Być może balansują rozgrywkę wokół ~5kPS, a low tire mają w pompie, bo i tak szybko się przechodzi ten etap. Sealclubing był i będzie, sztuczne ograniczenia nic nie dadzą.

mnie tylko jedna rzecz drażni w tej grze: stealth build + wybuchowe lance. W zasadzie nie ma szans sie przez tym obronić. Przed rakietami można chociaż spieprzyć, albo obrócić się jakaś mocniej opancerzona strona. Tutaj - najczęściej insta kill. Na szczęście takie buildy to rzadkość.

masz radar ktory to wykrywa. pisalem tez keidys ze to jeden z najbardziej wkurwiajacych buildow.

wiesz, to rownie dobrze mozna szukac sladow na podlozu (co jest samo w sobie fajnym rozwiazaniem - to ze jestes niewidzialny, nie znaczy, ze nie zostawiasz sladow). Najczesciej jak jest rozpierdol, to nie ma czasu na takie rzeczy.
Ale radar + radio generalnie propsuje.

te skrzynki z ewentu to badziew. Ale pewnie już każdy się przekonał

Cena talos'ów (??) spadła o 90% w 3dni po rozpoczęciu ewentu (gdy otworzone zostały pierwsze skrzynki).

Aż musiałem screena zrobić.

Czy to tylko mi się zdarza, czy np. osoby z armatami wpierdalają się tym co używają melee?
Aż mnie krew czasem zalewa.

gra jest na tyle szybko, a pojazdy maja taka bezwladnosc, ze kazdy wpierdala sie na kazdego. Zobacz co sie dzieje czesto na poczatku meczu - jedna wielka kraksa. Jeden chce jechac w prawo, drugi w lewo, trzeci na wprost. Przy czym ten w prawo stoi z lewej, ten w lewo na srodku, a ten co chce na wprost z prawej;)
Inna sprawa, ze jest straszne cisnienie na zgarniecie "killa". I wszyscy na ofiare rzucaja sie jak muchy na gowno:)

no podstawa to typy dobijaja we 3 typa co juz nic nie moze zrobic w trakcie gdy 2 pozstalych im odstrzeliwuje dzialka.

To głównie przez zjebany exp system. Jak nie zrobisz asyst lub fragów to dupa 10xp i spierdalaj nawet jeżeli baze zdobyłeś.

nie. Z tego co kojarze exp zalezy id ilosci obrazen. Za baze tez dostajesz exp, tylko mniej. I z jednej strony to dobrze, bo gra wtedy by polegała tylko na szybkim rushu na bazę przeciwnika.

A tak wtgląda jak każdy inny dm / tdm. No ale taki problem można zauważyć wręcz w każdej grze, bez względu na tryb gry i tak każdy kończy jako dm / tdm a wygrywa ten z największą liczbą fragów

Nie do końca. Ludzie jednak ogarniają i to typowa taktyka, gdy dwie drużyny siedzą w bazie przeciwnika, to wjeżdżasz do nich i przestaje im punkty nabijać. Win.

Yup. W dodatku cap bazy w odpowiednim momencie da więcej exp niż kile. Trochę nie grałem, ale jest 300 za capa? Często gęsto w kilach w tym czasie się z 80 uzbiera. Taktyka jak w WoTcie, tyle że mecze za krótkie na dobre rady wujków w rozwalonych złomach

punktow najwiecej dostaje sie za rozwalanie czesci nie za dmg. w sensie musisz typowi odjebac czesci.

zrobilem sobie szeroki przod, wrzucilem 3 niebieskie wiertla (docelowo beda 4). Do tego dorzucilem jakies biale chordy/lupary i calkiem przyjemnie sie boruje typow z fioletowymi giwerkami. PS w okolicach 3.5k.

Ja sobie robie teraz build z Pyre...na razie mam 3 i zbieram kaske na jeszcze dwie...jak bedzie 5 sztuk Pyre to robię młóckę

https://youtu.be/_6XSM2TgNm4

Huragan miszcz gier!

Juz mam 4 Pyrki Jeszcze jedna i bede oneshotowal wszystkich