sondaz zrobic naprawde w reprezentatwyniej grupie tzn. zapytac pare osob co nie maja telefonu stacjonarnego, co w centrum nie bywaja bo nie maja po co itd. kolejna sprawa ze jak idziesz z kumplami z corpo na ulicy i cie zaczepi ankeiter i zapyta na kogo glosujesz to chyba ciagle troche wstyd sie przyznac ze na pis bo to jednak ciemnogrod itd. a my przeciez wszyscy tacy nowoczesnie europejscy i wogole takze te 5% smialo mozna na wyborach pisowi dopisac.

"może okazać się, Obawiam się, Boję się, jest wysoce prawdopodobnie, trudno powiedzieć, możliwe, Nie wiem, z góry mogę założyć, Bo wtedy, mimo że obowiązywała archaiczna Konstytucja z 1952 roku, mieliśmy sprawnie, wręcz wzorcowo działające instytucje demokratyczne [sic!], dzieją się rzeczy straszne, Nie wiem, Gorzej będzie, wypisać się z Unii, dziś nie jestem już pewna niczego."
Lubię jasny i klarowny przekaz

PiSowi rośnie (teraz ibris +2), bo z jednej strony wskaźniki makro i mikro są coraz lepsze, z drugiej totaliści nie są zaprezentować spójnego programu lepszych zmian. Co zresztą może być celowym działaniem - PiS przesiedział 12 lat na ławce i wygrał wybory. Da się? Da się! Betonowych lemingów akurat na te 25% się uzbiera na samym pustosłowiu i eksploatowaniu kompleksów. Aktualnie szykuje się nowy lider opozycji Kamilka G-P. Ja tam popieram ten pomysł.

Dobra, jeszcze niezłe podsumowanie zmian, bez histerii: http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/1059297,reforma-sadu-najwyzszego-co-sie-zmieni.html

Trybunał Konstytucyjny - zabezpieczenie przed niekonstytucyjnym działaniem władzy ustawodawczej i wykonawczej, zdominowany przez pisowskich klakierów. Jeżeli któryś geniusz chciałby odpisać coś o tk posłusznym PO to może cofnąć się do dyskusji z przełomu 2015 i 2016 r. a najlepiej po prostu wypierdalać.
Sąd Najwyższy - decydujący o ważności wyborów i zatwierdzający sprawozdania finansowe partii, przeorany na dniach razem z całym sądownictwem powszechnym
Sądy Administracyjne - czekają w kolejce
Państwowa Komisja wyborcza - obecnie składa się z przedstawicieli powyższych sądów, za chwilę pewnie będzie wybierana przez sejm

Bardzo musicie im ufać. Bardzo. Niemcy w latach 30' mogli się od biedy tłumaczyć brakiem przykładów z historii najnowszej, nie wiem co was może usprawiedliwiać.

Ty nie bujaj w obłokach tylko pomyśl troszeczkę.

Niemców akurat do dyskusji o wyborze sędziów nie podnoś bo się ośmieszasz.

Rzepliński w trakcie jak przygotowywał zmiany w TK dla PO pracował też nad zmianami w KRS i podobnie planował żeby dać więcej władzy swojej partii, to taka ciekawostka bo wtedy skupili się na przejęciu TK ale brakło czasu i jak przegrywali wybory szybko trzeba było przynajmniej skrócić kadencje i wstawić swoich ludzi z partii.
TK zawsze było upolitycznione, jakby tak nie było to by nie zrobiono skoku na OFE, które było czysto politycznym ruchem, dziurawy budżet z groźba progu ostrożnościowego bo się przymykało oczy na wały np z vat to trzeba było się ratować towarzyszem Rzeplińskim.

----------------------------

TVN bawi się na całego, taka sonda:


i jej reszta ale już tylko na www

ludziom wklepali do lbow ze kasa z ofe to nie byla ich rzeplinski to klepnal bo inaczej budzet by sie zawalil. ot mi straznicy konstytucji ;/

a w 1410 pokonalismy niemcow... ja pierd.

W Polsce zmieniają ustawę.
W III Rzeszy też zmieniali!!!11one

Kiedyś stać cie było na coś węcej, chyba dlatego nawet cię szanowałem.

Trolololo. Do tego sprowadza się krytyka. Niah by pewnie powiedział "Jak sanacja i wiecie jak się sanacja skończyła".
Demokracja liberalna nie jest jakąś demokracją ostateczną, że lepszej nie będzie. "Koniec historii" to bzdura. Była ok w okresie prosperity i pokoju, ale czasy się zmieniły. Zmienili się ludzie. Zmienia się i demokracja, albo wyląduje na śmietniku historii. Jak tak lubisz historyczne metafory, to może i szanuję i lubię Brutusa, ale to Boski Oktawian miał rację.

Bo to sie właśnie dzieje. Jeżeli nie w drodze zbrojnego puczu to właśnie w ten sposób to się zawsze odbywało. Doskonale o tym wiesz.
Jedynym pocieszeniem jest to, że zamiast totalitaryzmu który posłał do gazu parę milionów ludzi skończymy jako pseudokonserwatywny autorytaryzm rządzony przez bandę Januszów.

O, przynajmniej jeden jarzy i przyznaje o co naprawdę chodzi pisowi.

Po Oktawianie przyszedł Tyberiusz. A potem Kaligula. Trolololo.

Jak spojrzysz szerzej to dzieję się to nie tylko w Polsce.

We Francji na ten przykład - Macron zamierza dużą część prawodawstwa specjalnego ze stanu wyjątkowego wprowadzić do normalnego francuskiego prawodawstwa na stałe, a to tylko jeden z wielu przykładów.