Znowu zaczynasz?

niby co zaczynam?

Prey 2 - grał ktoś, warto wydawać na to prawie półtorej stówy?

Prey chodzi obecnie po 125 zł na PC. Ja grałem zaraz po premierze i polecam. Świetna gierka, trudna i wciągająca. Kilka zakończeń, potężne twisty fabularne, dobre skradanie i unikanie pojedynków, słabo rozwiązane strzelanie z broni palnych.

Grałem w jedynkę i strasznie przypadł mi do gustu, czy dwójka jest podobna jeśli chodzi o mechanikę samej gry?

To są kompletnie różne gry, oprócz nazwy nie mają ze sobą nic wspólnego. Prey (2) to taki System Shock i BioShock w jednym.

Odnośnie Fortnite to innego niż ten podstawowy nie opłaca się kupować - 129 zł ze strony Epic. Chyba że masz okazję kupić wersję pudelkową za 150 zł no to wtedy wiadomo, że te 25 zł to żadna różnica. Warto dodać, o czym pisałem już w wątku PS4, że jak masz i PC i PS4, to możesz grać na obu platformach (oczywiście nie jednocześnie) - nie musisz kupować dwóch wersji gry (jest też cross-save, ale nie cross-play). Gra jest w bardzo zaawansowanym stadium w porównaniu do tych wszystkich gier ea dostępnych na rynku. A jeżeli się Wam nie spieszy to i tak można poczekać do przyszłego roku i grać za free.

Kuźwa, ależ ten tryb co-op dodany do Titanfall 2 jest zajebisty.

Interesuje się ktoś tym tytułem : Hellblade: Senua's Sacrifice?
Premiera za tydzień, prezentuje się całkiem ciekawie na screenach. Może być solidna pozycja w trwającym obecnie sezonie ogórkowym.

Czy ja wiem, czy w tym roku można mówić o sezonie ogórkowym. A gra o której mówisz jest ponoć bardzo krótka (4h) i to ponoć bardziej interaktywny film niż gra.

Combat na filmikach mi się zdecydowanie nie podobał. Walki trwały zdecydowanie za długo i brakowało im dynamiki aczkolwiek wynika to pewnie z pozycji kamery i faktu, że sporo rzeczy dzieje się w naszej głowie. Przeczuwam 6-7/10.

Studio Bioware Montreal (ci od Andromedy) zostało zamknięte. Pracownicy, itp zostali przejęci przez EA Motive.

http://www.eurogamer.net/articles/2017- ... -ea-motive

Wiesz, że ten news ma gdzieś tak z tydzień?

No i co z tego? Podejrzewam, że nie jestem jedynym który nie śledzi nowinek growych na bieżąco.


Ano. Złe projekty powinny failować, tylko wtedy z punktu widzenia kupującego ma to jakiś sens.

Na tym forum zostały już tylko 4 osoby


A wracając do tematu to oni bardziej stali się kozłami ofiarnymi i tyle. Kto tak wielki projekt daje ludziom, którzy praktycznie wcale z takimi projektami nie mieli do czynienia. Zresztą ja się świetnie bawiłem, prawie 120h. Teraz od czas do czasu pogrywam w co-op (na przemian z co-op z Titanfallem 2)

A niektórzy zapłacą kupę kasy za "momenty", nadal się nie najedzą a wieczorem dostaną sraki. Od gusta i guściki.

Edit:
To nie Ty przypadkiem przegrałeś z 50h w Frontnite a potem stwierdziłeś, że to gówno p2w? I wiesz, źle cytaty zacytowałeś panie moderator

Hellblade zbiera całkiem dobre noty. Spodziewałem się 6/10, a gierka otrzymuje 8/10 a nawet 9/10. Z tego co można wyczytać, bardzo dobra fabuła i system walki. Pozycja dosyć krótka, bo na 6-8 godzin, ale przynajmniej cena nie jest jakaś kosmiczna.

Za to Fortnite dostał od serwisu PCgamer 55/100.

Aż się zainteresowałem i ponoć usunął filmik i zmienił zdanie.

Bo to bardziej waking simulator (Kholat itp.) niż typowa gra akcji.

Nie przepadam za Sterlingiem.
7/10 najnowszej Zeldzie, 5/10 Prey, 8.5/10 Persona 5....

A z drugiej strony - 10/10 dla Nioh, 9.5 dla Fallout 4 (xDDD) czy 9.5 dla Until Dawn.

Dla mnie nie jest on jakimkolwiek wyznacznikiem jakości gier, bo ocenia po prostu chujowo. Od razu mam przed oczami kretyna z IGN, który wystawił Prey 1/10 bo zapisywał grę na 1 slocie i mu się on spierdolił. Ja z zakupem Hellblade i tak się wstrzymuje, bo obecnie mam w co grać